Reklama

Kościół

Religia (nie)liczona? Dlaczego ta szkolna ocena może zadecydować o przyszłości Twojego dziecka?

Choć zbliża się zakończenie roku szkolnego, uczniowie, rodzice i nauczyciele nadal nie wiedzą, czy ocena z religii lub etyki będzie wliczana do średniej na świadectwie. Rozporządzenie Ministra Edukacji mówi jedno, a wyrok Trybunału Konstytucyjnego – coś zupełnie innego. W tej atmosferze niepewności łatwo o chaos i nierówne traktowanie uczniów w różnych szkołach. Sprawdzamy, co naprawdę wynika z przepisów, i podpowiadamy rodzicom, jak bronić interesów swoich dzieci a tum samym bronić religii w szkole.

[ TEMATY ]

religia w szkołach

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Orzeczenie kontra rozporządzenie: kto ma rację?

22 maja 2025 r. Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok, w którym uznał za niezgodne z Konstytucją przepisy wyłączające ocenę z religii lub etyki z wyliczania średniej ocen ucznia. W uzasadnieniu orzeczenia podkreślono, że zmiany wprowadzone przez Ministerstwo Edukacji Narodowej (obowiązujące od 1 września 2024 r.) zostały wdrożone bez porozumienia ze związkami wyznaniowymi, co jest naruszeniem obowiązującego porządku prawnego.

Co to oznacza w praktyce? Otóż – według Trybunału – religia i etyka, jako przedmioty oceniane, powinny być traktowane na równi z innymi, a ich oceny powinny wpływać na średnią ocen ucznia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z drugiej strony wciąż obowiązuje rozporządzenie MEN, które mówi wyraźnie: „ocena z religii/etyki nie wlicza się do średniej”. Zdaniem niektórych polityków – np. Katarzyny Lubnauer – to właśnie rozporządzenie, jako obowiązujące, wyznacza aktualne zasady. I tu zaczyna się problem.

Dualizm prawny i lokalne interpretacje

W związku z brakiem jednoznacznego, oficjalnego stanowiska Ministerstwa Edukacji Narodowej po wyroku Trybunału, w szkołach panuje „prawny dualizm”. Niektóre placówki przyjmują do wiadomości orzeczenie TK i wliczają religię lub etykę do średniej ocen. Inne – nadal opierają się na obowiązującym rozporządzeniu i wyłączają ten przedmiot z wyliczeń.

Reklama

Jak określił to jeden z wicedyrektorów w rozmowie z prasą edukacyjną: „Znajdujemy się w paskudnym bagnie”. Niestety – to bagno oznacza realne konsekwencje dla uczniów, zwłaszcza tych, którzy walczą o świadectwo z wyróżnieniem lub dostanie się do wymarzonego liceum.

Komu zależy na chaosie?

W opinii Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski nie doszło do porozumienia między Ministerstwem a stroną kościelną. Biskupi wyrazili aprobatę dla orzeczenia TK, zaznaczając, że wyłączenie oceny z religii ze średniej narusza prawa uczniów i rodziców, a także godzi w charakter przedmiotu jako równorzędnego z innymi.

Tymczasem rząd nie zajął w tej sprawie jednoznacznego stanowiska. Sytuacja przypomina spór o to, kto ma prawo definiować rzeczywistość – czy obowiązujący akt prawny, czy orzeczenie sądu konstytucyjnego. Tyle że stawką nie jest tu abstrakcyjna teoria prawa, lecz realna sytuacja tysięcy uczniów w Polsce. A po wtóre, wiadomo jaka jest hierarchia aktów prawnych w Polsce.

Co mogą zrobić rodzice? Praktyczny poradnik

W tej sytuacji rodzice powinni działać aktywnie i stanowczo, kierując się dobrem swojego dziecka. Oto co warto zrobić:

  • Napisz do dyrektora szkoły z prośbą o informację, czy w danej placówce ocena z religii/etyki jest wliczana do średniej. Poproś o "podanie podstawy prawnej", na której oparto decyzję. Zwróć uwagę, że wyrok TK ma „moc powszechnie obowiązującą" i powinien być respektowany.
  • Zgłoś sprawę do rady rodziców oraz do miejscowego kuratorium oświaty. Im więcej takich skarg, tym lepiej.
  • Zachęć swoich radnych do złożenia zapytania do władz samorządowych – burmistrza, wójta, prezydenta miasta – jako organu prowadzącego szkołę. To oni odpowiadają za organizację pracy placówki, w tym także za przestrzeganie prawa.
  • Zachowaj dokumentację – pisma, odpowiedzi ze szkoły, notatki. W razie potrzeby może to pomóc przy składaniu odwołań lub skarg.

Jeden przedmiot, który może zadecydować o wszystkim

Wielu rodziców i uczniów może zbyć tę sprawę wzruszeniem ramion. Przecież to tylko jeden przedmiot, jedna ocena, jeden punkt. Ale ten jeden punkt procentowy może przesądzić o otrzymaniu świadectwa z czerwonym paskiem, a tym samym – o pierwszym sukcesie edukacyjnym, który wpływa na samoocenę dziecka.

W przypadku uczniów klas ósmych jeden punkt może również oznaczać „miejsce lub jego brak” w wymarzonym liceum czy technikum. To nie są drobiazgi. To realny wpływ na przyszłość młodych ludzi, którzy i tak już zmagają się z wieloma wyzwaniami.

Czas działać

Reklama

Zamieszanie wokół religii i etyki na świadectwach to nie tylko spór światopoglądowy, lecz przede wszystkim przykład niedopuszczalnego bałaganu prawnego, którego ofiarami padają dzieci. W zamieszaniu wokół średniej ocen z religii lub etyki nie chodzi przecież wyłącznie o średnie ocen. W tle mamy pytanie znacznie głębsze: "czym jest szkoła? Czy to tylko system selekcji, gdzie ważny jest każdy punkt, czy raczej przestrzeń formowania młodego człowieka – jego charakteru, wrażliwości, zdolności do dialogu?

Jeśli naprawdę wierzymy, że edukacja to coś więcej niż wyścig, powinniśmy dążyć do porządku, który daje uczniowi poczucie sensu i sprawiedliwości. Chaos prawny, sprzeczne komunikaty, uznaniowość – to nie są błędy techniczne, ale przejawy kryzysu wartości. Uczeń, który nie wie, według jakich reguł jest oceniany, przestaje ufać instytucji szkoły. A bez zaufania nie ma wychowania.

Możemy różnić się w poglądach, ale jedno powinno nas łączyć: przekonanie, że szkoła powinna być przestrzenią czytelnych zasad, a nie arbitralnych decyzji. Bo nie tylko o świadectwa tu chodzi, ale o kształt duszy młodego człowieka. A ta nie rozwija się w chaosie – lecz w świetle jasno określonych wartości.

2025-06-06 09:57

Oceń: +14 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trybunał Konstytucyjny wydał postanowienie zabezpieczające, zawieszając stosowanie rozporządzenia min. Nowackiej

Trybunał Konstytucyjny przychylił się do wniosku I prezes SN i wydał dziś postanowienie zabezpieczające, zawieszając stosowanie rozporządzenia MEN w sprawie warunków organizowania lekcji religii. Chodzi o ułatwienia w łączeniu klas - prezes SN uważa, że doszło do złamania ustawy zasadniczej, bo nie osiągnięto porozumienia ze związkami wyznaniowymi. Za wątpliwą uważa też możliwość realizacji podstawy programowej w tych warunkach.

PODPISZ PROTEST wobec dyskryminacji dzieci i młodzieży realizowanej przez Ministerstwo Edukacji Narodowej: lekcjereligiiwszkole.pl
CZYTAJ DALEJ

60. rocznica - Dziesięć najważniejszych postanowień Soboru Watykańskiego II

2025-12-07 12:50

[ TEMATY ]

Sobór Watykański

Sobór Watykański II

Autorstwa Lothar Wolleh - Praca własna, CC BY-SA 3.0, commons.wikimedia.org

Sześćdziesiąt lat temu, 8 grudnia 1965 roku, zakończył się Sobór Watykański II. Ten dwudziesty pierwszy w historii sobór powszechny obradował w latach 1962-1965. Ogłosił 16 dokumentów, reformujących niemal całość życia Kościoła: cztery konstytucje (trzy dogmatyczne, jedną duszpasterską), dziewięć dekretów i trzy deklaracje.

Jego postanowienia nie wzięły się znikąd. W ciągu poprzedzającego Vaticanum II półwiecza przygotowały je ruchy: biblijny, liturgiczny, ekumeniczny. O ile poprzednie, a szczególnie pierwsze sobory powszechne koncentrowały się wokół dogmatów o Chrystusie i Trójcy Świętej (co było związane z toczonymi wówczas kontrowersjami doktrynalnymi), o tyle Sobór Watykański II był zorientowany na duszpasterski konkret, na wewnętrzną odnowę całego Kościoła. Był pierwszą, zakrojoną na tak szeroką skalę refleksją Kościoła o sobie samym, aby mógł skuteczniej ewangelizować świat.
CZYTAJ DALEJ

Ukraina/ Zełenski zaprosił prezydenta Nawrockiego do złożenia wizyty w Ukrainie; wyraził też gotowość do odwiedzenia Polski

2025-12-08 21:56

[ TEMATY ]

Wołodymyr Zełenski

Karol Porwich/Niedziela

Wołodymyr Zełenski

Wołodymyr Zełenski

Prezydent Wołodymyr Zełenski poinformował w poniedziałek, że zaprosił prezydenta Polski Karola Nawrockiego do złożenia wizyty w Ukrainie. Zapewnił też, że sam odwiedzi Polskę, gdy otrzyma zaproszenie od polskiej głowy państwa. Podkreślił, że jest to dla niego ważne i wyraził wdzięczność wobec Polski za pomoc i wsparcie.

„Jeśli chodzi o prezydenta Polski, z przyjemnością bym się z nim spotkał. Zaprosiłem go i powiedziałem: proszę wybrać dowolną datę. Jakąkolwiek datę wybierzecie, ja z przyjemnością się spotkam. (…) Potrzebuję daty i wtedy, jeśli prezydent (Nawrocki) – oficjalnie lub nieoficjalnie, jak zechce – zaprosi i zaproponuje termin, oczywiście przyjadę z oficjalną wizytą do Polski. To dla mnie ważne” – oznajmił Zełenski, odpowiadając na pytania dziennikarzy w komunikatorze WhatsApp.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję