Reklama

Do Aleksandry

Wieczny odpoczynek...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Piszę te słowa, bo przeczytałam kiedyś w „Niedzieli” list od Pani, której zmarła mama (nr 28 na 13 lipca). Chciałabym jej powiedzieć, że nie tylko ona przeżywa dramat. Do mnie też dużo osób się nie odzywa po śmierci mojego męża. Co gorsza to ci, z którymi byliśmy w dobrych relacjach i którzy bardzo blisko nas mieszkają.

Mam też grupę znajomych, którzy napisali do mnie, i takich, którzy mnie odwiedzili i dużo pomogli przy pogrzebie. Za to wszystko z serca im dziękuję. Takich ludzi nam potrzeba.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Czytelniczka z Podkarpacia



Reklama

Już kiedyś pisałam, że ludzie często nie potrafią się odnaleźć w obliczu żałoby swoich bliskich i przyjaciół. Przede wszystkim boją się, że ich reakcje nie będą odpowiednie wobec żałobników, że nie staną na wysokości zadania.

Są też inne powody. Otóż osoby w żałobie czasem tak głęboko odczuwają swój ból, że z rozpaczy winią wszystkich dokoła, a szczególnie Pana Boga za swoje nieszczęście. Sama też miałam taką sytuację - wprost bałam się zadzwonić do pewnej zrozpaczonej matki po śmierci jej dorosłego dziecka, bo nie tylko nie mogłam nic pomóc, ale jeszcze jakby potęgowałam jej rozpacz swoim odezwaniem się.

Ważna jest więc obecność, ale jeśli widzimy, że ona nie koi czyjegoś serca, pozwólmy takiej osobie leczyć rany w samotności. Oczywiście czuwając, aby być blisko, kiedy naprawdę możemy być potrzebni.

A osobę zmarłą trzeba wspierać modlitwą lub zamówieniem Mszy św. żałobnej.

Aleksandra

2014-11-12 11:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kapliczki pełne modlitwy

2024-05-01 09:18

Ola Fedunik

Ks. Grzegorz Tabaka gra na gitarze podczas nabożeństwa majowego przy kapliczce w Głuszynie

Ks. Grzegorz Tabaka gra na gitarze podczas nabożeństwa majowego przy kapliczce w Głuszynie

Przejeżdzając majowymi dniami przez różne miejscowości popołudniową porą, można spotkać wiele osób modlących się przy kapliczkach i krzyżach. Śpiewają Litanię Loretańską, a duszpasterze pomagają w tym, aby tradycja była podtrzymywana. Wśród kapłanów modlących się przy kapliczkach i zachęcający do tego swoich wiernych jest ks. Grzegorz Tabaka, proboszcz parafii Wszystkich Świętych w Głuszynie.

Z jednej strony nabożeństwa majowe w mojej parafii będą odbywać się w kościele przy wystawionym Najświętszym Sakramencie i taka formuła będzie od poniedziałku do soboty. Natomiast niedziela jest takim szczególnym dniem, kiedy jako wspólnota będziemy chcieli pójść pod nasze kapliczki maryjne– zaznacza ks. Tabaka, dodając: - Mamy je dwie w Głuszynie i na przemian w każdą niedzielę maja będziemy się tam gromadzili na wspólnej modlitwie. Oprócz podtrzymania tej pięknej staropolskiej tradycji, chcemy też podkreślić, że mamy takie miejsca kultu w naszej parafii, które są i o nie należy dbać.

CZYTAJ DALEJ

Prezydent Duda w Poznaniu: jesteśmy częścią Europy nie od 20 lat, ale od ponad tysiąca

2024-05-01 18:26

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

PAP/Jakub Kaczmarczyk

Od chrztu Polski rzeczywiście jesteśmy częścią Europy, nie od 20 lat, od ponad tysiąca lat, od 966 roku. To jest nasza wielka tradycja, to jest tradycja, na której zbudowane zostało polskie państwo, nasza państwowość - mówił w Poznaniu prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda, który odwiedził katedrę i kościół NMP in Summo, zbudowany w miejscu grodu Mieszka I i pierwszej na ziemiach polskich chrześcijańskiej kaplicy.

Wizyta prezydenta 1 maja miała miejsce w 20. rocznicę wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. Andrzej Duda w przemówieniu przed katedrą poznańską podkreślił, że znajduje się w miejscu szczególnym, które jest kolebką naszej państwowości.

CZYTAJ DALEJ

Do Maryi po wysłuchanie Jej dobrych rad

2024-05-01 19:10

Wiktor Cyran

We wspomnienie świętego Józefa, rzemieślnika prawie 300 wiernych wyruszyło na pielgrzymi szlak z Sanktuarium NMP Matki Nowej Ewangelizacji i św. Anny do Sanktuarium NMP Matki Dobrej Rady w Sulistrowiczkach.

Tradycja tej pielgrzymki wywodzi się od śp. ks. Orzechowskiego, który w czasach trudnych, komunistycznych zabierał studentów i innych chętnych na Ślężę, aby nie szli na pochody pierwszomajowe – tłumaczy ks. Tomasz Płukarski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję