Reklama

Sanktuaria

Matka Boża Śnieżna z Tumlina

W barokowym ołtarzu kościoła św. Stanisława, biskupa i męczennika w Tumlinie znajduje się kopia rzymskiego wizerunku z kościoła Santa Maria Maggiore w Rzymie. Pozostawili ją tutaj Włosi, którzy związali z Tumlinem i okolicami swoje życie na przeszło sto lat

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Włosi przybyli w dolinę Bobrzy w 1607 r. Od początku XVII wieku zaczął się tutaj prężnie rozwijać przemysł, powstała manufaktura, kuźnie i kopalnie miedzi na Miedzianej Górze. Zaprosił ich kard. Jerzy Radziwiłł, sprowadził on wykwalifikowanych górników, hutników i kamieniarzy. Przywieźli oni ze sobą obraz Matki Bożej, wymalowany przez nieznanego artystę według rzymskiego wzoru Salus Populi Romani i umieścili go w drewnianej kaplicy w Tumlinie.

Ocalał cudownie z pożaru

Z myślą o osiedlających się tutaj przybyszach z Włoch, kard. Jerzy Radziwiłł ufundował nową świątynię, która została konsekrowana w 1599 r. Wizerunek Matki Bożej przeniesiony do nowego kościoła od razu był otaczany wielkim kultem nie tylko przez Włochów, którzy z czasem zakładali tutaj swoje rodziny, ale także przez miejscową ludność. Jego kult stał się jeszcze większy po pożarze kościoła w 1630 r., kiedy obraz w niewytłumaczalny sposób ocalał z pożaru. Tradycja głosi (przywołuje ją ks. Nawarra, który opisywał historię kościoła w Tumlinie), że podczas pożaru obraz zwinął się w rulon, został wymieciony przez wiatr poza obręb świątyni. Świątynię odbudowano ponownie w 1634 r. W 1709 r. bobrzańsko-samsonowska manufaktura przeszła pod bezpośredni zarząd administracji biskupiej. Wtedy wielu Włochów opuściło ten region.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W II poł. XVIII wieku świątynię ponownie odrestaurowano, z inicjatywy bp. Ignacego Kajetana Sołtyka. W latach XVIII wieku potomek Jana Gibboniego – dawnego właściciela bobrzańskiego zakładu, odnowił obraz tumliński, który do dziś znajduje się w lewym, bocznym ołtarzu. W prawym, bocznym ołtarzu umieszczono obraz św. Antoniego, a na zasuwie znajduje się wizerunek Jezusa ze św. Janem Chrzcicielem i Marią Magdaleną. Obok, po prawej stronie nawy – ołtarz św. Rozalii, przykrywany obrazem św. Józefa. U góry wizerunek św. Barbary, patronki górników i hutników. W głównym ołtarzu umieszczony jest wizerunek Niepokalanego Poczęcia NMP z 1880 r. W Wielkim Poście zasłaniany jest obrazem ze sceną Ukrzyżowania. U samej góry zobaczymy św. Stanisława, wskrzeszającego Piotrowina.

Reklama

W ostatnich dziesięcioleciach wnętrze kościoła i jego otoczenie systematycznie były odrestaurowywane i porządkowane. Nic dziwnego, że parafianie, których spotkałam przy porządkowaniu kościoła, nazwali go „małą bazyliczką”. Rzeczywiście, zadbany kościół z odnowionymi obrazami i ołtarzami prezentuje się okazale.

Oddają się pod Jej opiekę

Obecność słynącego łaskami wizerunku z pewnością ożywia pobożność maryjną i pobudza religijność wiernych parafii Tumlin. W każdą środę mieszkańcy gromadzą się na Nowennie do Matki Bożej Nieustającej Pomocy, wprowadzonej przez ks. proboszcza Czesława Biskupa. Wyczytywane są wtedy prośby i podziękowania zostawiane w ciągu tygodnia na małych karteczkach przed obrazem. Wiele z nich dotyczy próśb o rozwiązanie problemów rodzinnych, o wyzwolenie z nałogów, o uzdrowienie. Są takie, które zawierają podziękowania za łaski, jakie otrzymali czciciele Matki Bożej w trudnych sytuacjach.

Od 1994 r. w Tumlinie sprawowane jest nabożeństwo fatimskie. Setki osób, rodziny, młodzież i dzieci każdego 13. dnia miesiąca, od maja do października, zbierają się na modlitwie różańcowej. Nabożeństwu towarzyszy procesja z Najświętszym Sakramentem i ze światłem do figury Matki Bożej Fatimskiej, którą bp Kazimierz Ryczan poświęcił w 1994 r. Tutaj następuje zawierzenie uczestników, rodzin i parafian Matce Bożej według słów św. Jana Pawła II. Każdy otrzymuje indywidualne błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem. Potem wszyscy udają się na Mszę św. Dawniej nabożeństwo fatimskie nie było tak popularne, dlatego do Tumlina zjeżdżali się nawet mieszkańcy z okolicznych parafii – mówi ks. kan. Czesław Biskup. – Myślę, że ta nieustanna modlitwa dobrze wpływa na umocnienie rodzin, owocuje wieloma łaskami w naszej parafii – dodaje.

Reklama

Witaj, Gwiazdo Morza

Obraz odsłaniany jest w każdą niedzielę. Kiedy wiernym ukazuje się przepiękny wizerunek Matki Bożej Śnieżnej, śpiewają wtedy dawną pieśń: „Witaj Gwiazdo Morza i Dziewico wieczna/Rodzicielko Boża/Bramo w Raj Słoneczna/Witaj, witaj/Niebios Księżna/Matko Boża Śnieżna”.

Na zasuwie obrazu jest wizerunek ze sceną stygmatyzacji św. Franciszka, odkryty przed laty przez Proboszcza i jego staraniem odnowiony. Tradycją stała się także wspólna modlitwa nowożeńców przed odsłoniętym wizerunkiem Matki Bożej Śnieżnej. Panna młoda często zostawia przed obrazem swój bukiet. Na ścianie przy ołtarzu znajdują się dwie gabloty z wotami. Są wśród nich różańce, medaliki, krzyżyki, korale. Jest także ryngraf z Matką Bożą z 1920 r. Ostatnio pewien kapłan podarował Matce Bożej różaniec z masy perłowej. Obraz zasłania srebrna suknia. Pierwszą ozdobną suknię srebrną na obrazie umieścił prawdopodobnie w I poł. XIX wieku ks. proboszcz Molecki.

Tumlin może chlubić się ze swojej historii, przeplatanej obecnością Włochów. O ich obecności świadczą ślady w postaci tablic znajdujących się w kościele z nazwiskami włoskimi: Nawarrów oraz Salwinich.

Św. Jan Paweł II w Tumlinie

Rzymski obraz Matki Bożej Śnieżnej w XVII wieku umieszczono w kaplicy zaprojektowanej przez architekta epoki baroku Flaminio Ponzio. Dziwnym zbiegiem okoliczności odnaleźć można tutaj akcent, który wiąże się z historią Tumlina. Otóż na nagrobku papieża Klemensa VIII umieszczony jest fresk przedstawiający św. Jacka Odrowąża. Jak głosi legenda, św. Jacek miał zatrzymać się w Tumlinie. Na wzgórzu zostawił podobno krzyż, w tym miejscu stanęła pierwsza drewniana kaplica. Historia Tumlina splata się z Rzymem w sposób szczególny również przez osobę papieża Jana Pawła II, biskupa Rzymu. – Był on wielkim czcicielem Matki Bożej, dlatego kiedy sprowadziliśmy w roku beatyfikacji relikwie św. Jana Pawła II do kościoła, umieściliśmy je na ołtarzu Matki Bożej Śnieżnej. Relikwiarz wkomponowany jest w kamienną Biblię. Na co dzień każdy może pomodlić się przed ołtarzem Matki Bożej i relikwiami papieża Polaka – zachęca ks. Czesław Biskup.

Reklama

Matka Boża Śnieżna z tego wzgórza roztacza opiekę nad całą okolicą. To idealne miejsce na wyciszenie i modlitwę. Zwłaszcza że w pobliżu kościoła stanęła, według pomysłu Księdza Proboszcza, kalwaria z kamiennymi stacjami drogi krzyżowej, która ma ponad pół kilometra ścieżek. Do sanktuarium często zaglądają przejeżdżający kierowcy, w wakacje byli tutaj uczestnicy zlotu karawaningowego i wędrowcy odkrywający piękne okolice.

Ksiądz Proboszcz zaprasza do odwiedzenia świątyni w Tumlinie, drogi krzyżowej, odpoczynku w pięknym regionie naszej diecezji.

2014-11-13 10:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odwiedzamy sanktuaria maryjne

„Szlakiem Maryi” - to wakacyjny cykl „Niedzieli”. Najpierw krótko przybliżamy najważniejsze sanktuaria maryjne Polski, aby od przyszłego tygodnia skupić się na mniej znanych, mających znaczenie bardziej regionalne, ale tym bardziej wartych odwiedzenia, m.in. podczas wakacyjnych wojaży po Polsce. Opiszemy te miejsca kultu, będące nieraz „po drodze” do celu podróży

Kult Matki Bożej zajmuje w polskim Kościele szczególne miejsce, nic zatem dziwnego, że to właśnie sanktuaria maryjne - jeden z przejawów obecności Maryi w dziele Kościoła - cieszą się największą estymą pielgrzymów.

CZYTAJ DALEJ

10 lat Rycerzy Kolumba w Miliczu

2024-05-01 15:08

ks. Łukasz Romańczuk

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

W dniu odpustu w kaplicy św. Józefa Robotnika w Godnowej swoje dziesięciolecie założenia świętowali Rycerze Kolumba z rady lokalnej nr 15947. Uroczystej Eucharystii przewodniczył ks. Zbigniew Słobodecki, proboszcz parafii św. Andrzeja Boboli w Miliczu i kapelan milickich Rycerzy Kolumba.

10-lecie założenia Rady Lokalnej był okazją do dziękczynienia i modlitwy za tych, co odeszli już do wieczności. W wygłoszonej homilii ks. Marcin Wachowiak, wikariusz parafii św. Michała Archanioła zwrócił uwagę na fakt, że Bóg potrafi zaskakiwać, zachęcając do zastanowienia się do swojej reakcji na takie zaskoczenia Pana Boga. Rozwijając ten temat ks. Marcin ukazał dwie perspektywy. - Pierwsza dotyczy mieszkańców Nazaretu, którzy znali Jezusa. Orientowali się kim On jest, skąd pochodzi, gdzie mieszka. Wiedzieli wszystko o Nim. Na pewno słyszeli o tym, co Jezus zdziałał poprzez nauczanie, czynienie cudów. A gdy Jezus do nich przyszedł, zaczęli w Niego powątpiewać. Zatem to jest ta pierwsza reakcja na działanie Jezusa - powątpiewanie - zaznaczył ks. Wachowiak, wskazując na drugą perspektywę poprzez postawę św. Józefa. - Był to człowiek pracowity, posłuszny, pokornym, przyjmował wolę Bożą. Święty Józef to człowiek, który realizował plan zbawienia w swoim życiu - mówił kapłan, zachęcając wiernych do refleksji nad realizowaną przez nich perspektywą poznania Jezusa. Czy jest to perspektywa mieszkańców Nazaretu czy św. Józefa.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: „Perły od królów, złoto od rycerzy” - królewskie atrybuty Patronki Polski

2024-05-02 09:59

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Maryja Królowa Polski

Karol Porwich/Niedziela

„Perły od królów, złoto od rycerzy”, tysiące brylantów i innych kamieni szlachetnych, a nawet meteoryty znalezione w różnych częściach świata czy ślubne obrączki, w tym ta wyrzucona z transportu do Auschwitz, to od wieków darami wyrażany hołd, Tej, która w naszej Ojczyźnie sławiona jest jako Królowa Polski i Polaków. Już w XV w. Jan Długosz nazwał Matkę Chrystusa czczoną w jasnogórskim obrazie cudami słynącym „najdostojniejszą Królową świata i naszą”. Wizerunek Jasnogórskiej Bogurodzicy od początku powstania częstochowskiego klasztoru uznany za niezwykły, otoczony został powszechnym kultem przez wiernych, ale i przez polskich królów. Wyrazem tego były także korony i niezwykłe szaty nakładane na obraz.

Zapowiedź zabiegania w Stolicy Apostolskiej o ustanowienie święta Królowej Polski - 3 maja można odczytać w ślubach króla Jana Kazimierza (1656), ale dopiero w Polsce niepodległej kroki takie podjęto i na prośbę polskiego Episkopatu Pius XI zatwierdził tę uroczystość dla całej Polski (1923). Dla Polaków jest Jasnogórski Obraz to jeden z najcenniejszych „narodowych skarbów", obok godła Orła Białego, dla wielu znak naszej tożsamości. Właśnie ze względu na jego obecność, rocznie do jasnogórskiego Sanktuarium przybywają miliony pielgrzymów.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję