Reklama

W drodze

W drodze

Za co odpowiada państwo

Niedziela Ogólnopolska 29/2014, str. 35

[ TEMATY ]

polityka

BOŻENA SZTAJNER

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niedawno sąd w Gdańsku odrzucił pozew mieszkanki Tczewa przeciwko właścicielowi oszukańczej piramidy finansowej Amber Gold o zwrot oszczędności życia, które pani ta zainwestowała w tę firmę, zwiedziona kłamliwymi zapewnieniami wysokich zysków.

Reklama

Niejeden Czytelnik wzruszy zapewne ramionami i powie: głupich nie sieją. Ale czy taki okrutny osąd jest uprawniony? Przyjrzyjmy się tej konkretnej sprawie. Mieszkanka Tczewa jest rencistką, otrzymuje miesięcznie 700 zł i zainwestowała 40 tys. zł, które otrzymała jako ubezpieczenie po zmarłym mężu. Jej córka ma jedynie 300 zł alimentów na dziecko, które wychowuje samotnie; dołożyła się do inwestycji w Amber Gold paroma tysiącami złotych, które otrzymała jako odszkodowanie za wypadek. Obie kobiety liczyły na obiecane 13 proc. zysku rocznie – miało to być ok. 400 zł miesięcznie. Czy to przejaw zachłanności? Moim zdaniem, nie. To próba związania końca z końcem w dramatycznie trudnej sytuacji bytowej. A może to lekkomyślność czy wręcz głupota? Też nie! Przecież Amber Gold został „prawnie” zarejestrowany przez polskie sądy. Tak samo zostały zarejestrowane władze tej firmy. Jak się później okazało, bezprawnie. Ale tego bezprawia dokonały sądy! Właściciel i prezes Amber Gold był fetowany przez władze samorządowe – czy pamiętają Państwo samolot tanich linii lotniczych OLT Express, należących do Amber Gold, ciągnięty podczas uroczystej inauguracji lotów na lotnisku w Gdańsku przez notabli Platformy Obywatelskiej z prezydentem miasta na czele? Zdjęcie z tego „wydarzenia” obiegło cały Internet!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ba, nadzór finansowy państwa nie reagował na oszukańczą działalność i nie mniej oszukańcze reklamy Amber Gold. Jak wynika z rozmowy prezesa NBP Marka Belki z szefem MSW Bartłomiejem Sienkiewiczem, premier Tusk został uprzedzony o aferze, jednak ani on, ani prezes NBP nie uznali za stosowne zawiadomić o niej odpowiednich urzędów państwowych. Czy dlatego, że syn premiera współpracował z szefami Amber Gold?

Zwykły obywatel, taki jak mieszkanka Tczewa, której pozew właśnie odrzucono, miał prawo sądzić, że firma Amber Gold, której ofercie zaufał, jest normalnym, przyzwoitym przedsięwzięciem gospodarczym. Miał prawo tak sądzić, bo ważne instytucje państwowe i sądy stworzyły parasol ochronny nad tą firmą. A dziś urzędnicy tego państwa i sędziowie tych sądów twierdzą, że państwo, sądy i oni sami w niczym nie zawinili, że winna jest pazerność głupich ludzi.

2014-07-16 09:03

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zasoby środowiskowe szansą dla Polski

Niedziela Ogólnopolska 44/2016, str. 40-41

[ TEMATY ]

polityka

Grzegorz Boguszewski

O korzystnym dla Polski porozumieniu paryskim dotyczącym polityki klimatycznej, o bioróżnorodności i polskich zasobach naturalnych z ministrem środowiska prof. Janem Szyszko rozmawia Wiesława Lewandowska

WIESŁAWA LEWANDOWSKA: – Panie Ministrze, jak doszło do tego, że po wielu trudach i niemożnościach wreszcie pojawiło się na horyzoncie rozsądne i korzystne dla Polski rozwiązanie kwestii polityki klimatycznej?
CZYTAJ DALEJ

Kolejny czarny dym nad Watykanem!

2025-05-08 11:52

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

W drugim i trzecim głosowaniu na konklawe w czwartek kardynałowie nie wybrali papieża. Z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej uniósł się przed południem czarny dym.

W konklawe uczestniczy 133 kardynałów z całego świata, wśród nich czterech Polaków: kardynałowie Stanisław Ryłko, Kazimierz Nycz, Konrad Krajewski i Grzegorz Ryś.
CZYTAJ DALEJ

Abp Jagodziński: wybór Leona XIV to kolejny dowód na działanie Ducha Świętego

2025-05-08 20:33

[ TEMATY ]

Duch Święty

abp Jagodziński

Papież Leon XIV

T.D.

Abp H. M. Jagodziński tuż po przyjęciu święceń

Abp H. M. Jagodziński tuż po przyjęciu święceń

Dzisiejsze zakończenie konklawe i wybór Leona XIV to kolejny dowód na działanie Ducha Świętego - ludzie po ludzku kalkulują, projektują, czynią zakłady, a Boża dynamika ma swoje drogi - mówi KAI abp Henryk M. Jagodziński, nuncjusz apostolski w RPA, Lesotho, Namibii, Eswatini, Botswanie.

Dyplomata watykański abp Henryk M. Jagodziński pochodzi z diecezji kieleckiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję