Reklama

Wczoraj, dziś, jutro

Chwała Ukrainie!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przegląd prasy w Internecie, opinii na portalach społecznościowych w związku z inwazją Rosji na Krym, stał się dla Pana Niedzieli ciekawym przyczynkiem do rozważań na temat hańbiących działań i wypowiedzi niektórych dziennikarzy, polityków, ludzi kultury. Zastanawiało Niedzielę przede wszystkim milczenie „wybitnego aktora”, który kiedyś opowiadał o fantazji Gruzinów, o rosyjskich braciach, który „rozindyczał się” na temat przypadkowości katastrofy smoleńskiej i słał listy pojednawcze do braci Rosjan, a teraz w obliczu nieprzypadkowości działań przeciwko wolności i integralności Ukrainy nawet się nie zająknął! Niestety, nasi celebryci jeszcze się nie uaktywnili medialnie. Dlaczego? Ano nie było jeszcze „rozkazu” do takich wypowiedzi. No cóż – pomyślał Niedziela – każdy jest właścicielem swojego móżdżka! Niedziela był zatem ciekaw, kto w tej sytuacji byłby bardziej skory oddać życie za ojczyznę: czy ten wymuskany przed kamerami „medialny gwiazdor”, czy też ten opluwany kibic, któremu media przez cały czas insynuują brak mózgu? Niedziela, oczywiście, umiał odróżnić chuliganów od kibiców!

A co można by było sądzić o znanym dziennikarzu, któremu nie przeszło przez gardło to, że Lech Kaczyński miał rację co do niezmienności politycznych priorytetów Rosji? I co z tego, że słynna niemiecka gazeta „Der Tagesspiegel”, która kiedyś opluwała naszego prezydenta, nazywając go „kartoflem”, przyznała mu teraz rację?! Pan Niedziela przypomniał sobie również lutowe felietonowe „badziewie” pana, którego ojciec był kiedyś PAX-owskim posłem na sejm. Otóż ów pan w opiniotwórczym tygodniku napisał o „olimpiadzie Putina”. To powszechnie używane w ostatnim czasie wyrażenie wzbudziło w publicyście sporą irytację. A jakże, ktoś, kto tak pisze i mówi, ma parszywe intencje, no bo przecież nikt nigdy nie pisał np. o „olimpiadzie Mitterranda” z roku 1992 w Albertville. Erystyczna, sprytna manipulacja na początek felietonu – pomyślał Niedziela. Ale dalej było jeszcze lepiej. Dziennikarz twierdził również, że naigrawanie się z Putina, iż lata na lotni za żurawiami, gra w hokeja lepiej niż Tusk w piłkę nożną, jeździ na koniu lepiej niż Zamachowski – Wołodyjowski w „Ogniem i mieczem” itd., jest nie na miejscu. Przecież po starych niedołężnych przywódcach (vide: Breżniew, Czernienko, Andropow, Jelcyn) Rosjanie mają nareszcie wysportowanego prezydenta. I, jak pisze dalej ów felietonista: „Czyż nie ma po nich czegoś świeżego i sympatycznego w przywódcy, który wskrzesza poszanowanie dla zdrowia, sportu, wycieczek na Kaukaz?”. Teraz – pomyślał kąśliwie Niedziela – można by dodać jeszcze:... i wycieczek na Krym!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

I ostatnie przytoczenie z owego felietonu, dotyczące samej olimpiady w Soczi, dopełniło miary irytacji Pana Niedzieli. No bo jak miało zabrzmieć po inwazji Rosji na integralną część Ukrainy zdanie: „Wiem jedno tylko, cokolwiek złego się zdarzy, będzie to dla polskich mediów wina Putina”. I zdarzyło się, Panie Publicysto, zaraz po olimpiadzie to, co się zdarzyło. I co Pan teraz napisze?

Pan Niedziela cieszył się z tego, że od pewnego czasu mówi wnukowi, iż siwe włosy na głowie wcale nie świadczą o mądrości. Było to bardzo przykre odkrycie Pana Niedzieli. Ale przecież, jak zauważył, za Putinem gardłują starzy ludzie o złotych zębach, a za wolną Ukrainą – młodzież… Ta młodzież, która emigrując do Polski, daje dowody swojej inteligencji, ambicji, pracowitości i niezepsucia. Chwała Ukrainie!

2014-03-17 15:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmarł ks. Zbigniew Nidecki

2024-04-29 12:13

Materiały kurialne

Śp. Ks. Zbigniew Nidecki

Śp. Ks. Zbigniew Nidecki

Odszedł do wieczności ks. kan. Zbigniew Nidecki, kapłan diecezji zielonogórsko-gorzowskiej.

W piątek 26 kwietnia 2024 r., w 72. roku życia i 43. roku kapłaństwa, zakończył swoją ziemską pielgrzymkę śp. ks. kan. Zbigniew Nidecki, emerytowany kapłan naszej diecezji.

CZYTAJ DALEJ

Meksyk: Porwanie biskupa słynącego z prób mediacji między kartelami narkotykowi

2024-04-30 09:24

[ TEMATY ]

Meksyk

Episkopat Flickr

Emerytowany biskup rzymskokatolicki, który zasłynął z prób mediacji między kartelami narkotykowymi w Meksyku, został porwany – poinformowała w poniedziałek Meksykańska Rada Biskupów.

Przywódcy kościoła w Meksyku powiedzieli, że ks. Salvador Rangel zaginął w sobotę i w oświadczeniu wezwali porywaczy do jego uwolnienia.

CZYTAJ DALEJ

Meksyk: Porwanie biskupa słynącego z prób mediacji między kartelami narkotykowi

2024-04-30 09:24

[ TEMATY ]

Meksyk

Episkopat Flickr

Emerytowany biskup rzymskokatolicki, który zasłynął z prób mediacji między kartelami narkotykowymi w Meksyku, został porwany – poinformowała w poniedziałek Meksykańska Rada Biskupów.

Przywódcy kościoła w Meksyku powiedzieli, że ks. Salvador Rangel zaginął w sobotę i w oświadczeniu wezwali porywaczy do jego uwolnienia.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję