Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Pilnujmy więzi z Bogiem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Więź z człowiekiem prowadzi nas do więzi z Bogiem, a więź z Bogiem prowadzi nas na nowo do człowieka. (…) Niech Pan da nam umiejętność coraz żarliwszej modlitwy, byśmy umacniali naszą więź osobową z Bogiem Ojcem, otwierali swoje serca na potrzeby otaczających nas ludzi i czuli, jak pięknie jest być «synami w Synu» razem z licznymi braćmi”
(Benedykt XVI, Audiencja generalna 14 grudnia 2011)

Trwa okres zwykły w ciągu roku. Ostatnie tygodnie karnawału. Ten czas, dany nam pomiędzy żłóbkiem a krzyżem, niezagospodarowany przez większe wydarzenia w kalendarzu liturgicznym, często sprawia, że przestajemy czuwać, że przestajemy od siebie wymagać, przestajemy się liczyć z innymi ludźmi, a w końcu i z samym Bogiem. A tymczasem z Bogiem i ze światem wartości, proponowanym nam przez Niego, trzeba się liczyć w każdym czasie i każdym miejscu. Od Boga nie można zrobić sobie urlopu, bo wówczas w Jego miejsce pojawi się ktoś inny, kto uporządkowaną przestrzeń bardzo szybko zamieni w śmietnik. Pilnujmy więc swojej więzi z Bogiem, pilnujmy stanu łaski uświęcającej, pilnujmy codziennej modlitwy. Idąc za głosem Pasterza naszej diecezji, bądźmy jak Maryja, gotowi do składania ofiary w naszym życiu; nie bierzmy wzoru z tego świata, ale przemieniajmy nasze patrzenie na wszystko, zawsze rozpoznając, jaka jest Boża wola i co w naszym życiu jest z nią zgodne.

Jako tygodnik katolicki chcemy być pomocni w „trzymaniu kursu” na Boga, na świat chrześcijańskich wartości. Publikowane u nas treści nie są oderwane od rzeczywistości, w której żyjemy, od naszej codzienności; wręcz przeciwnie – stanowią refleksję nad nią i tym, co ona niesie. Nasi autorzy patrzą na świat oczyma wiary, w swoich artykułach często odwołują się do Boga i powołują na Jego słowo. Tak jest również w bieżącym numerze, w którym znajdziemy m.in. relacje z odbywających się w naszej diecezji wydarzeń religijnych i kulturalnych, prezentację wspólnot i osób, które – kierując się Bożymi wartościami – ocalają i pielęgnują człowieczeństwo w sobie i w innych. Polecamy szczególnie relację z pobytu Rycerzy Kolumba z Rady Zamojskiej im. św. Tomasza Apostoła w Tarnobrzegu, Oazy Modlitwy w Korchowie, oraz „Niedzieli Radiowej” w parafii św. Michała Archanioła w Zamościu. Zachęcamy także do zapoznania się z najnowszymi wskaźnikami praktyk religijnych w naszej diecezji. Niech pobudzą nas one do pogłębienia życia religijnego i jeszcze większej troski o praktykowanie wiary w naszych rodzinach i środowiskach. Zapraszamy do lektury!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-02-12 16:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy Bogu potrzebny jest tłumacz? Historia dwóch płuc ormiańskiego chrześcijaństwa

To nie Rzym był pierwszym państwem, które przyjęło chrześcijaństwo jako oficjalną religię państwa i ludu. Pierwsza była Armenia - kraina wiecznego czasu hiobowego. Jej mieszkańcy uważają, że siódma litera alfabetu ormiańskiego to… dźwięk oddechu Boga.

Armenia. Jak piszą autorzy książki, pt. "Armenia. Karawany śmierci" (Andrzej Brzeziecki i Małgorzata Nocuń), niegdyś potężne imperium rozciągające się od Morza Kaspijskiego po Morze Śródziemne. Dzisiaj, niewielkich rozmiarów państwo na Kaukazie Południowym. Armenia jako pierwsze państwo na świecie uznała chrześcijaństwo za religię państwową – stało się to w 301 r. – a jej mieszkańcy uznali się za naród wybrany przez Boga. Jeśli Bóg naprawdę wybrał Ormian, to potraktował ich niczym Hioba. Wystarczy spojrzeć na mapę Armenii, aby stwierdzić od razu, że jej położenie geopolityczne jest wyjątkowo niekorzystne – otaczają ją zewsząd potężne państwa: Rosja, Iran, Turcja. Tak zresztą było przez całe dzieje Hajastanu, jak nazywają Ormianie swą ojczyznę. Potężni sąsiedzi dzielili go między siebie, a jego rdzennych mieszkańców ciemiężyli. Ci, zaś niejednokrotnie ratowali się ucieczką do innych krajów, w których tworzyli diasporę. Największa tragedia spotkała naród w 1915 r. W tym bowiem roku rząd młodoturecki, wykorzystując wojenne zamieszanie, postanowił ostatecznie rozwiązać „problem ormiański”. Jego działanie to ludobójstwo. Minister spraw wewnętrznych Taalat-Pasza pisał: „Rząd zdecydował się na całkowitą eksterminację Ormian (...). Ci, którzy sprzeciwią się temu rozkazowi, nie mogą być urzędnikami państwowymi”.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Źle rozumiemy ten fragment Ewangelii

2025-09-05 08:54

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Materiał prasowy

Czy zakonnica może nosić broń? Tak — i ta historia jest prawdziwa. Opowiadam o s. Eligii (Leopoldynie) Staweckiej: żołnierzu, który został zakonnicą; o mundurze wiszącym obok habitu; o odwadze, wierności i… butach oddanych dziecku z ochronki. To odcinek o sile wartości, które potrafią ustawić kurs całego życia o „jeden stopień” — i to wystarcza, by zamiast błądzić, trafić do celu.

Zajrzymy też do życiorysów Carla Acutisa i Piera Giorgia Frassatiego – młodych, a dojrzałych świętych. Pokażę, jak duchowe wychowanie pomaga przetrwać burze współczesności, gdy statystyki lęku, samookaleczeń i prób samobójczych wśród młodych rosną dramatycznie. I postawię proste pytanie: czy naprawdę możemy rezygnować z lekcji, które uczą żyć, a nie tylko zaliczać?
CZYTAJ DALEJ

Cudowne Źródełko - Gietrzwałdzkie uzdrowienia

2025-09-07 21:14

[ TEMATY ]

Gietrzwałd

Matka Boża Gietrzwałdzka

Anna Głos/Archiwum Niedzieli

Na początku wodę czerpaną w Gietrzwałdzie stawiano pod klonem w otwartych naczyniach, podobnie też kładziono tam płótno podczas odmawiania różańca. Po zakończeniu modlitwy zabierano je ze sobą i wykorzystywano przy rozmaitych chorobach, często z bardzo dobrym skutkiem.

Zestaw tekstów Objawienia Najświętszej Maryi Panny w Gietrzwałdzie ze źródeł autentycznych na miejscu i z różnych pism 1878 Andrzeja Samulowskiego oraz Objawienia Matki Bożej w Gietrzwałdzie podług urzędowych dokumentów spisane za pozwoleniem ks. biskupa Warmińskiego autorstwa ks. prof. dr. Franza Hiplera nie tylko opisuje przebieg wydarzeń, lecz także szczegółowo opowiada o treści przekazów Maryi. Unikatowy zbiór tekstów o objawieniach w Gietrzwałdzie, spisanych natychmiast po wydarzeniach i wydanych w roku 1878. Autorzy doskonale opisują atmosferę tamtych czasów, wielkie duchowe poruszenie Polaków i wielotysięczne pielgrzymki do sanktuarium w Gietrzwałdzie. Autorem znacznej części tekstu jest Andrzej Samulowski, kuzyn wizjonerki Barbary Samulowskiej, warmiński poeta ludowy, działacz oświatowy i społeczny, a także założyciel pierwszej polskiej księgarni w Gietrzwałdzie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję