Reklama

Niedziela Lubelska

Miejsce sławne cudami

Niedziela lubelska 25/2014, str. 4

Paweł Wysoki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nasza ojczyzna i Kościół w Polsce mają do zaoferowania wspaniałe dziedzictwo wiary i historii – mówił ks. Adam Lemieszek, kustosz sanktuarium św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Piotrawinie. Witając uczestników ogólnopolskiej konferencji naukowej „Zespół zabytkowy Piotrawina. Promocja dziedzictwa”, Ksiądz Proboszcz podkreślał znaczenie miejsca, którym się opiekuje zarówno w szerzeniu kultu św. Stanisława, jak i w zachowywaniu i przekazywaniu dziedzictwa wiary wyrosłej z męczeńskiej krwi świętego.

Konferencja, będąca próbą podsumowania dotychczasowych prac konserwatorskich, realizowanych w ramach unijnego projektu „Kazimierz Dolny oraz wybrane zespoły zabytkowe Powiśla lubelskiego. Renowacja i ochrona dziedzictwa”, zgromadziła ludzi świata Kościoła, nauki i sztuki z całej Polski. Podczas dwudniowej sesji można było usłyszeć wiele ciekawych wykładów, w tym zapoznać się z przebiegiem kompleksowej renowacji zabytków w Piotrawinie, o czym mówiły m.in. Halina Landecka, wojewódzki konserwator zabytków oraz Barbara Stolarz z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Lublinie. Przedstawiono wyniki badań archeologicznych, a także zaprezentowano bogatą kolekcję obrazów wotywnych i dzieł złoconych. Znaczny udział w organizowaniu konferencji miała Renata Bartnik z Muzeum Lubelskiego; dzięki jej staraniom swój blask i należne miejsce zarówno w sanktuarium, jak i w świadomości mieszkańców Piotrawina i pielgrzymów znalazły m.in. obrazy wotywne. Jak podkreślał ks. prał. Tadeusz Pajurek, Piotrawin jest perełką projektu zrealizowanego wspólnie przez osiem parafii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Konferencja w miejscu sławnym cudami św. Stanisława połączona była z modlitwą: rozpoczęła się Mszą św. pod przewodnictwem abp. Stanisława Budzika, a zakończyła nabożeństwem ku czci świętego z oddaniem czci relikwiom. Uczestnicy Eucharystii za wstawiennictwem patrona Polski, archidiecezji lubelskiej i parafii w Piotrawinie, wypraszali dla siebie i ojczyzny dar wytrwania w wierze. – Wychwalamy Boga za to, że w świętych męczennikach dał Polsce odważnych świadków wiary, którzy dla kolejnych pokoleń są wzorem do naśladowania – mówił abp Stanisław Budzik. – Św. Stanisław, mimo upływu wieków, jest jaśniejącym znakiem dla nas i naszych czasów – podkreślał. Pasterz apelował, by współcześni chrześcijanie, idąc śladami świętego, jak on przylgnęli do Chrystusa i stali się ludźmi mocnej wiary i żarliwej miłości. Metropolita przypomniał, że Piotrawin – obok Krakowa i Szczepanowa – jest szczególnym miejscem, w którym od wieków szerzony jest kult świętego. – Także tu, na lubelskim Powiślu, wiele skarbów mówi o tym, jak bardzo kult św. Stanisława wpisał się w dzieje narodu i Kościoła – mówił. – To miejsce od wieków przypomina nam, że w życiu świętego sprawdziła się mądrość krzyża, która mówi nam, że kto straci życie dla Chrystusa, kto zainwestuje życie dla szlachetnej sprawy, zachowa je na wieczność – podkreślał Pasterz.

Piotrawin, swoją historię udokumentowaną od 1076 r. zawdzięcza św. Stanisławowi, który w nadwiślańskiej miejscowości dokonał cudu wskrzeszenia rycerza Piotra Strzemieńczyka. Ów szlachcic sprzedał wieś krakowskiemu biskupowi. Gdy 3 lata po śmierci rycerza jego rodzina zaczęła żądać zwrotu majątku, zarzucając św. Stanisławowi bezprawne zagarnięcie mienia, biskup wskrzesił Piotra, by osobiście zaświadczyć o prawdzie na sądzie królewskim. Po rozprawie rycerz wrócił do grobu, prosząc o modlitwę w swojej intencji. Według tradycji, w kaplicy stojącej obok kościoła znajduje się płyta nagrobna z mogiły rycerza. Kaplica i kościół parafialny pw. Tomasza Apostoła i św. Stanisława Biskupa i Męczennika, wzniesione w latach 1437-41 z fundacji bp. Zbigniewa Oleśnickiego, uznawane są za najstarsze i najcenniejsze zabytki na Lubelszczyźnie, a także za najstarsze i najcenniejsze budowle gotyckie w Polsce.

