Reklama

Niedziela Lubelska

Wojna zbliżyła narody

Spoglądamy w przyszłość Ukrainy z niepewnością, ale i z nadzieją.

Slaviana Triepak

Pierwsi ukraińscy uczniowie otrzymali stypendia im. bł. ks. Emiliana Kowcza

Pierwsi ukraińscy uczniowie otrzymali stypendia im. bł. ks. Emiliana Kowcza

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trwająca już trzy lata wojna w Ukrainie wydawała się na początku być zjawiskiem tymczasowym, obecnie już przyzwyczailiśmy się do niej. Jedynym pewnym czynnikiem jest niepewność co będzie dalej. Zmiany spowodowane rosyjską inwazją widoczne są nie tylko w Ukrainie, ale i w Polsce, szczególnie w naszym regionie.

Tysiące uchodźców

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Punkt informacyjny dla uchodźców z Ukrainy przy dworcu kolejowym w Lublinie czynny jest całą dobę. Dyżurują w nim przeważnie sami uchodźcy, przybyli do Polski zaraz po wybuchu wojny. – Teraz przypadki uchodźców zabiegających o ochronę w Polsce są bardzo rzadkie, to kilka osób na tydzień. Większość przybywających pyta o połączenia z dworca do innych dzielnic miasta – mówi Irina, która sama przyjechała do Polski z Zaporoża prawie trzy lata temu. Statystyki wskazują, że w naszym województwie aktualnie może przebywać ok. 80 tys. uchodźców z Ukrainy, ale od początku wojny przez region przewinęło się ponad 3 mln naszych sąsiadów. – W ośrodkach zbiorowego zakwaterowania przebywa obecnie nieco ponad 2 tys. obywateli Ukrainy. Zamieszkują 76 obiektów. To głównie ludzie starsi, niepełnosprawni lub rodzice z chorymi dziećmi. Ich liczba stale maleje – relacjonuje Renata Rojek z Urzędu Wojewódzkiego.

Szybka integracja

Reklama

Ruch na czterech przejściach granicznych z Ukrainą jest dwukierunkowy, podróżni zwykle odwiedzają swoich bliskich zarówno tutaj, jak i w Ukrainie. – Sama nie mogę jeździć do matki pod Białą Cerkwią, ponieważ mieszkam w Lublinie z czwórką małych dzieci. Najmłodsza córeczka urodziła się tutaj, ma zespół Downa i wymaga nieustannej opieki. Przyjeżdża do nas mama, która chce od czasu do czasu zobaczyć swoje wnuki – zwierza się pani Halina. Ukraińskie prawo pozwala na wyjazd mężczyzn, jeśli liczba dzieci przekracza dwoje, stąd Halina mieszka w Polsce z mężem. On ma dobrą pracę, dzięki czemu wynajmują mieszkanie i utrzymują rodzinę. Dzieci opanowały już język polski, dobrze radzą sobie w szkołach. Wydaje się, że większość ukraińskich uchodźców integruje się szybko z polskim społeczeństwem. O opuszczonej ojczyźnie przypominają ukraińskie restauracje i sklepy, w których można kupić rodzime deruny (placki ziemniaczane) czy zjeść gęsty barszcz ukraiński. – Do wojny największą cześć miałam do Matki Bożej Śnieżnej w Berdyczowie. Nie wiedziałam, że w Polsce jest tyle cudownych obrazów Maryi. Jestem zachwycona pobożnością Polaków, w Ukrainie chodziliśmy do kościoła tylko na większe święta – dzieli się pani Halina.

Solidarność trwa

Trudno policzyć wartość pomocy humanitarnej, płynącej z Polski do Ukrainy. Chyba największym odbiorcą jest ukraińska Caritas Spes („Nadzieja”), nasza diecezja przesyła ją do charkowskiego oddziału, którym kieruje lubelski kapłan ks. Wojciech Stasiewicz. Jednym z bardziej widocznych znaków solidarności jest szpital rehabilitacyjny im. Św. Jana Pawła II w Drohobyczu, ufundowany w dużej mierze ze składek wiernych z naszych parafii oraz darowizn firm z regionu. Obecnie przy szpitalu powstaje też pracownia protez dla rannych żołnierzy, także wspomagana przez Polaków. Niedawno zainaugurowany został Fundusz Stypendialny im. Bł. ks. Emiliana Kowcza, ukraińskiego męczennika który poniósł śmierć w niemieckim obozie na Majdanku. Fundusz jest dziełem lubelskich darczyńców; wspiera edukację kilkunastu ukraińskich uczniów, których ojcowie zginęli w czasie wojny.

Spoglądamy w przyszłość Ukrainy z niepewnością, ale i z nadzieją. Wojna zbliżyła nasze narody. Możemy dziękować Bogu za otwarte polskie serca i domy przygarniające ukraińskie rodziny; i cieszyć się, że nie gaśnie nasza solidarność z sąsiadami.

2025-03-02 12:52

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Konklawe jest sakramentem

2025-05-07 16:42

[ TEMATY ]

konklawe

Milena Kindziuk

Red

W ten oto sposób, po złożeniu przysięgi przez kardynałów i wypowiedzeniu słynnych słów: "extra omnes" – wszyscy na zewnątrz - kończy się konklawe medialne, a rozpoczyna to prawdziwe, mające wymiar religijny.

Teraz naprawdę nie liczą się już prognozy dziennikarskie, strategie medialne, prezentowane frakcje. Klucz pozostaje jeden – to klucz do Królestwa. A sześć tysięcy dziennikarzy akredytowanych przy Stolicy Apostolskiej przeobraża się w grono „maluczkich”, którzy muszą zgodzić się na paradoks, że najbardziej medialnego wydarzenia na świecie nie dadzą rady przedstawić w mediach.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Re: módlmy się o dobry i zgodny wybór papieża

2025-05-07 10:50

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

W intencji dobrego wyboru 267 Biskupa Rzymu modlili się dzisiaj kardynałowie, biskupi, duchowieństwo i wierni podczas Mszy św. „Pro eligendo Romano Potifice” w bazylice watykańskiej. Celebracji przewodniczył Dziekan Kolegium Kardynalskiego, 91-letni kard. Giovanni Battista Re.

W modlitwie kolekty celebrans prosił: „Boże, który jesteś odwiecznym Pasterzem i z ojcowską troską prowadzisz swoją owczarnię, obdarz swój Kościół pasterzem, który będzie Tobie miły świętością życia, czujny i troskliwy w opiece nad Twoim ludem”.
CZYTAJ DALEJ

Konklawe. Co się dzieje po wyborze papieża?

2025-05-07 21:08

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Konklawe wchodzi w końcową fazę, gdy elekt otrzyma co najmniej dwie trzecie głosów. W tym roku, przy 133 elektorach, będzie to poparcie co najmniej 89 purpuratów. Jeśli tak się stanie, osoba wskazana przez kardynałów usłyszy pytanie: "Czy przyjmujesz?".

„Czy przyjmujesz?” - pyta elekta przewodniczący konklawe. Jeżeli usłyszy odpowiedź twierdzącą, oznacza to koniec konklawe, a wybrany zostaje papieżem. Następnie odpowiada na pytanie o imię.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję