Reklama

Z lektury Biskupa Romana

...by idee zamieniały się w instytucje

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nowy Rok oznacza dar czasu, jaki Bóg nam przydziela do wypełnienia zadań na ziemi. Myślę o potrzebie wyczucia "kairos", a więc czasu najbardziej stosownego do wykonania czegoś, co staje przed człowiekiem jako wyzwanie. Szukam pomocy w księgach, a więc u niezawodnych przyjaciół. I oto otwieram biografię Papieża Jana Pawła II. Jaka to prosta prawda, że Bóg kieruje życiem człowieka i każdy ma swoje miejsce w kosmicznym dramacie stworzenia i odkupienia. Czas osądza idee i plany, zanim zamienią się one w instytucje. A więc - jak młodzież mówi - "spoko!". Boski Zwrotniczy nie myli się ani na centymetr.
Łączę najlepsze dla wszystkich życzenia
Biskup Roman

W miarę upływu lat styl przemówień Jana Pawła II stawał się coraz prostszy i klarowniejszy, jakby oczyszczony przez dziesięciolecia spędzone na modlitwie i refleksji. Pewne cechy Jana Pawła nie zmieniły się jednak, chociaż pod względem fizycznym stał się słabszy. Przyjaciele i goście stwierdzają, że niedawne doświadczenia bólu i cierpienia pogłębiły przekonanie Papieża, że Bóg kieruje jego życiem, że każdy ma swoje miejsce w wielkim kosmicznym dramacie stworzenia i odkupienia, a różne melodie świata mają Boskiego Kompozytora - nawet te grane przez fałszujące flety.
Ojciec Święty pozostał człowiekiem o głębokim poczuciu kairos, przekonanym, że wszystko ma swój czas. To właśnie czas osądza idee i plany i nikt nie powinien sztucznie przyspieszać tego procesu. Papież nie oczekuje, by każdy intelektualny i duszpasterski wysiłek, jaki podjął, przyniósł wymierne rezultaty. W niektórych przypadkach jest zadowolony z samego zaszczepienia w Kościele pewnych idei, które zaowocują wiele lat po jego śmierci.
Jan Paweł napisał kiedyś, że "najważniejszy jest punkt zwrotny, jak wówczas gdy pociąg wjeżdża na zwrotnicę i centymetr zadecyduje o jego przyszłym kierunku". Jednak w tych rzadkich przypadkach, kiedy spogląda w przeszłość, Karol Wojtyła dostrzega prawdę słów starego przyjaciela, również filozofa, księdza Józefa Tischnera: że jest człowiekiem, którego "idee zmieniły się w instytucje".

G. Weigel, Świadek nadziei. Biografia Papieża Jana Pawła II, Kraków 2000, s. 1095, ZNAK

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kielecka Kuria zgłosiła do prokuratury możliwość popełnienia przestępstwa przez proboszcza

2025-01-22 13:03

[ TEMATY ]

Kielce

komunikat

Red.

Kuria Diecezjalna w Kielcach informuje, że 13 stycznia 2025 r. do delegata ds. ochrony dzieci i młodzieży wpłynęło zgłoszenie o możliwości popełnienia przestępstwa przez księdza diecezji kieleckiej.

„Po przyjęciu zgłoszenia, wszczęto wstępne dochodzenie kanoniczne. Ksiądz złożył rezygnację z urzędu proboszcza, która została przyjęta” - można przeczytać w oficjalnym komunikacie, podpisanym przez ks. Łukasza Zygmunta, rzecznika prasowego Kurii Diecezjalnej w Kielcach
CZYTAJ DALEJ

Helena Kmieć. Dziewczyna, która stała się wzorem

2025-01-23 21:20

Fundacja Heleny Kmieć

24 stycznia przypada ósma rocznica śmierci, tragicznej śmierci Heleny Kmieć, służebnicy Bożej. W rozmowie z ks. Łukaszem Aniołem SDS, duszpasterzem Wolontariatu Misyjnego "Salvator" przybliżamy osobę tej młodej wolontariuszki misyjnej, a także rozmawiamy o tym, jak staje się ona wzorem do naśladowania na młodych ludzi.

Helena Kmieć pochodziła z Libiąża, mieście w Małopolsce, ale sympatyzowała z Ruchem Młodzieży Salwatoriańskiej i była zaangażowana w działania Wolontariatu Misyjnego "Salwator". - W 2012 roku nawiązała ona z nami kontakt i stała się wolontariuszką naszego wolontariatu misyjnego. Pomimo swojego młodego wieku, była osobą bardzo ambitną, pracowitą, zaangażowaną, a przede wszystkim była głęboko wierząca. Angażując się w nasz wolontariat postanowiła wyjechać na wolontariat do Boliwii - podkreśla ks. Anioła, przywołując tragiczny moment śmierci młodej misjonarki. - Była tam bardzo krótko, dopiero, co rozpoczęła swoją posługę misyjną. 24 stycznia 2017 roku dwóch napastników weszło do ochronki, gdzie posługiwała Helena. Jeden z nich zaatakował ją nożem, zadając jej 14 ciosów nożem.
CZYTAJ DALEJ

Obchody 8. rocznicy śmierci Sługi Bożej Heleny Kmieć

2025-01-23 18:57

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

8 rocznica

materiał prasowy/Fundacja im. Heleny Kmieć

Sługa Boża Helena Kmieć

Sługa Boża Helena Kmieć

24 stycznia 2025 r. mija 8 lat od tragicznej śmierci Sługi Bożej Heleny Kmieć - wolontariuszki misyjnej, która zginęła w Boliwii.

Do Ameryki Południowej Helena wyjechała na wyjazd misyjny z Wolontariatu Misyjnego Salvator. W Boliwii miała pełnić posługę w ochronce dla dzieci, lecz ta misja potoczyła się inaczej. O Helenie Kmieć pamiętają i każdego dnia inspirują się wolontariusze ze wspólnoty Wolontariatu Misyjnego Salvator. Podczas Spotkania Ogólnopolskiego w Trzebini - 1 lutego 2025 r. - pragną w szczególny sposób upamiętnić Sługę Bożą Helenę Kmieć.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję