Reklama

Odsłony

Tym samym sercem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Racji serca rozum nie pojmie, więc rozumniej jest im nie ulegać, a jeśli już, to dzielić je przez dwa.

*

Zawsze był bezsilny wobec kobiecego płaczu i nie lubił zapachu łez. Uważał, że jest to szantaż kobiet wobec takich mężczyzn jak on. Siedział teraz w kawiarni ze swoją dawną uczennicą i bezradnie spoglądał na jej łzy, kapiące do filiżanki z kawą. Obawiał się, że były prawdziwe, a ich powód – niewydumany. „Żyć z tym człowiekiem – to piekło” – mówiła przez szloch, powtarzając to dwa razy. Chodziło o jej ojca – człowieka nie do zniesienia. Ostrymi słowami rysowała jego wady i zachowania raniące ją na każdym kroku. Dziwił się, bo znał jej ojca jako bardzo taktownego człowieka. No cóż, czasem można być potworem w domu, a na zewnątrz nosić maskę dobrego wujaszka. Słuchał jej skarg, myśląc o ludziach, u których on nie cierpiał tego i owego. W końcu jednak usiłował przypomnieć jej to, co mówiła dobrego o swoim dzieciństwie w związku z ojcem właśnie. Nie pomagało. Przypomniał więc sobie radę jednego księdza, że trzeba spróbować pomyśleć o kimś takim, że już leży w trumnie i że już nic złego nie powie ani nie zrobi i że to może obudzić jakiś cień wyrozumiałości wobec tej osoby. Do filiżanki kapnęły nowe łzy, ale jakiś zwiastun spokoju był na jej twarzy, gdy się żegnali.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po paru latach wrócił do tego miasta i na dworcu spotkał właśnie ją, niosącą piękną wiązankę kwiatów. Nie rozpoznała go, ale gdy przypomniał jej coś, znów popłynęły jej łzy tak samo, jak wtedy w kawiarni. Okazało się, że jej ojciec zmarł jakiś czas temu i te kwiaty niosła na jego grób, jak to robi co drugi dzień. Mówiła o nim z taką tkliwością, jakby lepszego ojca nie można było znaleźć na świecie. Znów poczuł się bezsilny wobec tego płaczu. Czyżby zapomniała to wszystko, co wylała wtedy przed nim w swoich skargach? Ona jednak musiała kochać ojca, ale on nie bardzo mógł pojąć tę miłość.

*

Bywa, że kocha się najbardziej właśnie tych, którzy nas ranią, drażnią, doprowadzają do pasji, ale bez których trudno żyć, a ich wartość poznaje się dopiero, gdy się te osoby utraci. Wtedy objawia się miłość w pięknych wiązankach kwiatów, choć noszonych już na grób.

2014-08-12 13:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przynależność do Boga ma swoją cenę. Nasz Bóg jest Bogiem wymagającym. Dlaczego?

2025-08-23 10:36

[ TEMATY ]

ks. Jacek Kijas

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Czytania liturgiczne na 24 sierpnia 2025; Rok C, I
CZYTAJ DALEJ

Jak dobrze Twym dzieckiem być!

Ten zakątek wita ciepłymi, otwartymi ramionami. Przygarnia każdego, kto znajdzie w sobie dość siły, by do niego dotrzeć. W niemocy, bólu, płaczu. We wdzięczności za to, że kiedy już nikt nie słyszał, właśnie tu odnalazło się życie. Przed obliczem Matki Bożej Częstochowskiej na Jasnej Górze pokorniejemy. Wszyscy - młodsi i starsi - na chwilę stajemy się dziećmi. I jest nam z tym dobrze. W skupionej modlitwie na kolanach, ze złożonymi dłońmi przyciśniętymi do serca, na krótką chwilę zanurzamy się w miłości, która „wszystko rozumie”. Nawet nas i nasze poplątane ścieżki. A potem już wiadomo, że trzeba tu wrócić. Bo kiedy wstajemy z kolan, wszelkie kule, tarcze, kamienie, zostawiamy przed Jej obliczem, by ktoś je zawiesił na ścianie kaplicy jako swoiste wotum. Na znak tego, że następnym razem przyjdziemy tu o własnych siłach. A przyjdziemy na pewno…
CZYTAJ DALEJ

Ukraina: przedstawiciele religii proszą papieża o kontynuowanie działań humanitarnych

Z prośbą o kontynuowanie dobrych działań na rzecz powrotu z rosyjskiej niewoli na Ukrainę wszystkich ukraińskich jeńców wojennych i cywilów, w tym żołnierzy brygady „Azow”, obrońców Mariupola, lekarzy wojskowych i przedstawicieli Kościołów, Tatarów krymskich, dziennikarzy, a także deportowanych ukraińskich dzieci zwróciła się do Ojca Świętego Wszechukraińska Rada Kościołów i Organizacji Religijnych (WRKiOR).

W liście skierowanym do Leona XIV przypomniano, że pełnoskalowa wojna rozpoczęta przez Federację Rosyjską przeciwko Ukrainie trwa już ponad trzy i pół roku. Naród ukraiński ponosi ogromne straty ludzkie, niszczone są miasta i wsie, dochodzi do deportacji i bezprawnego uprowadzania ukraińskich dzieci.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję