Reklama

Niedziela Częstochowska

Nie odcinajmy się od Źródła

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niedziela winna być dla katolików dniem świętym. Ten dzień powinien być przede wszystkim dniem uszanowania Boga i człowieka (ludzi), który żyje obok nas, a więc dniem rodzinnym, w którym znajduje się wspólny odnośnik w modlitwie i uwadze – ze względu na więcej czasu – poświęconej bliższym i dalszym członkom rodziny, potrzebującym naszego zainteresowania sąsiadem itd. Czy wszyscy jesteśmy tego świadomi, skoro zalewa nas dziś potok informacji o różnym znaczeniu, płynący z głośników tzw. nowoczesnego świata, które tak bardzo odciskają się na naszej psychice i życiu wewnętrznym? Odciągają one człowieka od Boga, marginalizują wewnętrzny nakaz moralny i prowadzą ku różnym zniewoleniom.

Reklama

Jedną z większych bolączek katolików w Polsce jest to, że nie mamy głębokiej świadomości Kościoła, która jest zawsze poprzedzona refleksją. Wprawdzie słuchamy wciąż chętnie słów św. Jana Pawła II, jednak nie asymilujemy treści jego przemówień do nas. Skutek jest taki, że zapominamy, co nam mówił, o co prosił, jak przekonywał, i na oślep pędzimy w dalsze życie. Podobnie jest z odbiorem nauczania papieża Franciszka, którym tak się przecież zachwycamy. Gdybyśmy przejęli się tym, co mówi, nie byłoby tyle nienawiści, która niszczy każdą wspólnotę, nie byłoby ślepej pogoni za władzą, tak wielkiej żądzy posiadania, a może pognębienia bliźniego. Wszelkie nadużycia, gdziekolwiek się dzieją, są zawsze pogwałceniem Bożych praw i odrzuceniem Ewangelii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dlatego nie można, zwłaszcza dziś, ani na krok oddalić się od nauczania Kościoła, wołającego o moralność. Kiedy zewsząd bombardowani jesteśmy informacją, która w dużej części jest zwykłym śmieciem, ale której nie da się uniknąć – tym bardziej trzeba szukać tego, co dobre, prawdziwie wartościowe, co wskazuje właściwy kierunek. Czytajmy zatem Pismo Święte, religijną książkę i prasę katolicką. Jeżeli w każdym domu będzie katolicka gazeta, będziemy mieć swoistą odtrutkę na to, co przynosi świat, a co jest zwyczajnie niewarte naszej uwagi. I rozmawiajmy z naszymi braćmi na tematy, które znajdują się w pismach katolickich, a szybko zauważymy, że wszyscy ubogacimy się duchowo.

Chrześcijanin, który przychodzi do kościoła na niedzielną Mszę św., powinien wrócić do domu z katolicką gazetą, która przez cały tydzień będzie mu towarzyszyć w życiu. Nie ma innej alternatywy na zalew mediów świeckich, które poddają człowieka systematycznej obróbce, by odciągnąć go od Boga, przeszkadzać w swobodnym wyznawaniu wiary. Homilia, niestety, dziś już nie wystarczy. Nasze życie duchowe będzie wątłe i słabe, pozbawione możliwości rozwoju i podatne na zgubne wpływy, jeśli odetniemy się od Źródła.

2014-11-13 10:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Depo podczas pielgrzymki „Niedzieli”: Nie trzeba się bać Ewangelii, nie trzeba się bać Kościoła

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Niedziela

Niedziela

Marian Sztajner

„Modlimy się o przekaz prawdy, która nas wychowuje” - mówił na początku Mszy św. abp Wacław Depo metropolita częstochowski i przewodniczący Rady ds. Środków Społecznego Przekazu Konferencji Episkopatu Polski w bazylice jasnogórskiej. „Idzie nowych ludzi plemię”, pod takim hasłem odbyła się w sobotę 19 września, XIX Pielgrzymka Tygodnika Katolickiego „Niedziela” na Jasną Górę.

„Niedziela” wpisuje się w kształtowanie w nas nowego człowieka. Odgrywa ważną rolę w formowaniu, prześwietla Bożym spojrzeniem wszelkie wymiary naszej rzeczywistości”. - mówił witając redaktorów, dziennikarzy i czytelników „Niedzieli” o. Marian Waligóra, przeor Jasnej Góry.
CZYTAJ DALEJ

Najświętsze Imię Maryja

Niedziela świdnicka 39/2017, str. 8

[ TEMATY ]

wspomnienie Imienia NMP

Ks. Zbigniew Chromy

Bazylika Santa Maria Maggiore – najważniejsza świątynia dedykowana Matce Bożej

Bazylika Santa Maria Maggiore – najważniejsza świątynia dedykowana Matce Bożej
Wśród wielu uroczystości, świąt i wspomnień Najświętszej Maryi Panny, jakich wiele jest w ciągu roku liturgicznego, dowolne wspomnienie Najświętszego Imienia Maryi jest nieco zapomniane, już przez sam fakt, że jest ono dowolne. Święto imienia Maryi zaczęto obchodzić w Hiszpanii, ale dopiero po zwycięstwie odniesionym przez Jana III Sobieskiego pod Wiedniem, 12 września 1683 r. papież bł. Innocenty XI, na wniosek polskiego króla rozciągnął jego obchód na cały Kościół katolicki. Zgodnie z tradycją i żydowskim zwyczajem Matka Boża cztery dni po swoim urodzeniu otrzymała imię Maryja. Ponieważ Jej urodziny obchodzimy 8 września, stąd 12 września przypada wspomnienie nadania Najświętszej Dziewicy imienia Miriam. To hebrajskie imię oznacza „być pięknym lub wspaniałym”, zaś w języku aramejskim, którym posługiwano się w Palestynie w czasach Jezusa i Maryi, imię to występuje w znaczeniu „Pani”. Gdy zsumujemy znaczenia tego imienia w języku hebrajskim i aramejskim, otrzymamy tytuł „Piękna Pani”. Zatem Maryja to „Piękna Pani”, i tak jest ona nazywana od najdawniejszych czasów. Potwierdziły to badania archeologiczne przeprowadzone w Grocie Nazaretańskiej pod kierownictwem o. Bellarmimo Bagattiego. Największą niespodzianką było wydobycie kamienia z napisem: EMAPIA. To skrót greckiego wyrażenia: „Chaire Maria” (Bądź pozdrowiona, Maryjo). To jedne z najstarszych dowodów czci oddawanej Maryi, Matce Bożej. Po przeprowadzeniu zaś wnikliwych badań archeolodzy doszli do wniosku, że znaleziska te są fragmentami najstarszej świątyni chrześcijańskiej w Nazarecie. Znaleziono tam również dwa inne napisy z końca I wieku. Drugi z nich zawiera dwa słowa: „Piękna Pani”. Kiedy czytamy relacje osób widzących Matkę Bożą, np. św. Katarzyny Labouré, św. Bernadety Soubirous czy Dzieci z Fatimy, wszystkie te osoby nazywają Maryję Piękną Panią. Przejdźmy teraz do samego wspomnienia Najświętszego Imienia Maryi. Wyżej powiedziano, że bł. Innocenty XI wspomnienie to rozciągnął na cały Kościół na wiosek naszego Króla Polski. W 1683 r. potężna turecka armia groziła całej Europie, w tym Stolicy Apostolskiej. Pewny siebie Sułtan Mehmed IV rozmyślał, jak to uczyni z Bazyliki św. Piotra stajnię dla swoich rumaków. Wydawało się, że nie ma już ratunku ani dla oblężonego Wiednia i całego chrześcijaństwa. W tym ciężkim położeniu bł. Innocenty XI wysłał posła do Jana III Sobieskiego z prośbą, aby pośpieszył na odsiecz, podobne poselstwo wysłał cesarz austriacki. Jednak Sejm, mając na uwadze pusty skarb i wyczerpany wojnami kraj, wahał się. Wtedy to spowiednik króla św. Stanisław Papczyński dzięki Maryi ostatecznie przekonał króla oraz sejm. Matka Boża ukazała się św. Stanisławowi i zapewniła o zwycięstwie. Kazała iść pod Wiedeń i walczyć. Założyciel Marianów wystąpił wobec króla, senatu, legata papieskiego i przemówił tymi słowami: „Zapewniam cię, królu, Imieniem Dziewicy Maryi, że zwyciężysz i okryjesz siebie, rycerstwo polskie i Ojczyznę nieśmiertelną chwałą”. Sobieski idąc na odsiecz Wiednia, zatrzymał się na Jasnej Górze. Wstępował też po drodze do innych sanktuariów maryjnych, aby błagać Maryję o pomoc. 12 września Sobieski przed bitwą uczestniczył w dwóch Mszach św., w tej drugiej służąc bł. Markowi d’Aviano jako ministrant. Przystąpił do Komunii św. i leżąc krzyżem, wraz z całym wojskiem ufnie polecał się Matce Najświętszej. Chcąc, aby wszystko działo się pod Jej znakiem, dał rycerstwu hasło: „W imię Panny Maryi – Panie Boże, dopomóż!”. Polska jazda z imieniem Maryi na ustach ruszyła do ataku, śpiewając „Bogurodzicę”. Armia turecka licząca ok. 200 tys. żołnierzy uciekała przed 23 tys. polskiej jazdy. Atak był tak piorunujący i widowiskowy, że wojska cesarza austriackiego opóźniły swoje uderzenie, żeby podziwiać szarżę naszej husarii. Tego dnia zginęło 25 tys. Turków, a Polaków tylko jeden tysiąc.
CZYTAJ DALEJ

Święto Kapituły Świętokrzyskiej

2025-09-12 20:57

Magdalena Lewandowska

Nowy kanonik otrzymał strój kanonicki, dystynktoria i pierścień.

Nowy kanonik otrzymał strój kanonicki, dystynktoria i pierścień.

– Prawdziwy uczeń Chrystusa musi umieć dać świadectwo prawdzie we wszystkich wymiarach życia – mówi nowy kanonik Kapituły Świętokrzyskiej ks. Krzysztof Dudojć.

Na dwa dni przed świętem Podwyższenia Krzyża Świętego Kapituła Świętokrzyska zebrała się na uroczystej Eucharystii, której przewodniczył abp Józef Kupny. Do grona kanoników Kapituły Świętokrzyskiej został przyjęty ks. Krzysztof Dudojć, proboszcz parafii Wniebowzięcia NMP w Lewinie Brzeskim. Nowy kanonik honorowy złożył przed metropolitą wrocławskim uroczyste wyznanie wiary oraz deklarację, że będzie zgodnie ze statutem kapituły i własnym sumieniem wypełniać nowe obowiązki oraz wspierać modlitwą, słowem i działaniem pasterzy diecezji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję