Reklama

Wiara

I niedziela Wielkiego Postu

Co robić, aby nie ulec żadnej z pokus?

Ewangelia mówi, że Chrystus był pełen Ducha Świętego, dlatego umiał odrzucić pokusy, zwyciężyć diabła. Każdy, kto się modli, kto nie tylko recytuje modlitwy, ale się rzeczywiście modli, kto staje przed Panem i mówi w pokorze: „Panie, pomóż, bo sam nie jestem w stanie sobie pomóc, nie potrafię zwyciężyć zła, zwalczyć słabość lub wadę, na nowo zaufać i być mężnym itd.”.

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Diecezja bielsko-żywiecka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ewangelia (Łk 4, 1-13)

Pełen Ducha Świętego, powrócił Jezus znad Jordanu, a wiedziony był przez Ducha na pustyni czterdzieści dni, i był kuszony przez diabła. Nic przez owe dni nie jadł, a po ich upływie poczuł głód. Rzekł Mu wtedy diabeł: «Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz temu kamieniowi, żeby stał się chlebem». Odpowiedział mu Jezus: «Napisane jest: „Nie samym chlebem żyje człowiek”». Wówczas powiódł Go diabeł w górę, pokazał Mu w jednej chwili wszystkie królestwa świata i rzekł do Niego: «Tobie dam potęgę i wspaniałość tego wszystkiego, bo mnie są poddane i mogę je dać, komu zechcę. Jeśli więc upadniesz i oddasz mi pokłon, wszystko będzie Twoje». Lecz Jezus mu odrzekł: «Napisane jest: „Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz”». Zawiódł Go też do Jerozolimy, postawił na szczycie narożnika świątyni i rzekł do Niego: «Jeśli jesteś Synem Bożym, rzuć się stąd w dół. Jest bowiem napisane: „Aniołom swoim da rozkaz co do ciebie, żeby cię strzegli, i na rękach nosić cię będą, byś przypadkiem nie uraził swej nogi o kamień”». Lecz Jezus mu odparł: «Powiedziano: „Nie będziesz wystawiał na próbę Pana, Boga swego”». Gdy diabeł dopełnił całego kuszenia, odstąpił od Niego do czasu.

Drodzy!

Reklama

1. Podczas obrzędu posypania głów popiołem prosiliśmy Boga, dobrego Ojca, aby pomógł nam rozpocząć drogę prawdziwego nawrócenia i przy pomocy pokuty pokonać pokusy złego ducha. Z tym nastawieniem wchodziliśmy w okres Wielkiego Postu, który ma nas przygotować do Świąt Wielkanocnych. Od IV wieku Kościół przygotowuje się przez czterdzieści dni do najważniejszych Świąt naszej wiary – świąt Zmartwychwstania Chrystusa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Opowiadanie o pobycie Jezusa przez czterdzieści dni na pustyni i kuszeniu przez diabła po ich zakończeniu miało duży wpływ na wprowadzenie praktyki postnej w chrześcijaństwie. Kościół uczy, że aby powstać z martwych z Chrystusem do nowego życia, musimy usunąć z naszego życia grzech. Jest to najważniejsze zadanie Wielkiego Postu. Winniśmy usunąć grzech nie tylko z naszego życia osobistego, ale także społecznego. Jednak najważniejsze jest usunąć go z naszego osobistego życia. Kiedy bowiem noszę w swoim sercu grzech, niczym żółć rozlewa się on na moich bliższych i dalszych, rozlewa się na cały świat.

Łatwo wstrzymać się od spożywania mięsa w dni postne, o wiele trudniej jednak wstrzymać się od grzechu.

Podziel się cytatem

2. Lecz czym jest grzech? Czy rozumiemy sam termin? To ważne pytanie, nad którym, niestety, zbyt mało, zbyt rzadko się zastanawiamy. Św. Sebastian Pelczar mówił, że nie ma „nic częstszego nad grzech, a nic tak nieznanego i lekceważonego! Świat szydzi z samej nazwy, nie chcąc ani wiedzieć o grzechu, – lecz i ci, co grzech znają i grzechem się brzydzą, zbyt słabe mają o nim wyobrażenie”.

Grzech, najogólniej rzecz biorąc, to brak miłości albo też uczynek polegający na świadomym buncie przeciwko przykazaniom, które ustanowił Bóg, aby wszystkie stworzenia, wszyscy ludzie mogli żyć w doskonałej harmonii. Człowiek jest istotą myślącą: najczęściej to myśli powodują pragnienie, a ono z kolei budzi wolę do działania. Ostatnim czynnikiem determinującym stopień odpowiedzialności za dokonany uczynek jest zawsze wola.

Podziel się cytatem

Kiedy człowiek dopuszcza się grzechu, świadomie stawia siebie w miejsce Boga. Chce odtąd robić coś według swojego egoistycznego uznania, nie pytając o pozwolenie Boga i nie szukając u Niego mądrości potrzebnej do podjęcia czy odrzucenia decyzji, którą chce podjąć. Oznacza to, że człowiek nie ufa już Bogu i że bardziej ufa sobie samemu, że wie lepiej i więcej, niż wie Bóg.

Reklama

Grzech jest zawsze rodzajem pychy. Człowiek pyszny nie słucha więc nikogo – ani Boga, ani ludzi – i robi to, co mu się tylko podoba, nawet jeżeli to, co robi, przynosi szkody, sieje śmierć, rodzi niezgodę.

3. Lata temu opublikowałem książkę, zatytułowaną Walka nieustanna. Zatrzymuję się w niej na scenie, którą opisuje dzisiejsza Ewangelia – o kuszeniu Jezusa. Ewangelista kończy, mówiąc, że diabeł został pokonany i odstąpił od Niego. Oznacza to, że Jezus pokonał diabła, że zwalczył pokusy, że zwyciężył.

My również jesteśmy kuszeni, ciągle, bez przerwy, niezależnie od wieku, miejsca życia, pracy itd. Mówi się, że współczesna kultura bazuje na pokusie. Kusi się nas reklamami, obietnicami zdrowia i szczęścia, kiedy nabędziemy coś lub z czegoś zrezygnujemy. Że będziemy piękni i zdrowi, kiedy będziemy ćwiczyć, spożywać pokarmy o niskiej zawartości tłuszczu, unikać nadmiaru kalorii itd. Producenci różnych przedmiotów „kuszą” nas obietnicami szczęścia i radości, chociaż tak naprawdę chcą powiększać swoje zyski, bogacić się.

Wojny, konflikty zbrojne, zabijanie się nawzajem – są także efektem pokusy, bo ktoś uległ pokusie władzy, chce ją rozszerzać, panować nad innymi. Ale nie tylko on – agresor – uległ pokusie i sieje śmierć. Pokusie ulec mogą też ci, którzy są atakowani lub którzy przyglądają się spustoszeniu, jakie sieje wojna.

Pierwsi, atakowani, mogą ulec pokusie beznadziei, zwątpić w zwycięstwo i poddać się. Ulegając takiej pokusie, pozwalają odnieść tryumf złu i nienawiści.

Reklama

Lecz pokusie mogą też ulec przyglądający się niesprawiedliwości, jaka dzieje się w świecie. Pytają wówczas: gdzie jest Bóg? Mogą więc ulec pokusie braku ufności w obecność Boga, w Jego wszechmoc, w to, że to On ostatecznie kieruje losami ludzi i świata.

Co zatem robić, aby nie ulec żadnej z tych pokus? Św. Paweł mówi, że – po pierwsze – należy ufać w pomoc Boga, który nie opuszcza człowieka, kiedy atakuje go jakaś pokusa. Mówił Apostoł: Pokusa nie nawiedziła was większa od tej, która zwykła nawiedzać ludzi. Wierny jest Bóg i nie dozwoli was kusić ponad to, co potraficie znieść, lecz zsyłając pokusę, równocześnie wskaże sposób jej pokonania, abyście mogli przetrwać (1 Kor 10,13).

Podziel się cytatem

Po drugie, trzeba się modlić. Modlitwa sprawia, że człowiek staje się rozważny. Nie działa pochopnie. Wpierw pomyśli, zanim podejmie decyzję. Modlitwa otwiera też człowieka na Boga; modlący się prosi Go po pomoc, o mądrość życia i odwagę.

Ewangelia mówi, że Chrystus był pełen Ducha Świętego, dlatego umiał odrzucić pokusy, zwyciężyć diabła. Każdy, kto się modli, kto nie tylko recytuje modlitwy, ale się rzeczywiście modli, kto staje przed Panem i mówi w pokorze: „Panie, pomóż, bo sam nie jestem w stanie sobie pomóc, nie potrafię zwyciężyć zła, zwalczyć słabość lub wadę, na nowo zaufać i być mężnym itd.”. Wtedy przychodzi do niego Bóg, napełnia Go Duchem Świętym i czyni mocnym. Taki człowiek nie boi się odtąd ataku pokus, bo od kiedy Bóg z nim, któż może być przeciw niemu?! (Rz 8, 31b -35. 37-39). Nie ma na ziemi siły większej nad siłę Boga. Z Bogiem jestem niepokonany.

Panie! Pomagaj mi unikać grzechu, oddalać pokusy!

Więcej książek, artykułów, tekstów oraz nagrania audio homilii znajdziesz na stronie internetowej ojca prof. Zdzisława Kijasa: zkijas.com

Redakcja tekstu: dr Monika Gajdecka-Majka

Homilie pochodzą z książki "U źródła Życia. Rozważania na niedziele czasu Adwentu, Bożego Narodzenia, Wielkiego Postu i Wielkanocy, Rok A,B,C", wydanej przez wydawnictwo Homo Dei.

2025-03-05 12:27

Oceń: +44 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W dzisiejszej Ewangelii mamy dwie różne sceny

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

commons.wikimedia.org

W dzisiejszej Ewangelii mamy dwie różne sceny. Pierwsza z nich ukazuje Chrystusa, który udziela apostołom daru Ducha Świętego i wraz z nim władzę odpuszczania grzechów. Mówi im: Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane. Druga z kolei scena koncentruje się na niedowiarstwie Tomasza, jednego z apostołów.

Wieczorem w dniu zmartwychwstania, tam gdzie przebywali uczniowie, choć drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: «Pokój wam!» A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie, ujrzawszy Pana. A Jezus znowu rzekł do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane». Ale Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus. Inni więc uczniowie mówili do niego: «Widzieliśmy Pana!» Ale on rzekł do nich: «Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i ręki mojej nie włożę w bok Jego, nie uwierzę». A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz domu i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł, choć drzwi były zamknięte, stanął pośrodku i rzekł: «Pokój wam!» Następnie rzekł do Tomasza: «Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż w mój bok, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym». Tomasz w odpowiedzi rzekł do Niego: «Pan mój i Bóg mój!» Powiedział mu Jezus: «Uwierzyłeś dlatego, że Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli». I wiele innych znaków, których nie zapisano w tej księdze, uczynił Jezus wobec uczniów. Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc, mieli życie w imię Jego.
CZYTAJ DALEJ

Stare wino do starej beczki, młode wino do młodej beczki

Rozważanie do Ewangelii Mt 9, 14-17

Czytania liturgiczne na 5 lipca 2025;
CZYTAJ DALEJ

Brazylia: śpiewające i tańczące zakonnice podbijają serca młodych

2025-07-05 15:39

[ TEMATY ]

zakonnice

śpiewające i tańczące

serca młodych

Karol Porwich/Niedziela

Kościół katolicki w Brazylii stara się przyciągnąć młodych wiernych przy pomocy influencerów, DJ-ów i dwóch zakonnic, które mają wyczucie rytmu i których śpiew spotyka się z aplauzem milionów. W centrum obecnej ewangelizacji w tym kraju znajdują się dwie zakonnice: siostry Marizele Rego i Marisa Neves — nowe gwiazdy katolickich mediów społecznościowych.

W towarzystwie tancerzy w habitach i z krzyżami na szyi, nagrały one teledysk do swojego nowego utworu „Vocation” (Powołanie), który stał się hitem po występie w tamtejszej telewizji katolickiej, gdzie Marizele beatboxowała (forma rytmicznego tworzenia dźwięków, np. perkusji, linii basowej, głosów zwierząt itp. za pomocą własnych narządów mowy), a Marisa tańczyła synchronicznie. Nagranie błyskawicznie obiegło świat, zdobywając dziesiątki milionów wyświetleń.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję