Reklama

Spotkanie filmowe w auli „Niedzieli”

Orędownik naszych trudnych polskich spraw

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Aula „Niedzieli” przy ul. 3 Maja 12 w Częstochowie znowu wzbiła się na wyżyny, gdzie oddycha się najświeższym powietrzem prawdy i miłości. Stało się to za sprawą naszego ukochanego Jana Pawła II. Jeszcze raz mogliśmy go usłyszeć i zobaczyć. Mogliśmy raz jeszcze usłyszeć jego zniewalająco brzmiący głos, mogliśmy raz jeszcze zobaczyć jego charyzmatyczną postać. I znowu mogliśmy przeżyć – nie do zrozumienia dla najmłodszego pokolenia Polaków – chwile uniesienia i dumy; mogliśmy z pełnym przekonaniem zakrzyknąć w auli „Niedzieli”: Mieliśmy króla!

Alina Czerniakowska wyreżyserowała niezwykły film: „Papież Polak”. W osobistym tonie, do którego każdy z widzów mógł dołączyć serdecznie współbrzmiący własny ton, przypomniała nam nie tyle samą sylwetkę Ojca Świętego Jana Pawła II, ile zobowiązujące przesłanie jego opatrznościowej obecności w historii Polski. Najpierw usłyszeliśmy słowa przyzywające Ducha Świętego, aby zstąpił i odnowił oblicze zniewolonej przez komunistów polskiej ziemi. Potem byliśmy świadkami, jak na progu odzyskanej wolności przestrzegał przed kolejnymi zniewoleniami. A mówił to z mocą wielkiego proroka i z bólem szczerego patrioty. Nie mogliśmy, patrząc na ten film, nie robić rachunku sumienia w imieniu własnym i naszych rodaków.

Jak wielki żal ogarniał nas – widzów „niedzielnego” seansu w redakcyjnej auli w dniu 27 stycznia br., a więc na trzy miesiące przed kanonizacją Jana Pawła II – że tak naprawdę nie mamy się teraz wokół kogo zjednoczyć, nie mamy tak wyrazistej osoby przywódcy duchowego, autorytetu moralnego, nie mamy punktu odniesienia naszych trudnych codziennych wyborów. Zostaliśmy sierotami. Wierzymy jednak, że pamięć o naszym wielkim rodaku – papieżu Janie Pawle II, wskrzeszana takimi wydarzeniami, jak opisywany pokaz filmowy, i utrwalana nieustannie tajemnicą świętych obcowania, pozwoli nam znowu odnaleźć w osobie Jana Pawła II, który już niedługo zostanie ogłoszony świętym, najlepszego orędownika naszych polskich trudnych spraw.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-02-05 12:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Hiobowe wieści dla katechetów

2024-05-14 08:36

[ TEMATY ]

szkoła

katecheza

oświata

korepetycje z oświaty

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Nie mogli być wychowawcami, ale będą musieli uczyć w klasach mających nawet po 30 uczniów z różnych roczników. MEN przygotowuje nowe "elastyczne" zasady organizowania lekcji religii w szkołach i placówkach oświatowych. Konsultacje publiczne i uzgodnienia międzyresortowe projektu rozporządzenia potrwają do 29 maja a nowelizacja ma wejść w życie już od 1 września br. To krok do likwidacji religii.

Jak zakłada projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach łączone lekcje religii lub etyki będzie można organizować również w tych klasach, w których dotychczas były one prowadzone osobno.

CZYTAJ DALEJ

Filipiny odwdzięczają się misjonarzom licznymi powołaniami

2024-05-14 18:22

[ TEMATY ]

powołanie

Filipiny

Karol Porwich/Niedziela

W wyspiarskim kraju, jakim są Filipiny liczba pallotyńskich powołań rośnie z roku na rok. O swojej misji opowiadał w Polsce ks. Bineet Kerketta, misjonarz z Indii, rektor pallotyńskiego seminarium na Filipinach.

Księża pallotyni założyli misję na Filipinach w 2010 r., w Bacolod, na północno-zachodnim wybrzeży wyspy Negros. Chociaż Filipiny to kraj chrześcijański (aż 86 proc. ludności to katolicy), Kościół tam wymaga nadal wsparcia. Powodem jest ogromne rozwarstwienie społeczeństwa i przepaść, jaka dzieli biednych i bogatych. Najbogatsi mają w posiadaniu ogromne plantacje trzciny cukrowej i ryżu, a nawet całe wyspy. Najubożsi z trudem mogą się wyżywić. Nawet kościoły mają osobne. Większość działań w parafii prowadzą świeccy i postępują zgodnie ze swoją mentalnością, tradycją i kulturą. Dlatego wciąż ewangelizacja jest potrzebna.

CZYTAJ DALEJ

Ania Broda: pieśni maryjne są bezcennym skarbem kultury

2024-05-14 15:52

[ TEMATY ]

muzyka

pieśni maryjne

Magdalena Pijewska/Niedziela

Pieśni maryjne są bezcennym skarbem kultury ze względu na piękno języka, słownictwo i oryginalne melodie - mówi KAI Ania Broda. Pieśni biblijne i apokryficzne, balladowe i legendy, pogrzebowe i weselne, pielgrzymkowe czy mądrościowe - to pobożnościowe, ale i kulturowe bogactwo tradycyjnej muzyki, jaką Polacy przez pokolenia oddawali cześć Maryi. O dawnych polskich pieśniach maryjnych - ich znaczeniu, źródłach, rodzajach i bogactwie - opowiada wokalistka, cymbalistka, kompozytorka i popularyzatorka dawnych polskich pieśni. Wydała m. in. z Kapelą Brodów płytę "Pieśni maryjne".

- Jest tak wiele ważnych dla mnie pieśni maryjnych, że trudno mi wybrać, które lubię najbardziej. Każda z nich ma swoje miejsce w mojej codzienności i swoją funkcję. Mam wrażenie, że jest to zbiór pieśni religijnych niezwykle zróżnicowany w formie tekstowej, w narracji, ale też w formie muzycznej. Takie pachnące ziołami i kwiatami królestwo pomocy. Niebieskie Uniwersum z liliami w herbie - opowiada w rozmowie z KAI Ania Broda.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję