Aby nawiązać kontakt z osobami ogłaszającymi się w tej rubryce, należy napisać do nich list, zaznaczyć numer ogłoszenia, a redakcja przekaże go wskazanej osobie.
Mam 22 lata i szukam przyjaciół z całej Polski. Lubię pomagać innym, dlatego też jestem wolontariuszką. Kocham góry, długie spacery i jazdę na rowerze. Szanuję szczerych ludzi. Mile widziane są także listy od osób niepełnosprawnych. Mogę korespondować elektronicznie.
5677. Katarzyna
Mam 33 lata. Pragnę poznać nowych ludzi, szukam przyjaźni. Chciałabym korespondować z osobami takimi jak ja samotnymi, z którymi mogłabym dzielić się zainteresowaniami, doświadczeniem życiowym i dobrocią oraz poznawać świat. Interesuję się muzyką i filmem, lubię czytać dobre książki, spacerować i piec ciasta.
Mam 61 lat, jestem praktykującą katoliczką. Zostałam sama, a samotność jest ciężka i smutna. Nie szukam przygód ani przelotnych znajomości, lecz człowieka godnego zaufania, któremu tak jak i mnie dokucza samotność.
5679. Maria znad Nysy Łużyckiej
Chcę poznać miłe, otwarte na przyjaźń osoby po 65. roku życia. Jestem wdową od kilku lat, dzieci usamodzielniły się. Kocham ludzi, przyrodę, muzykę, taniec, lubię dom i pomagać innym.
Uwaga! Czytelnicy nawiązują kontakty z osobami ogłaszającymi się na własną odpowiedzialność.
Ojcze mój, jeśli nie może ominąć Mnie ten kielich, i muszę go wypić, niech się stanie wola Twoja. /Mt 26,42.
Po ludzku to szalenie trudne poddać się woli Bożej. Będąc tu na ziemi nie znam planu, jaki ma dla mnie Bóg, a i tak idę za Nim, bo ufam, że ten plan jest dla mnie najlepszy. Utrata upragnionego dziecka, które
nawet nie zdążyło przyjść na świat to największy ból, jakiego doznałem. Patrzenie na cierpienie żony,
moja fizyczna bezradność i brak zrozumienia wśród otaczających nas ludzi, doprowadzały do zadawania pytań: „Boże, czemu my? Czemu inni mogą, a my nie? Czemu nie chcesz nam pomóc?”. Długie rozmowy,
cierpliwe modlitwy i pogłębianie relacji małżeńskiej doprowadziły nas małymi krokami do momentu, w
którym staliśmy się spokojniejsi i znów chcieliśmy spróbować. Był w nas jakby promyk nadziei. Po
niespełna dwóch latach sytuacja się powtórzyła. Nasze drugie dziecko umarło, zanim przyszło na świat,
ale my jesteśmy zupełnie inni, wciąż mamy w sobie ten płomień. Jesteśmy spokojni i wierzący w
doskonałość Bożego planu, którego teraz nie rozumiemy i przyjmujemy ten krzyż, jednocześnie wierząc,
że po każdym Wielkim Piątku przyjdzie Zmartwychwstanie!
W Środę Popielcową abp Józef Kupny przewodniczył uroczystej liturgii w katedrze wrocławskiej
– Niech posypanie naszych głów popiołem będzie wyrazem naszej akceptacji i gotowości podjęcia trudu pracy nad sobą. Niech zachęci nas także do spopielenia naszych grzechów w sakramencie pokuty – mówił abp Józef Kupny.
W Środę Popielcową metropolita wrocławski przewodniczył uroczystej liturgii w katedrze wrocławskiej. W homilii zauważył, że będą nam dziś towarzyszyć słowa: „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”. Podkreślił, że wierzyć, nie znaczy do końca rozumieć.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.