2014-06-17 12:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Stanowisko Rady KEP ds. Społecznych w 14. rocznicę beatyfikacji ks. Jerzego Popiełuszki

2024-06-03 07:46

[ TEMATY ]

bł. ks. Jerzy Popiełuszko

Episkopat Flickr

Błogosławiony ksiądz Jerzy Popiełuszko może być dobrym patronem dla współczesnego człowieka, a zwłaszcza dla ludzi młodych, narażonych na zgubne oddziaływanie ideologii promujących źle rozumianą wolność i proponujących życie bez wartości, religii, krzyży w miejscach pracy, bez Boga. On nazywał te zagrożenia po imieniu - napisali członkowie Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Społecznych z jej przewodniczącym bp. Marianem Florczykiem na czele, z okazji 14. rocznicy beatyfikacji kapłana męczennika, w roku obchodów 40. rocznicy jego męczeńskiej śmierci.

Publikujemy pełny tekst Stanowiska:

CZYTAJ DALEJ

Karol Lwanga i towarzysze

[ TEMATY ]

święci

www.glassisland.com

Papież Paweł VI w piśmie "Misterium paschalne" z 14 II 1969 r. zapowiadającym reformę kalendarza liturgicznego (od 1970 r.) postanowił włączyć do niego świętych z tzw. nowego świata, czyli spoza Europy, aby w ten sposób ukazać powszechność Kościoła katolickiego. W ten sposób w odnowionym kalendarzu kościelnym znaleźli się nasi święci patronowie pochodzący z Afryki, z Ugandy.

Życie Karola Lwangi i jego towarzyszy przypada na czasy, kiedy ich ojczyzna Uganda, odkryta w XIX wieku przez angielskich podróżników, stała się przedmiotem kolonialnych zainteresowań Anglii. W roku 1877 na wezwanie sławnego podróżnika i odkrywcy Henryka Stanley'a przybyli do Ugandy misjonarze anglikańscy. W dwa lata później przybyli tu katoliccy misjonarze, ojcowie biali, wysłani przez algierskiego kardynała Lawigerie. Szybko pozyskali uznanie na dworze królewskim, nawracając wielu na wiarę katolicką. Liczba wyznawców Chrystusa wzrosła do kilkunastu tysięcy. Jednakże król Ugandy Mutesa I nie chcąc rezygnować z licznych swoich żon przeszedł na islam. Zaczęło się wówczas prześladowanie, misjonarze anglikańscy i katoliccy musieli opuścić Ugandę. Wspomagali jednakże młodych ugandyjskich chrześcijan, przebywając poza ich krajem na terenie Afryki.

CZYTAJ DALEJ

Pojedź do Taize!

2024-06-03 16:20

Archiwum Taize Wrocław

Grupa z Wrocławia podczas ubiegłorocznego wyjazdu.

Grupa z Wrocławia podczas ubiegłorocznego wyjazdu.

Szukasz czasu dla siebie i dla Boga, ciekawych ludzi i międzynarodowych grupek dzielenia, radosnej zabawy ale też i ciszy? – koniecznie pojedź do Taize!

Już w lipcu z Archidiecezji Wrocławskiej do Taize wyjadą aż trzy grupy: od 6 do 15 lipca z parafii Miłosierdzia Bożego w Oławie, od 13 do 22 lipca grupa związana z Taize Wrocław i od 20 do 29 lipca z DA Maciejówka. Co czeka tam na młodych? – Modlitwa, rozmowy, praca, międzynarodowe grupki dzielenia, radosna zabawa ale też i cisza – wylicza Karolina Olech związana z Taize Wrocław. I dodaje: – Dla mnie bardzo ważną rzeczą jest ta niezwykła przestrzeń, wolność. Każdy znajdzie tu coś dla siebie: jeśli ktoś bardziej potrzebuje ciszy, to ją znajdzie, jeśli ktoś chce poznać nowych ludzi z innych krajów, to ma taką szansę. Jeśli ktoś potrzebuje specjalnego czasu na modlitwę i czasu dla Boga, też to odnajdzie w Taize. Taize jest przestrzenią na doświadczenia, a jakie to będą doświadczenia, zależy od nas.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję