Reklama

Niedziela w Warszawie

Wandy przy grobie swojej świętej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Świeci są po to, by dać nam przykład, jak żyć, by być dla nas inspiracją, by wspierać w dążeniu do Boga, by pomagać odkrywać właściwą hierarchię wartości i by wskazywać, jak często niepoukładane życie złożyć. Im bardziej prości w swoim działaniu, tym nam bliżsi, im bardziej swoi, tym łatwiej nam za ich pośrednictwem prosić.

Czerpać siłę

Taką świętą była sługa Boża Wanda Malczewska. Kobieta, która całe swoje życie poświęciła drugiemu człowiekowi. Jak często się mówi: „Wielka Polka miłująca Boga i Ojczyznę, świątobliwością i łaskami słynąca mistyczka i wizjonerka, opiekunka ludu”. Jest taką naszą łódzką patronką wychowawców, rodzin, młodych ludzi. Do dzisiaj do jej grobu w Parznie, z którym na ostatnim etapie życia była związana, pielgrzymują setki osób.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Od dwóch lat w sobotę poprzedzającą 23 czerwca przy Wandzie Malczewskiej spotykają się jej imienniczki. Wandy z całej Polski. By przez wstawiennictwo swojej patronki wybłagać potrzebne łaski i podziękować za otrzymane dary.

To święto kobiet o imieniu Wanda z roku na rok staje się coraz bardziej znane i rozpowszechniane. A panie szczycą się, że spotykając się ze Sługą Bożą, mogą czerpać z jej wiary, zaufania Bogu i bogactwa życia. I brać przykład z okazywanego przez Wandę Malczewską miłosierdzia każdemu człowiekowi.

Inne imieniny

Reklama

Inne – bo świętowane przy grobie Sługi Bożej, podczas pielgrzymki do Parzna, w tamtejszym kościele i Muzeum Modlitewnika – imieniny. Obchodzone wraz z rodzinami, bliskimi, znajomymi w nietuzinkowy sposób, ale przy wielkim wsparciu z nieba. Wandy, które przyjeżdżają do grobu swej imienniczki, proszą o łaski nie tylko dla siebie, modlą się także o rychłe wyniesienie na ołtarze Wandy Malczewskiej. Podkreślają aktualność jej życia, głoszonych przez nią poglądów, wskazują na jej pokorę i świętość.

Szlachetna, dobra i piękna

Wanda Malczewska była bowiem apostołką oświaty. Mieszkańców wsi uczyła czytać i zaopatrywała ich w książki, wyszukiwała zdolną młodzież wiejską i przygotowywała ją do szkoły średniej. Wyjednywała fundusze dla pragnących się uczyć dzieci. Uczyła ich katechizmu i historii Polski. Zachęcała do miłości Boga i Ojczyzny. Była też wielkim apostołem miłosierdzia okazywanego bliźniemu.

Wspierała biednych i chorych. Z wielkim zapałem oddawała się pracy społecznej i charytatywnej. Pod koniec życia, nie mogąc, z powodu braku sił, odwiedzać chorych, chętnie przyjmowała ich u siebie. Gorliwie współpracowała z duchowieństwem, a także wciągała do apostolstwa starszych i młodzież. Kochała Ojczyznę, modliła się za nią, żyła cierpieniem narodu, czynnie współpracowała z powstańcami styczniowymi 1863 r., modliła się za poległych w obronie wiary i Ojczyzny.

Wanda Malczewska apostołowała w czasach, gdy Polacy pod zaborami walczyli o odzyskanie niepodległości. Kobieta szlachetna, dobra i piękna. Niedościgniony wzór. Także i dla nas, żyjących obecnie. Była siewcą patriotyzmu. Chyba najpiękniej ujął to św. Jan Paweł II – „grała jak wirtuoz na najpiękniejszych strunach naszej duszy narodowej. Ojczyzną Jej była Polska zawsze wierna Bogu”. Tak jak ona – zawsze wierna, ufna i pokorna.

W opinii świętości

Reklama

Wanda Malczewska była uznana przez ludzi, którzy ją znali, zwłaszcza przez parafian z Parzna, za osobę świątobliwą. Pod wpływem takiej opinii 26 września 1923 r. przeniesiono jej zwłoki z cmentarza do krypty pod kościołem w Parznie. Obecnie trwają starania o wyniesienie jej na ołtarze.

Szkoły w Żytnie i Klukach obrały ją na swoją patronkę, imieniem Wandy Malczewskiej nazwano ulice w Radomiu i Bełchatowie. O jej opiekę proszą uczestnicy corocznego marszu szlakiem powstania styczniowego na ziemi bełchatowskiej i jeszcze wiele, wiele innych osób, które szczycą się, że mają obok tak wielką świętą.

* * *

Wanda Malczewska
ur. 15 maja 1822 r. w Radomiu, zm. 25 września 1896 r. w Parznie. Ojciec Wandy, Stanisław Malczewski, gorący patriota, był działaczem politycznym. Po matce Julii z Żurawskich, osobie głęboko religijnej, Wanda odziedziczyła usposobienie wrażliwe na wszelką biedę i cierpienie. Już w dzieciństwie wykazywała zamiłowanie do spełniania uczynków miłosierdzia. Była świecką mistyczką, czynną na polu społeczno-charytatywnym, prekursorką świeckich katechetów i pracownic charytatywnych. W swej posłudze niosła świadectwo i naukę wiary oraz wypraszała wsparcie materialne dla najbiedniejszych. Jej wychowankiem był późniejszy apostoł robotników Zagłębia i pierwszy jej biograf, ks. Grzegorz Augustynik. 5 sierpnia 1873 r. Wanda Malczewska miała widzenie, w którym usłyszała słowa od Matki Bożej: „Uroczystość dzisiejsza wnet stanie się świętem narodowym, dla was, Polaków, bo w tym dniu odniesiecie zwycięstwo nad wrogiem, dążącym do waszej zagłady”.
Zwycięstwo Polaków w Bitwie Warszawskiej 1920 jest uznawane za wypełnienie tych słów.

2014-06-17 12:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dlaczego człowiek potrzebuje modlitwy?

[ TEMATY ]

modlitwa

Karol Porwich/Niedziela

Człowiek jest powołany do życia w relacji z Bogiem, a najlepszą formą budowania tej więzi jest modlitwa. Ks. prof. Józef Naumowicz, propagator modlitwy Jezusowej, odpowiada na pytanie, czemu człowiek potrzebuje modlitwy.

„Dlaczego ptaszek śpiewa? Bo taka jest jego natura – mówi ks. prof. Józef Naumowicz. – I podobnie człowiek stworzony jest przez Pana Boga. Jeżeli nie utrzymuje tej relacji ze swoim Ojcem, w prawdzie niewidzialnym, ale rzeczywiście istniejącym, to staje się człowiekiem coraz bardziej ubogim, zagubionym w tym świecie. Człowiek potrzebuje rozmowy z Bogiem i jeżeli tej rozmowy nie prowadzi, bardzo wiele na tym traci. Stąd modlitwa jest istotą chrześcijańskiego życia duchowego. Modlitwa w różnym wymiarze, różnego rodzaju. Taki szczyt modlitwy to jest zawsze udział w Eucharystii, ale poza tą modlitwą wspólnotową bardzo ważna jest też modlitwa indywidualna. Oczywiście, modlitwa wspólnotowa w różnych grupach jest bardzo cenna, ale modlitwa indywidualna powinna być odmawiana regularnie każdego dnia i lepiej jeżeli na tę modlitwę znajdziemy więcej czasu. I lepiej, jeżeli modlitwa nie ograniczy się tylko do tego czasu, kiedy kończymy dzień. Albo do czasu, kiedy przypominamy sobie o Panu Bogu w ciągu dnia, kierując do Niego akty strzeliste. Możemy w ciągu dnia odmówić koronkę do Miłosierdzia Bożego. Dzięki modlitwie człowiek staje się pełniejszy, ponieważ dla niego rzeczą naturalną jest relacja z Bogiem. Jeżeli tej relacji z Bogiem nie ma przez modlitwę, stajemy się człowiekiem ubogim, rozdartym. Tak jak święty Augustyn mówił: niespokojnym. Niespokojne jest serce nasze dopóki nie spocznie w Bogu, dopóki nie nawiąże z Bogiem i naszym Ojcem prawdziwej relacji”.
CZYTAJ DALEJ

Pielgrzymi z Wrocławia idą dalej

2025-08-11 12:19

fot. FB Jasna Góra

Pielgrzymi z Wrocławia idą dalej

Pielgrzymi z Wrocławia idą dalej

Pielgrzymi z Wrocławia dotarli wczoraj na Jasną Górę. Spośród ponad 1500 pielgrzymów, 80 z nich wraz z biskupem Maciejem Małygą podąża dalej do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie - Łagiewnikach. Dziś ponad 30 kilometrową drogę zakończą w Leśniowie.

Swoje wędrowanie pielgrzymi rozpoczęli w kaplicy jasnogórskiej, a Mszy świętej przewodniczył biskup Maciej Małyga, wskazując na początku homilii, że nikt nie chce być niewolnikiem - To jest temat i naszego osobistego życia, tego co mamy w sobie i tego co przeżywamy w naszych rodzinach, i w ogóle w naszym świecie, wolność - mówił biskup.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Zuppi chce odczytać nazwiska dzieci, które zginęły w wojnie w Gazie

2025-08-11 21:19

[ TEMATY ]

protest

wojna

strefa gazy

kardynał Matteo Zuppi

Adobe Stock

Włoski kardynał Matteo Zuppi zapowiedział nietypową formę protestu przeciwko wojnie w Strefie Gazy. W rozmowie z niedzielnym wydaniem włoskiego dziennika „La Stampa” przewodniczący Konferencji Biskupów Włoch powiedział, że 14 sierpnia w Marzabotto, w miejscu pamięci największej masakry dokonanej przez SS we Włoszech, zostaną publicznie odczytane nazwiska wszystkich dzieci, które zginęły w wojnie w Strefie Gazy.

Według tej informacji, będą to nazwiska wszystkich dzieci zabitych przez Hamas 7 października 2023 r. - oraz wszystkie te, które zginęły później w Strefie Gazy. Podczas masakry w Marzabotto, w walce z włoskimi partyzantami od 29 września do 1 października 1944 r. żołnierze SS zastrzelili ponad 770 cywilów, 213 z nich to dzieci poniżej 13. roku życia. Ich imiona są znane, a morderstwa zostały udokumentowane. Aby upamiętnić masakry, w pobliżu Marzabotto utworzono „Park Pamięci Monte Sole”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję