Reklama

Franciszek

Ks. Lombardi pozytywnie podsumował podróż papieża do Korei Południowej

Rzecznik Stolicy Apostolskiej pozytywnie ocenił podróż papieża Franciszka do Korei Południowej. Organizacja papieskiej wizyty, a także współpraca z organami kościelnymi i państwowymi przebiegała bezbłędnie, stwierdził ks. Federico Lombardi SJ 17 sierpnia w Seulu. Dodał, że program obecnej wizyty papieża nie był tak wypełniony, jak w przypadku majowej podróży do Ziemi Świętej.

[ TEMATY ]

Franciszek w Korei

Margita Kotas

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Poprzez swoją wizytę w Korei Południowej papież wyraźnie dał do zrozumienia, że Azja powinna stanowić priorytet jego pontyfikatu. Kontynent ten powinien odgrywać bardzo ważną rolę w Kościele powszechnym - podkreślił ks. Lombardi. Ujawnił też, że podczas spotkania z azjatyckimi biskupami niemal wszyscy zwierzchnicy Kościołów lokalnych zaprosili papieża do swoich krajów. Według rzecznika Watykanu, mimo iż uwaga opinii publicznej była na początku papieskiej wizyty skierowana bardziej na wypowiedzi dotyczące Korei Północnej czy Chin, to wizyta w Korei miała charakter bardziej duszpasterski niż polityczny. Jednakże realia podziału Korei wpłynęły na atmosferę tych dni, zwłaszcza spotkania w pierwszym dniu, ale także spotkanie z ofiarami katastrofy promu Sewol. Ks. Lombardi zwrócił uwagę, że papież aż trzy razy spotkał się z osobami, które przeżyły ten dramat oraz z rodzinami ofiar.

Rzecznik Watykanu pozytywnie ocenił również spotkanie Franciszka z młodymi katolikami w ramach Azjatyckiego Dnia Młodzieży. Podkreślił, że papieżowi udało się spontanicznie reagować nawet po angielsku, „w języku, którym niezbyt sprawnie się posługuje”.

Podróż do Korei Południowej pozostawia też głębokie doświadczenie realiów koreańskich męczenników. Papież Franciszek beatyfikował 124 świadków wiary i odwiedził kilka miejsc związanych z błogosławionymi męczennikami. Ponadto zwrócił uwagę świata zachodniego na specyfikę Kościoła koreańskiego założonego przez świeckich, a nie przez zagranicznych misjonarzy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-08-18 07:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież modlił się w domu św. Andrzeja Kima Taegona

[ TEMATY ]

Franciszek w Korei

Grzegorz Gałązka

Papież Franciszek przybył do Solmoe w diecezji Daejeon, gdzie znajduje się sanktuarium męczennika, św. Andrzeja Kima Taegona, pierwszego koreańskiego kapłana. Z lądowiska helikopterów Ojciec Święty pojechał odkrytym samochodem pod zrekonstruowany dom świętego. Czekali tam na niego koreańscy seminarzyści i nowicjusze zakonni.

Z nieodłączną czarną teczką w ręku, papież wysiadł z samochodu i podszedł do domu św. Andrzeja. Przez otwarte drzwi widać było wiszący na ścianie obraz męczennika. Siedząc przed wejściem na krześle, Franciszek modlił się dłuższą chwilę.

CZYTAJ DALEJ

Kapucyn o imieniu Pio

[ TEMATY ]

O. Pio

Archiwum "Głosu Ojca Pio"

Stygmatyk z Pietrelciny znany jest powszechnie jako charyzmatyczny spowiednik i wybitny kierownik duchowy. Na sprawowane przez niego Msze święte przybywały tłumy. Był także zakonnikiem, bratem mniejszym kapucynem. Czym charakteryzowało się jego podejście do zakonu, w którym wzrastał duchowo, cierpiał i umarł szczęśliwy?

Francesco (Franciszek) Forgione – przyszły Ojciec Pio – dzięki danym mu od Boga duchowym wizjom, jeszcze przed wstąpieniem do zakonu zrozumiał, że jego życie będzie walką, duchową walką z wrogiem zbawienia i nieprzyjacielem człowieka – diabłem. Jednakże w kampanii tej zajął miejsce po stronie Zwycięzcy, a poprzez mistyczne widzenia poznał także, że zawsze może liczyć na Boże wsparcie, które wyprowadzi go z każdej trudności.

CZYTAJ DALEJ

By uczcić Maryję jako naszą Królową

2024-05-02 21:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Królowa Polski

BPJG

Kiedy myślimy o Królowej, to raczej przychodzi nam na myśl zmarła niedawno królowa Elżbieta, ewentualnie królowa Belgii, Hiszpanii, Szwecji, może jeszcze Norwegii. Tylko wprawnie śledzący politykę światową potrafią wymienić więcej państw, które są monarchiami. Aż trudno uwierzyć, że Kościół zaprasza nas, byśmy 3 maja świętowali Uroczystość Królowej Polski.

Od czasów rozbiorów Polska nie ma już króla, a tymczasem my gromadzimy się, by czcić Maryję jako naszą Królową. I chociaż od 1656 roku Maryja stała się Królową Polski, to dziś pewnie już nie wielu identyfikuje się z tym tytułem. I mimo, iż króluje z wysokości jasnogórskiego tronu, to jednak jest z nami jak Matka ze swoimi dziećmi. Pragnie być blisko naszych radości i smutków. Jak Matka chce z nami dzielić przeciwności losu, samotność, niezrozumienie. Pragnie również uczyć nas wrażliwości i dobroci, byśmy zatroskani o własne potrzeby nie zapominali, że obok nas są inni, którym należy pomóc.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję