Reklama

Niedziela Kielecka

Kościół św. Brata Alberta konsekrowany

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na zakończenie Roku Wiary, w uroczystość Chrystusa Króla biskup kielecki Kazimierz Ryczan konsekrował kościół św. Brata Alberta w Busku-Zdroju, w 30. rocznicę powstania parafii. Zaznaczył, że ta świątynia „jest dziełem wiary i serca” i dziękował wszystkim, którzy ją wznosili. Wraz z bp. Ryczanem Mszę św. koncelebrowali proboszcz ks. kan. Marek Podyma i pierwszy proboszcz ks. kan. Franciszek Berak oraz kilkunastu zgromadzonych kapłanów, w tym duszpasterze pracujący w parafii przez te 30 lat.

Obrzęd konsekracji rozpoczęło uroczyste wejście do świątyni Księdza Biskupa, kapłanów i wiernych. Przyzywając wstawiennictwa Wszystkich Świętych w litanii, modlono się, by świątynia poświęcona Bogu stała się miejscem spotkania z Nim w sakramentach. Księża proboszczowie namaścili krzyże na ścianach świątyni, tzw. zacheuszki, a Biskup namaścił ołtarz. Po czym na ołtarzu zostało spalone kadzidło, symbolizujące ofiarę całego ludu Bożego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pod znakiem chleba i serca

W homilii bp Ryczan przypomniał wiernym, że „w Królestwie Boga obowiązują prawa – wyłączności i prawo miłości”. Zaznaczył, że Chrystus Król pyta o serce i duszę. „Nie jest ważne, czy jesteś bogaty czy biedny, uczony czy prosty, młody czy w dojrzałym wieku. Z wioski czy z miasta. Chrystus Król pyta, kto króluje w Twoim sercu?”.

Wyraził wdzięczność wszystkim, którzy trudzili się nad budową kościoła. „Ściany tej świątyni zbudowane są z tysięcy cegieł za cenę wyrzeczenia, odmówienia sobie niejednej godziwej rzeczy. Mury tej świątyni umocnione są nieprzeliczonymi cierpieniami ofiarowanymi na spoiwo składanego rękoma materiału. Wnętrze tej świątyni pełne jest modlitw zanoszonych przez ojców, matki, dzieci i życzliwych pacjentów sanatoriów. Tego budulca nie można kupić za żadną cenę. Kto potrafi przeliczyć ciężar wiary? Takie budowle są chlubą miasta. Przyszłe pokolenia będą czytać z tych ścian miłość, wiarę, nadzieję i umartwienie i pracę wielu rąk. Możemy być z tego dumni” – powiedział. Wspomniał także o św. Bracie Albercie – patronie buskiej parafii. Podkreślał, że mając takiego orędownika, parafia ma szczególną misję, a jej świątynia „ma głosić cywilizację budowania ojczystego domu z symbolami chleba i serca”.

Reklama

Opatrzność zawsze czuwa nad parafią

Ks. Marek Podyma długo dziękował parafianom i ofiarodawcom, duszpasterzom, realizatorom budowy i wystroju. Podkreślał, że wierzy, iż nad wystrojem świątyni (uznawanej za jedną z najpiękniejszych współczesnych świątyń w Polsce) czuwał św. Brat Albert, którego wizerunek i relikwie można oglądać w tym kościele. Ks. Podyma jest głęboko przekonany, że Opatrzność czuwa nad parafią. Długo mógłby opowiadać o dużych i małych nadprzyrodzonych wydarzeniach będących – jak sam powiedział autorom opracowania o parafii – wynikiem Bożej łaski przeplatanej wysiłkami ludzkimi, których doświadczał, kiedy kończyły się środki i nie było żadnej możliwości pożyczki. „Kiedyś doglądając budowy, spotkałem człowieka, z którym zamieniłem parę słów. Po jakimś czasie zadzwonił do drzwi kancelarii. Bardzo mi się śpieszyło i niecierpliwie czekałem, kiedy skończy historię życia sięgającą czasów wojny. W pewnym momencie przerwał, a potem powiedział: «Właściwie przyszedłem, żeby ofiarować coś na świątynię». Powoli wyjmował z kieszeni jedną, drugą, trzecią kopertę – razem 25 000 dolarów. Nie pokazał się już więcej. Do dziś zadaję sobie pytanie: Dlaczego przyszedł właśnie do naszej parafii?” – zastanawia się proboszcz.

Po pewnej niedzieli seminaryjnej przekazał wszystkie ofiary na potrzeby Seminarium, w kancelarii nie zostało ani grosza, nawet na wypłaty dla murarzy. W tym czasie kierownik cegielni zaproponował dobrą cegłę po okazyjnej cenie na budowę kościoła. Odmówił, bo nie miał pieniędzy. Następnego dnia w Kurii bp Mieczysław Jaworski przekazał mu kopertę od starszej pani z Francji, która właśnie zwiedziała katedrę. Proboszcz nie licząc, pobiegł do kantoru i wymienił pieniądze. Starczyło na zakup cegły i wypłatę dla murarzy. Ołtarz i wystrój prezbiterium ufundował Jan Sawik z Warszawy jako wotum za ocalenie z Powstania Warszawskiego. Przekazał na ten cel 330 000 zł. Bp Ryczan odznaczył go „Medalem za zasługi dla diecezji kieleckiej”. W niedzielę odznaczenie odebrał także parafianin, przedsiębiorca i wielki społecznik Mieczysław Sas, który sfinansował piękne tabernakulum i stalową konstrukcję na kościele. Medal otrzymał również zasłużony dyrektor Wojskowego Szpitala Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjnego dr Bernard Solecki oraz kierownik budowy kościoła Piotr Skalski. Ks. Podyma podkreśla, że przez cały okres trwania budowy wciąż znajdowali się ofiarodawcy i dobrodzieje, dziesiątki ludzi pomagało na wieloraki sposób. Z okazji jubileuszu 30 lat parafii staraniem Wspólnoty św. Brata Alberta została wydana publikacja „Zarys historii parafii i kościoła św. Brata Alberta w Busku-Zdroju”, która szeroko traktuje o przeszłości i teraźniejszości parafii, zawiera wspomnienia ks. Marka i duszpasterzy oraz przegląd różnych wspólnot. Ofiary ze sprzedaży publikacji przeznaczone zostaną na świątynię.

Pierwsze lata budowy wspominał ks. kan. Franciszek Berak. Zaznaczył, że nie był to łatwy okres. Urząd Wyznań robił wiele przeszkód, by świątynia nie powstała. Dziękował parafianom za zaufanie, poświęcenie i trud.

2013-12-12 10:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Poświęcenie kościoła na Górnym Borze

Niedziela bielsko-żywiecka 42/2018, str. V

[ TEMATY ]

konsekracja

Monika Jaworska

Okadzenie ołtarza

Okadzenie ołtarza

Bp Roman Pindel 7 października uroczyście poświęcił świątynię Matki Bożej Różańcowej w Skoczowie na Górnym Borze. Jednocześnie dziękowano tam za ćwierćwiecze powstania parafii

Dziękujemy za 25 lat historii parafii. W niej było 7 lat budowy kościoła, 7 lat prac wykończeniowych. 20 lat z tej historii współtworzył mój poprzednik śp. ks. Piotr Kocur – jego wizja, starania i praca zaowocowały powstaniem tej pięknej świątyni, ale także ukształtowały w parafii duszpasterstwo ewangelizacyjne – powiedział proboszcz ks. Zbigniew Macura. Uroczystości przewodniczył bp Roman Pindel w koncelebrze z ks. Zbigniewem Macurą, dziekanem ks. Ignacym Czaderem, kapłanami z dekanatu skoczowskiego i byłymi duszpasterzami parafii.

CZYTAJ DALEJ

Prof. Andrzej Nowak: Uznajmy śląski za język regionalny

2024-05-20 09:45

[ TEMATY ]

język

język śląski

Adobe Stock

W pielęgnowaniu tradycji nie widzę zagrożenia ani dla Polski, ani dla naszej kultury – powiedział w wywiadzie dla "Rz" prof. Andrzej Nowak, historyk, jeden z sygnatariuszy listu otwartego do prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie ustawy o języku śląskim.

"Uważam, jak inicjator listu - pan Szczepan Twardoch, że Polska powinna okazać siłę, a nie występować jako słaba, przestraszona wspólnota, która boi się kilku tysięcy osób, które chcą mówić w swoim języku regionalnym. Używając oczywiście oprócz tego, skoro to jest język regionalny, języka polskiego jako języka państwowego i języka dominującej w naszym kraju wielowiekowej kultur" - powiedział w wywiadzie dla "Rz" prof. Andrzej Nowak.

CZYTAJ DALEJ

Śp. ks. Tadeusz Kasperek - proboszcz, jakich mało

2024-05-20 22:29

Katarzyna Dybeł

    Emerytowany proboszcz parafii pw. św. Piotra w Wadowicach i honorowy obywatel Miasta Wadowice ks. prałat Tadeusz Kasperek zmarł 17 maja br. w krakowskim szpitalu.

    Charyzmatyczny kapłan, ksiądz z powołania, ceniony i lubiany, obdarzony licznymi talentami, mocną osobowością i determinacją w posługiwaniu tym, których Bóg stawiał na jego drodze. Pełen niewyczerpanej energii i wciąż nowych pomysłów, zawsze otwarty i gościnny, rozmodlony i umiejący rozmodlić innych, gotowy rozmawiać z każdym niezależnie od jego poglądów, twórczy, kochający Kościół – proboszcz jakich mało. Wyjątkowy gospodarz i organizator, dla wielu przyjaciel, duchowy ojciec, spowiednik i mistrz ewangelicznego słowa. Serce i czas miał dla wszystkich, ale w centrum jego duszpasterskiej troski były dzieci i osoby chore, starsze, zmagające się z cierpieniem i niezrozumieniem. Przez ostatnie lata swego życia doświadczył krzyża ciężkiej choroby i kalectwa, który niósł w heroiczny sposób, ofiarując wiele z tego cierpienia w intencji swoich parafian.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję