Tegoroczna pielgrzymka była szczególna – odbyła się w roku 50-lecia święceń kapłańskich proboszcza parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Rzepinie ks. prał. Stanisława Wencla, który od początku do końca przejechał całą trasę. Zwieńczeniem pielgrzymki była uroczysta Msza Święta 10 lipca w Kaplicy Cudownego Obrazu na Jasnej Górze. W tym roku pielgrzymom z Rzepina towarzyszyło hasło: „Pragniemy miłosierdzia”.
– W drodze rozważaliśmy uczynki miłosierne co do ciała i duszy. Wiele było takich sytuacji, kiedy można było to realizować w praktyce na naszym pielgrzymkowym szlaku. Młodzi pomagali starszym, starsi uczyli różnych rzeczy młodych. Szczególne było to, że jechał z nami ks. prał. Stanisław Wencel, który przez całe swoje kapłaństwo przebył ponad 50 pielgrzymek – mówi ks. Damian Wierzbicki.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W pielgrzymce wzięło udział 50 osób. Pielgrzymi byli podzieleni na 3 grupy. Każdy niósł swoje intencje, ale, jak mówią, wszyscy jechali na Jasną Górę jako jedna wspólnota, jedna rodzina. – Niezwykła jest atmosfera, która panuje na pielgrzymce. Wieczory, kiedy o 21.00 każdego dnia śpiewamy apele jasnogórskie, różańce, które odmawiamy na każdym postoju, które ofiarujemy za osoby, które powierzyły nam swoje intencje, które wieziemy do naszej Matki. Jej także powierzam intencje związane z moją maturą, która przede mną – mówi Igor Wąsowicz.
- Jako porządkowy, poprzez zatrzymywanie ruchu, muszę pilnować, żeby pielgrzymi bezpiecznie i szczęśliwie dojechali do celu, do naszej Jasnogórskiej Pani, wypraszając u Niej potrzebne łaski dla nas i dziękując Jej za ten wspaniały czas pielgrzymowania - mówi Bartłomiej Wieliczko, który uczestniczył w pielgrzymce jako porządkowy.