W środku adwentowych dróg otrzymujemy wezwania, które mają umocnić naszą nadzieję na przyjście Zbawiciela. Zarówno bowiem modlitwa, która jest „spotkaniem dwóch pragnień: Serca Bożego i serca ludzkiego”, jak i radość mają swoje źródło w Bogu.
Prorok Izajasz wskazuje na działania Ducha Bożego, które nie dokonują się w atmosferze lęku, lecz są radosną nowiną bliskości Boga. Jego orędzie jest zaadresowane do ludzi „serc złamanych”, ubogich i nieszczęśliwych, by zapowiadać wyzwolenie i czas łaski u Pana. Jednak łaska Boża nigdy nie łamie naszej ludzkiej wolności, lecz wzywa nas, abyśmy w dziele Jego sprawiedliwości i świętości mieli swoje współuczestnictwo.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Czerpiąc z nauczania św. Pawła Apostoła, w Pierwszym Liście do Tesaloniczan czytamy, że inicjatywa i działanie Boże jest początkiem naszego uświęcenia, aby dusze i ciała nasze „bez zarzutu zachowały się na przyjście Pana”. Znajdujemy tutaj bardzo ważne przesłanie: Bóg nie działa bezosobowo i powierzchownie. Świętość, która jest darem i uczestnictwem w Jego miłości, nie może się dokonać bez osobistego udziału każdego z nas. Dlatego musimy z odwagą przyjąć i zrealizować wciąż aktualne wezwania Apostoła Narodów: „Zawsze się radujcie, nieustannie się módlcie. W każdym położeniu dziękujcie Bogu. (...) Ducha nie gaście. (...) Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła”.
Reklama
Widzimy więc, że oczekując na przyjście Chrystusa, który w Ewangelii wg św. Jana ukazany jest jako Słowo prawdy, Światło i Życie, nie możemy pozostawać bezczynni, gdyż tym samym tracimy łaskę Zbawiciela i nadzieję życia wiecznego.
W tym samym duchu wiary przypomnijmy wołanie św. Jana Pawła II. „Proszę wszystkich moich rodaków: niech polska rodzina dochowa wiary Chrystusowi! Trwajcie mocno przy Chrystusie, aby On trwał w was! Nie pozwólcie, aby w waszych sercach, w sercach ojców i matek, synów i córek zagasło światło Jego świętości. (...) Nie lękajcie się chcieć świętości” (Stary Sącz, 16 czerwca 1999 r.). Tylko sam Święty Bóg może tę świętość w nas stworzyć „(…) i tylko święci mogą odnowić ludzkość” (Orędzie do młodych, 2004 r.).
Zakończmy nasze zamyślenie modlitwą poetki Aliny Paul:
Maryjo radosnego „Magnificat”,
za rękę z Tobą,
idę bezpiecznie
po kamieniach
gorących od cierpienia,
po ścieżkach
zmęczonej codzienności...
A Ty, osłaniając od brudu,
podnosisz ku Chrystusowi,
obdarzając nadzieją,
do celu
wytrwale prowadzisz,
Przewodniczko spełnionego Adwentu
- ku wieczności.
Polecamy „Kalendarz liturgiczny” liturgię na każdy dzień
Jesteśmy również na Facebooku i Twitterze