Reklama

Święci i błogosławieni

Carlo, wzywamy cię! – jak Carlo Acutis inspiruje austriacką parafię

Błogosławiony Carlo Acutis ma liczne grono czcicieli rozsianych po całym świecie. Swoim świadectwem wiary ten „Influencer Boga” inspiruje dziś nie tylko młode pokolenie. Kanonizacja włoskiego nastolatka z pewnością przyczyni się do jeszcze większego rozpowszechnienia jego kultu poprzez tworzenie miejsc jemu poświęconych – ołtarzy, kaplic czy kościołów.

2025-08-28 21:20

[ TEMATY ]

bł. Carlo Acutis

św. Carlo Acutis

Joanna Łukaszuk-Ritter

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jednym z takich miejsc jest już od kilku lat austriacka parafia św. Marka w misteczku Wolfsberg w Karyntii, która staje się celem licznych pielgrzymek do „Apostoła Eucharystii”. Tu znajduje się bowiem ołtarz z wizerunkiem oraz relikwiami bł. Carla Acutisa. Tu też w szczególny sposób pielęgnuje się pamięć o przyszłym pierwszym świętym XXI wieku. To wszystko dzieje się dzięki ogromnemu zaangażowaniu proboszcza tej parafii ks. Krzysztofa Kranickiego.

Joanna Łukaszuk-Ritter: Księże Krzysztofie, kiedy po raz pierwszy usłyszał Ksiądz o bł. Carlu Acutisie i co zainteresowało Księdza w tym nastolatku?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Krzysztof Kranicki: Po raz pierwszy usłyszałem o Carlu w kontekście jego beatyfikacji w roku 2020. Nie znałem go wcześniej. Zaintrygowała mnie ta postać, obejrzałem wówczas transmisję uroczystości z Asyżu i zacząłem szukać w internecie informacji o nowym błogosławionym – właściwie dokładnie tak, jak by sobie tego życzył ten młody informatyk.

Joanna Łukaszuk-Ritter

Czy parafia w Wolfsbergu była pierwszym miejscem w Austrii, gdzie zaczęto czcić bł. Carla Acutisa?

Reklama

Trudno mi to potwierdzić, bo nie znam dokumentów, ale jeśli nie pierwszym, to jednym z pierwszych. Dzięki staraniom naszego biskupa diecezjalnego otrzymaliśmy relikwie w Asyżu 21 października 2022 roku, a w ramach Święta Bożego Miłosierdzia w 2023 roku zostały one uroczyście wprowadzone do naszego kościoła parafialnego.

Czy te wydarzenia zainspirowały młodzież do utworzenia grupy modlitewnej pod patronatem bł. Carla Acutisa?

Tak. Carlo jest współczesnym świętym XXI wieku, który przez swój styl życia prowokuje do myślenia, do stawiania konkretnych pytań, do szukania prawdy – o świecie i o sobie samym. Wydaje mi się, że właśnie nadchodzi nowe pokolenie chrześcijańskiej młodzieży na Zachodzie, którzy takich wzorców poszukują i nie zadowalają się półśrodkami czy górnolotnymi ofertami. Carlo pokazuje, że wiara w Boga to najlepsza inwestycja na szczęśliwe życie, które tylko z Eucharystii może przynosić owoce, które nie przemijają. Pomaga szczególnie młodemu pokoleniu, zagubionemu w lawinie informacji i możliwości, prawidłowo kształtować kręgosłup moralny i dokonywać roztropnych decyzji.

Joanna Łukaszuk-Ritter

Po otrzymaniu odpowiedzi o przyznaniu relikwii bł. Carla Acutisa zależało Księdzu, aby to grupa ministrantów w imieniu parafian osobiście odebrała w Asyżu relikwie błogosławionego chłopca. Dlaczego było to dla Księdza ważne?

Od początku zależało mi, aby ta historia nie była moją osobistą, lecz wspólnotową – aby była dla nich wydarzeniem, którego nie zapomną, które będą współtworzyć i które będą w przyszłości pielęgnować.

Reklama

W jednej z bocznych kaplic kościoła św. Marka umieszczony został w barokowym ołtarzu wizerunek bł. Carla, a poniżej znajduje się nowoczesny relikwiarz z relikwiami „Ex capillis". Ten szczególny relikwiarz wykonany został w Polsce...

Było to jeszcze przed decyzją o kanonizacji, chociaż kierowała nami wszystkimi jakaś wewnętrzna pewność, że ten młody Błogosławiony przez swoją historię i świadectwo wiary szybko zostanie ogłoszony świętym. Musiał więc już od początku otrzymać godne miejsce w naszym kościele, by przykuwało uwagę – przede wszystkim młodzieży. Tak powstał relikwiarz, wykonany w Gdańsku przez artystę międzynarodowego formatu – Mariusza Drapikowskiego, znanego m.in. z Tryptyku Jerozolimskiego, ołtarza bursztynowego czy sukienek Czarnej Madonny, w tym tej z fragmentem tupolewa. Relikwiarz przypomina twardy dysk komputera, jego centralną częścią jest Eucharystia, krzyż i kapsuła z relikwiami – trzy elementy integralnie ze sobą spojone, co odzwierciedla słowa Carla: Moim programem życiowym jest bycie nieustannie złączonym z Jezusem. Z tego centrum wychodzą połączenia, które ostatecznie obfitują w plony – jest to związane ze słowami Chrystusa o przynoszeniu owoców przez tych, którzy trwają w Nim, a On w nich – beze Mnie nic nie możecie uczynić.

Joanna Łukaszuk-Ritter

Jak mieszkańcy Wolfsbergu przyjęli „nowego parafianina“ podczas uroczystości wprowadzenia relikwii bł. Carla Acutisa do kościoła św. Marka?

Reklama

Parafianie początkowo byli nieco sceptyczni, ale w miarę propagowania publikacji o Carlu, szerzenia jego kultu, mówienia o nim kazań oraz dzięki nagraniu, jakie specjalnie dla nas nakręciła i przysłała nam matka Carla – Antonia Salzano Acutis – wielu ludzi otworzyło swoje serce na jego wstawiennictwo. Wielce inspirujące było także kazanie naszego biskupa z okazji wprowadzenia relikwii czy wypowiedzi papieży – Franciszka i Leona XIV – którzy widzą w Carlu postać niosącą nadzieję i pomagającą w roztropnym korzystaniu z internetu jako ze środka do dialogu i czynienia dobra, zamiast do hejtu i nieczystych celów. Na jubileuszu młodych w Rzymie w sierpniu papież Leon przestrzegał przed tym, że narzędzia, takie jak internet czy pieniądze, jeśli nami zawładną, czynią z nas samych instrumenty i niewolników. To jedno z przesłań, jakie ukazał nam również Carlo swoim młodym, ale jakże dojrzałym życiem.

Joanna Łukaszuk-Ritter

Czy od czasu wprowadzenia relikwii bł. Carla Acutisa zwiększyło się zainteresowanie jego osobą wśród wiernych?

Jego kult rośnie, mam wrażenie, z miesiąca na miesiąc. Wolfsberg odwiedza wiele grup, także z Polski, pielgrzymujących do Włoch. Jego życie inspiruje i jednocześnie intryguje, czyni serce w pewnym stopniu niespokojne, gdyż pokazuje, że nawet w dzisiejszej Europie, która zdaje się zapominać o Bogu, jest możliwe całkowite ofiarowanie się Jemu – w modlitwie, pielęgnowaniu adoracji, regularnej spowiedzi czy modlitwie różańcowej. W Carlu widzę wielką nadzieję na przyszłość, jest on darem Boga dla naszych czasów. Poza tym mamy do czynienia w parafii z małymi i większymi cudami – pojednanie w rodzinie, wyjście z nałogu – szczególnie pornografii, wymodlone za wstawiennictwem Carla potomstwo czy uzdrowienia z chorób. Carlo jest wyjątkowo „wpływowym“ świętym u Boga, ma się wrażenie, że Pan Bóg nie może odmówić mu żadnych łask.

Jakie inicjatywy powstają w parafii, aby bardziej przybliżyć bł. Carla?

Reklama

Propagujemy Carla wszędzie, gdzie się da – nie tylko w parafii, ale także poza jej granicami – w internecie na naszych stronach internetowych, w publikowanych przez media wywiadach – jak choćby ten – czy przez wystawę o jego życiu w naszym kościele parafialnym. Napisaliśmy też pieśń ku czci Carla w języku niemieckim, złożoną z jego własnych słów – cytatów: Carlo, wir rufen dich! (tł. Carlo, wzywamy cię!), która została profesjonalnie nagrana przy współpracy parafian (naszej szkoły muzycznej) i udostępniona w internecie. Dzieje się wiele, czcimy Boga w nim i przez niego, bo to Bóg jest źródłem wszelkiej świętości. Ale to, co „inwestujemy“, wraca do nas w postaci niezliczonych łask, jakie Carlo nam u Boga wyprasza. Za wszystko, co w Wolfsbergu powstało, jestem Bogu bardzo wdzięczny.

Księdza zaangażowanie dotyczące bł. Carla Acutisa nie koncentruje się jedynie na parafii w Wolfsbergu, ale wykracza poza lokalne granice...

Po zalożeniu stowarzyszenia „Przyjaciele Carla Acutisa“ w Niemczech i w Szwajcarii zwrócono się do mnie o utworzenie podobnego grona dla Austrii. Jesteśmy u początku naszej działalności. Moim pierwszym zadaniem było znaleźć osoby w całym kraju, które posiadają jego relikwie, czczą go w wyjątkowy sposób, czy są z nim związane. Już w pierwszych tygodniach czułem się niezwykle obdarowany, mogąc poznać ponad 12 osób – osoby duchowne, konsekrowane i świeckie, które działają w tym samym duchu, niejako jednakowo zainspirowane i prowadzone przez tego młodego Świętego. Nie byłem świadomy tego, że w Austrii jest już tyle parafii, które go czczą, a przede wszystkim, że tyle osób jest spragnionych jego świadectwa – jego miłości do Jezusa eucharystycznego. Planujemy nasze pierwsze spotkanie jesienią tego roku.

Jak Wolfsberg będzie świętować uroczystości kanonizacyjne?

Reklama

Jako że osobiście wybieram się na kanonizację do Rzymu, głównymi organizatorami tych obchodów parafialnych jest nasza młodzież i ksiądz wikariusz. Zamierzają rozpocząć wieczorną Mszą świętą w sobotę, następnie w sali parafialnej obejrzeć film o Carlu i od godz. 21.00 do godz. 7.00 rano ma się odbyć czuwanie przed Najświętszym Sakramentem. A w sam dzień kanonizacji odbędzie się uroczysta Msza święta, modlitwa przed relikwiami, a także poczęstunek dla wszystkich przybyłych. Dziękczynienie za tę kanonizację planujemy już z moim udziałem w niedzielę 12 października, w liturgiczne wspomnienie – wtedy już świętego – Carla Acutisa. Tego dnia zamierzamy zorganizować także dzień skupienia na temat Adoracji Najświętszego Sakramentu, by na nowo zaprosić parafian do odwiedzania naszej kaplicy adoracji, która jest całodziennie otwarta na plebanii.

Joanna Łukaszuk-Ritter

Jakie znaczenie ma dla Księdza kanonizacja bł. Carla Acutisa?

Muszę przyznać, że pierwszy raz mam do czynienia z faktem, że tak młody i „nowoczesny“ błogosławiony, z którego historią się identyfikuję i w którego kult jako proboszcz powierzonej mi parafii bardzo się zaangażowałem, już kilka lat później zostanie ogłoszony świętym. Nie chcę tu mówić o dobrej intuicji. Dla mnie to Boże prowadzenie. Myślę, że misja Carla dopiero się zaczyna i będzie on początkiem nowego pokolenia świętych, którzy przez miłość do Eucharystii obudzą wiarę w Europie i przyczynią się do jej odnowy w najbardziej zlaicyzowanych obszarach naszego kontynentu. Czuję się bardzo obdarowany i myśl o tym, że mogę być częścią tej historii, napełnia mnie wielką pokorą.

Ks. mgr teol. dr Krzysztof Kranicki pochodzi z Pomorza. Urodził się w 1985 r. w Starogardzie Gdańskim. Jest absolwentem Wyższego Seminarium Duchownego w Pelpinie, Wydziału Teologii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego oraz Wydziału Filologicznego Uniwersytetu Gdańskiego. Od 2012 r. przebywa w Austrii. Jest inkardynowany do diecezji Gurk-Klagenfurt. Święcenia kapłańskie otrzymał w 2015 r. z rąk bp. Aloisa Schwarza w katedrze w Klagenfurcie. W tym samym roku został wikariuszem parafii w Wolfsbergu, a od 2022 r. jest jej proboszczem.

Oceń: +7 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: Bł. Carlo Acutis nawrócił swego opiekuna

[ TEMATY ]

bł. Carlo Acutis

Fot. z publikacji abp Domenico Sorrentino

Wciąż ujawniane są niezwykłe historie towarzyszące życiu bł. Carla Acutisa. W nowej książce „Blessed Carlo Acutis: A saint in Sneakers”, możemy przeczytać o dwóch nawróceniach, spowodowanych przez jego świadectwo.

Rajesh Mohur poznał Carla, gdy został zatrudniony przez jego rodziców do pomocy w opiece nad dzieckiem, będąc imigrantem zarobkowym z Mauritiusu. Jak wspomina, maluch z kręconymi włosami przypominał mu trochę barokowego aniołka i na powitanie dał mu gumę do żucia.
CZYTAJ DALEJ

Zamykamy przejścia graniczne z Białorusią. Rozporządzenie zostało podpisane

2025-09-10 16:37

[ TEMATY ]

naruszenie polskiej przestrzeni

Adobe Stock

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński podpisał w środę rozporządzenie w sprawie czasowego zawieszenia ruchu granicznego na przejściach z Białorusią. Zamknięcie przejść granicznych zacznie obowiązywać od północy 12 września br. do odwołania - przekazał resort.

Ta decyzja jest odpowiedzią rządu na zaplanowane rosyjsko-białoruskie manewry wojskowe „Zapad 2025”.
CZYTAJ DALEJ

Rozpoczął się XII Zjazd Gnieźnieński

2025-09-11 18:13

[ TEMATY ]

XII Zjazd Gnieźnieński

Archidiecezja Gnieźnieńska

XII Zjazd Gnieźnieński

XII Zjazd Gnieźnieński

Pokój nie jest jedynie brakiem wojny, ale nade wszystko wartością i obowiązkiem powszechnym, zakorzenionym w samym Bogu. Jestem głęboko przekonany, że Zjazd Gnieźnieński, w czasie którego chcemy szukać dróg do pokoju, pozwoli nam z tak oczyszczonym sercem z nadzieją budować przyszłość Europy - powiedział Prymas Polski abp Wojciech Polak podczas ceremonii otwarcia XII Zjazdu Gnieźnieńskiego, który od czwartku do niedzieli potrwa w Gnieźnie pod hasłem "Odwaga pokoju. Chrześcijanie razem dla przyszłości Europy".

Ceremonię otwarcia XII Zjazdu Gnieźnieńskiego poprowadziła Paulina Guzik, dziennikarka, szefowa działu zagranicznego amerykańskiej Agencji OSV News, która przypomniała, że 1000 lat temu w Gnieźnie przywódcy Polski i Niemiec mieli odwagę spotkać się, aby ustalić pokojowy porządek Europy. - Dziś tak wiele miejsc na świecie - w tym tak drogie naszemu sercu Ukraina czy Ziemia Święta - znajdują się w ogniu wojny. Dlatego 1000 lat po pierwszym Zjeździe Gnieźnieńskim dziś spotykamy się, by mieć odwagę pokoju w Europie i w świecie - powiedziała, nawiązując do hasła gnieźnieńskiego spotkania.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję