Reklama

Niedziela Legnicka

Przed Kongresem Eucharystycznym (5)

Maryja pierwszym tabernakulum

Niedziela legnicka 9/2014, str. 7

[ TEMATY ]

Eucharystia

Msza św.

kongres

Catedrales e Iglesias / Foter / CC BY

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdy przekraczamy próg kościoła, to zazwyczaj wzrokiem zaczynamy szukać czerwonej lampki, bowiem ona wskazuje nam na tabernakulum. W stronę tego miejsca należy się zwrócić i przyklęknąć, tam bowiem znajduje się Najświętszy Sakrament, przechowywany poza Mszą św. Ciało Chrystusa. Termin „tabernaculum” tłumaczony z języka łacińskiego oznacza namiot, chatę. Czyli w kościele zainstalowany jest specjalny namiot, w którym znajduje miejsce żywe Ciało Jezusa Chrystusa. Zapewne jest to nawiązanie do starotestamentalnego namiotu, w którym przechowywana była Arka Przymierza i w której sprawowano kult. Obecnie w tabernakulum-namiocie przechowywany jest największy Skarb, jaki posiada Kościół.

Przeglądając różne albumy, ukazujące piękne wystroje świątyń, możemy zauważyć, jak zmieniał się styl budowanych tabernakulów. Można spotkać tabernakula w kształcie lektyki, wiszące w kształcie gołębia, wieżyczkowe, ścienne, renesansowe, barokowe czy w kształcie tronu eucharystycznego… Wyglądają pięknie. Ich staranne wykonanie i bogate ozdoby świadczą o tym, że to miejsce szczególne i nie może być mowy o jakiejkolwiek bylejakości. A czy kiedyś zastanawialiśmy się, jak wyglądało pierwsze tabernakulum? Jak było przyozdobione? W jakiej świątyni je umieszczono?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

By odpowiedzieć na te pytania, sięgnijmy do Biblii. W pierwszym rozdziale Ewangelii św. Łukasza czytamy, że sześć miesięcy od poczęcia św. Jana Chrzciciela posłał Bóg anioła Gabriela do miasta Nazaret, by zapowiedział młodziutkiej kobiecie Maryi, że jest pełna łaski i została wybrana na matkę Syna Bożego. Po wyrażeniu zgody i oswojeniu się z całą sytuacją, szczęśliwa mama udaje się do swojej krewnej Elżbiety, by jej opowiedzieć o dziwnym zdarzeniu. Chce przede wszystkim, niosąc już w łonie poczętego z Ducha Świętego Syna Bożego, powiedzieć jej, że będzie miała potomka. Podczas spotkania spokrewnionych kobiet panuje atmosfera wielkiej radości. Cieszy się Elżbieta, a także będący w jej łonie Jan Chrzciciel. Wypowiadane są słowa błogosławieństwa, a także Duch Święty napełnił Elżbietę. Radosne, pełne ciepła spotkanie w gronie rodzinnym.

Błogosławiony Jan Paweł II w swojej ostatniej encyklice „O Eucharystii w życiu Kościoła” tak zinterpretował przypomniane powyżej wydarzenie: „Kiedy nawiedzając Elżbietę nosi w łonie Słowo, które stało się ciałem, Maryja w pewnym sensie jest «tabernakulum»” – pierwszym «tabernakulum» w historii, w którym Syn Boży (jeszcze niewidoczny dla ludzkich oczu) pozwala się adorować Elżbiecie, niejako «promieniując» swoim światłem poprzez oczy i głos Maryi” (EdE, 55). Maryja stała się prekursorem zachęcania do adoracji, umożliwienia trwania przy Chrystusie, a także pierwszym tabernakulum – namiotem dla wcielonego Boga. Tym samym Ojciec Święty wyjaśnił nam, jak piękne było to pierwsze, pierwotne tabernakulum. Była nim sama Maryja, która swoją obecnością dawała okazję do adoracji. Zapewne wśród adorujących szczęśliwców był również św. Józef, który, gdy za sprawą posłuszeństwa Bogu, oddalił myśl o opuszczeniu Maryi, nieustannie Jej towarzyszył, tym samym adorując Jezusa. Może nawet nie był tego świadomy, ale po latach my możemy w nim zauważyć piękny wzór do naśladowania. Gdy patrzymy na tabernakulum w swoim kościele parafialnym, to zawsze zauważmy tam Maryję, która pozwala adorować i wraz z nami adoruje.

Wróćmy na koniec do sceny biblijnej. Komentatorzy tłumaczą, że ukazanie w tej scenie Maryi jako Tej, która jest w drodze i przynosi Jezusa konkretnej osobie, stanowi wyraz apostolskiego wymiaru Kościoła, który swoją misją obejmuje całe stworzenie. Każdy stanowi ważną cząstkę Kościoła, czyli tym samym, zwłaszcza na mocy chrztu i bierzmowania, stał się apostołem, posłanym. Na czym ma polegać to apostolstwo? Po pierwsze, sami często klękajmy przed tabernakulum i adorujmy Jezusa. Czyńmy to zawsze w towarzystwie Maryi, która chętnie da się zaprosić do takiej modlitwy. Po drugie, przyprowadzajmy innych przed tabernakulum. Kiedy Jezus jest adorowany, tam mamy do czynienia z radością i szczęściem. „Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, poruszyło się dzieciątko w jej łonie, a Duch Święty napełnił Elżbietę” (Łk 1, 41).

2014-02-27 10:33

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Grocholewski: wdzięczność jest potrzebą szlachetnych serc

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Msza św.

Mazur/episkopat.pl

Wdzięczność jest przede wszystkim potrzebą szlachetnych serc – powiedział kard. Zenon Grocholewski podczas Mszy w Bazylice św. Piotra, kończącej Narodową Pielgrzymkę Polaków do Rzymu. Były prefekt Kongregacji ds. Edukacji Katolickiej zachęcał, aby wyrazem wdzięczności za dokonujące się w tym roku dzieła, była realizacja myśli i pouczeń, jakie papież Franciszek przekazał Polakom podczas swojej pielgrzymki do Polski.

Przypominając słowa św. Ambrożego kardynał wskazał, że „nie ma obowiązku większego nad obowiązek wdzięczności”. Podkreślił, że jest ona nie tylko obowiązkiem. - Wdzięczność jest przede wszystkim potrzebą szlachetnych serc. Jak bowiem zauważono „wdzięczność i pszenica rosną tylko na dobrych glebach” – powiedział purpurat.
CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski: Nie możemy pozwolić na to, by doszło do deprawacji serc

2025-08-31 19:35

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Archidiecezja Krakowska

- Nasze wysławienie Boga za skarb wiary otrzymany przed wiekami tak wiernie, tak wspaniale przekazywany z pokolenia na pokolenie. A jednocześnie ta uroczystość dzisiejsza uświadamia nam, że przyszedł nasz czas - czas naszego pośrednictwa. (…) Na nas spoczywa obowiązek, by ten skarb wiary przekazywać dalej - mówił abp Marek Jędraszewski w czasie uroczystości odpustowych i jubileuszowych w parafii św. Bartłomieja Apostoła w Mogilanach, która obchodzi 700-lecie istnienia.

Na początku liturgii metropolitę krakowskiego przywitali przedstawiciele parafii św. Bartłomieja Apostoła w Mogilanach. Proboszcz ks. Józef Milan wyraził wdzięczność za wszystkich kapłanów i siostry zakonne, budowniczych i dobrodziejów kościoła, a także za wszystkich wiernych, którzy modlili się w Mogilanach przez 700 lat istnienia parafii. Powitał wszystkich zaproszonych na uroczystość gości - władze samorządowe, dyrektorów lokalnych instytucji, poczty sztandarowe. Proboszcz poprosił arcybiskupa, by w swojej modlitwie ofiarował Panu Jezusowi „przeszłość, teraźniejszość i przyszłość” parafii św. Bartłomieja Apostoła.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: dla nas ubogi to brat, a nie beneficjent

2025-09-01 12:24

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

ubogi brat

nie beneficjent

Vatican Media

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

W chrześcijańskiej dobroczynności nie ma podziału na dobroczyńców i be-neficjentów. Wszyscy są braćmi i siostrami, którzy uznają siebie nawzajem za Boży dar. Leon XIV mówił o tym na audiencji dla włoskiej organizacji dobroczynnej Dzieło św. Franciszka dla Ubogich, która w tym roku obcho-dzi 70-lecie swego istnienia.

Za przykładem św. Franciszka
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję