Kancelaria Prezydenta dementuje doniesienia, jakoby miała jakiś wpływ na zatrzymanie dziennikarzy w związku z głośną okupacją siedziby PKW, której jest administratorem, ale - jak wiadomo - należy wierzyć tylko w zdementowane informacje. Okupację podjęto, domagając się dymisji PKW po przedłużającym się liczeniu głosów oddanych w wyborach samorządowych. Sąd uniewinnił fotoreportera PAP Tomasza Gzella i dziennikarza TV Republika Jana Pawlickiego, oskarżonych o naruszenie miru domowego w PKW, ale uzasadniający ten dobry wyrok sędzia stwierdził, że zatrzymanie to... przykre nieporozumienie. Pominął przy tym fakt, że dziennikarze zostali zakuci w kajdanki i wiele godzin spędzili na policyjnym „dołku”. Zatrzymano wtedy 12 osób.
Pomóż w rozwoju naszego portalu