Reklama

Wiadomości

GENDER, czyli wilk w owczej skórze

Niedziela Ogólnopolska 49/2013, str. 22-23

saturn ? / Foter.com / CC BY-SA

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ewangelia to radosna nowina o zbawieniu. Stanowi ona nauczanie Jezusa Chrystusa, które nadaje życiu człowieka pełny wymiar doczesny i wieczny. Według Ewangelii, każdy człowiek jest odkupiony przez Jezusa Chrystusa, który jest jego Zbawicielem. Dzieło Jezusa Chrystusa to Jego nauka oraz męka, krzyż i zmartwychwstanie. Dzięki łasce Jezusa wysłużonej na krzyżu człowiek może skorzystać z łaski odkupienia. Możemy się więc cieszyć, że nie jesteśmy skazani na zatracenie, ale – dzięki Bożemu miłosierdziu – możemy zyskać szczęście w życiu wiecznym. I w tym tkwi sens chrześcijańskiego życia, które ma być zgodne z nauczaniem Chrystusa zawartym w Ewangelii i potwierdzonym w objawieniu Boga na kartach Starego Testamentu. Przyjmuje się także objawienie Boże, które pozostaje w wielkiej Tradycji Kościoła. A więc Pismo Święte i Tradycja są podstawą wiary chrześcijanina.

Kościół – strażnik Bożego prawa

Trzeba tu jeszcze bardzo mocno przypomnieć nauczanie św. Pawła, który mówi, że „łaską jesteśmy zbawieni” (Ef 2, 8) – wszystko dzieje się przede wszystkim dzięki miłosiernej łasce Bożej. Jak wiemy, moralność ludzi wierzących opiera się na Dekalogu, którego obowiązywalność należy do depozytu wiary. Stróżem zaś tego depozytu wiary jest Kościół. W swoim nauczaniu stale przypomina on o obowiązku przestrzegania Bożego prawa i strzeże prawa naturalnego, objawionego człowiekowi w naturze świata i człowieka. Kościół zawsze pilnował, żeby w życiu chrześcijanina nie było odejścia od normy naturalnej i Bożej. Nauczanie moralne było przedmiotem troski papieży, biskupów i całej wspólnoty, która strzegła tradycji chrześcijańskiej. Oczywiście, w ciągu wieków były przeróżne odejścia i odchylenia, także te dotyczące moralności chrześcijańskiej, i wierni czy poszczególne Kościoły nierzadko odnosili się do Stolicy Apostolskiej z pytaniami w tym względzie. Pojawiały się także różne ateistyczne prądy filozoficzne, które zwalczały nauczanie Kościoła, zwłaszcza dotyczące zasad wiary i moralności chrześcijańskiej. Często wiązało się to z działaniami politycznymi, które represjonowały chrześcijan, niekiedy doprowadzając nawet do ich męczeńskiej śmierci. Kościół jak Dawid musiał stawać do walki z Goliatem, bo w grę wchodziło coś bardzo ważnego – zbawienie człowieka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Niebezpieczne nowości

W ostatnich latach pojawiła się nowa ideologia, która w sposób zdecydowany występuje przeciwko chrześcijaństwu. Owa ideologia, której na imię „gender”, próbuje wmówić człowiekowi, że nieważne są ramy biologiczne, m.in. dotyczące płci człowieka, ale że zasadnicze dla jego życia są uwarunkowania kulturowe, które go tworzą. Ideologowie gender, jej twórcy i przedstawiciele, proponują zatem usunięcie ze świadomości człowieka już na początku jego rozwoju faktu, że jest on mężczyzną albo kobietą, i wybór płci, kiedy człowiek będzie na to gotowy. Gender chce wprowadzić do świadomości zwłaszcza najmłodszych przeświadczenie, że w sprawach płci są niczym nieograniczeni i mogą w sposób dowolny ingerować w swoją biologię. Jednocześnie widzimy, jak nowe formy edukacyjne, zawierające wiele elementów ideologii gender, próbują rozbudzać seksualnie nawet przedszkolaki, co w konsekwencji może dać wielkie możliwości manipulacji ludźmi i wykorzystywania ich niezdrowych namiętności.

Tymczasem, czy nam to się podoba, czy nie, rodzimy się wyposażeni w męski lub żeński „garnitur” płciowy i jako mężczyzna lub kobieta się rozwijamy, różniąc się dość zasadniczo na poszczególnych etapach rozwoju. Dziewczynka winna więc wypracowywać w sobie jak najpiękniejsze cechy kobiecości, mężczyzna zaś – męskości, nakierowywane w sposób naturalny na małżeństwo i rodzinę. Oczywiście, nie można mówić o małżeństwie w odniesieniu do związków osób tej samej płci – w naturalny sposób niemożliwe jest zrodzenie w nich potomstwa. Kościół zawsze uważał za grzech pożycie seksualne między takimi osobami, za małżeństwo uznając tylko związek kobiety z mężczyzną.

Reklama

Walczyć na wielu frontach – to kosztuje

Tymczasem gender wchodzi już do naszych szkół i przedszkoli, dowiadujemy się o przeznaczaniu dużych środków finansowych na to, by jak najszybciej i najskuteczniej wprowadzać ją w umysły dzieci. Również wyższe uczelnie wprowadzają ideologię gender do swoich programów. Na razie tłumaczy się to badaniami kulturowymi, ale widzimy, że stoją za tym ośrodki, które mają duże fundusze i są nastawione wrogo do całej cywilizacji chrześcijańskiej, dążąc do jej zniszczenia. Ideologowie gender chcą znieść pojęcie ojcostwa i macierzyństwa, zburzyć instytucję ojca i matki – w ankietach przedszkolnych i szkolnych pojawiają się już zapisy: opiekun 1 i opiekun 2, a w polskim Sejmie mamy już przykład projektu ustawy równościowej, który przygotowuje świadomość społeczną do nowej rzeczywistości.

W tym wszystkim jako nieprzypadkowy jawi się ogromny atak na duchownych, których przedstawia się jako pedofili, przestępców i ludzi niemoralnych. Chodzi o to, by odebrać im dobre imię, a Kościołowi dobrą sławę. Bo Kościół stoi na przeszkodzie gender i wszystkich postmodernistycznych nurtów, wykazując ich absurdalność i szkodliwość cywilizacyjną. Nie może inaczej, gdyż musiałby odrzucić objawienie i Ewangelię. Toteż wielka walka z Kościołem na różnych frontach wciąż trwa i niewątpliwie ktoś przeznacza duże pieniądze, żeby m.in. w Internecie nieustannie niszczyć dobre imię kapłanów, żeby odebrać Kościołowi głos, podważyć jego znaczenie w społeczeństwie i stworzyć sytuację braku zaufania do tej szczególnej instytucji.

Ideologia gender jest bardzo groźna dla cywilizacji ludzkiej w ogóle. Pomyślmy, że jest miejscowość, w której urodziło się w danym roku 30 dzieci. Mając 3-4 lata, nie wiedzą, co znaczy być chłopcem lub dziewczynką. Są formowane bez świadomości różnic płci. W ten sposób można doprowadzić m.in. do działań homoseksualnych – przy pewnej swobodzie moralnej jest prawdopodobieństwo kontaktów płciowych chłopca z chłopcem i dziewczynki z dziewczynką. Potem ci młodzi ludzie będą decydować, kim chcą być w sensie płci. W międzyczasie może się komuś zmienić wizja i będzie chciał wrócić do stanu po urodzeniu. Co to będzie za człowiek? Czy będzie on szczęśliwy? Jak będą wyglądać akta cywilne takich osób?

Reklama

Gender może więc wprowadzić w życie społeczne wielki chaos. Celem życia ludzkiego byłoby, według tej ideologii, jedynie maksymalne wykorzystanie swojej płciowości, z nastawieniem na zaspokojenie potrzeb seksualnych. Czy to dotyczy już całego piękna życia człowieka?

Gender nie chodzi o szczęście człowieka

Na tym właśnie polega zagrożenie cywilizacyjne ze strony gender. Ideologia ta jest niebezpieczna dla całego życia społecznego, ale przede wszystkim rodzinnego, skazanego praktycznie na niebyt. W czasach współczesnych, naznaczonych ateistycznymi ideologiami komunizmu i nazizmu, podejmowane są kroki, które w skutkach są podobne do teorii głoszonych przez Lenina, Stalina czy Hitlera, które unicestwiły miliony. Sam komunizm ma na swoim koncie ok. 150 milionów istnień ludzkich, podobnie nazizm, który ma za sobą okrucieństwa wobec milionów ludzi, w tym także okrucieństwo Holokaustu. Jasno widać, do czego prowadzi ateizm – jest groźny dla człowieka i całej ludzkości.

Trzeba więc bardzo mocno podjąć uświadamianie społeczeństwu niebezpieczeństwa, które przychodzi pod płaszczykiem ideologii głoszonych przez złotoustych ateistów i feministki, że rodzina jest złem, że istnieje ucisk kobiety w społeczeństwie, że nasze tradycyjnie religijne rodziny charakteryzuje przemoc i nienormalność. Można zresztą już dziś trafić pod sąd, gdy się jest normalnym przyzwoitym człowiekiem. Trzeba też dodać, że akcje genderowców są wprowadzane w życie poprzez, wydawałoby się, niewinne wykłady, filmy i studia kulturowe, które w rzeczywistości przez pozorną niewinność są bardzo niebezpieczne.

Musimy stawić czoło tej nowej rewolucji kulturowej, która niszczy podstawy życia społecznego. Na to zagrożenie nie można nie zwrócić uwagi.

2013-12-03 15:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

107. rocznica objawień Matki Bożej w Fatimie

2024-05-13 07:48

[ TEMATY ]

Fatima

Matka Boża Fatimska

pl.wikipedia.org

Łucja dos Santos wraz z młodszą Hiacyntą Marto

Łucja dos Santos wraz z młodszą Hiacyntą Marto

Dziś przypada 107. rocznica objawień Matki Bożej w Fatimie. Maryja w Fatimie przypomniała, że zdobycie nieba jest celem naszego życia - powiedział PAP kustosz Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach ks. Marian Mucha. Dodał, że objawienia są wciąż aktualne, ponieważ dziś ludzie żyją jakby Bóg nie istniał.

13 maja 1917 r. Matka Boża objawiła się trójce dzieci - rodzeństwu Franciszkowi i Hiacyncie Marto oraz ich kuzynce Łucji dos Santos, w portugalskiej miejscowości Cova da Iria, znajdującej się dwa i pół kilometra od Fatimy na drodze do Leirii.

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

Św. Andrzej Bobola żył na początku XVII wieku. Ten jezuita-misjonarz przemierzał rozległe obszary znajdujące się dzisiaj na terytorium Polski, Białorusi i Litwy, aby nieść Dobrą Nowinę ludziom opuszczonym i religijnie zaniedbanym. Uwieńczeniem jego gorliwego życia było męczeństwo za wiarę, którą poniósł 16 maja 1657 roku w Janowie Poleskim. Papież Pius XI kanonizował w Rzymie Andrzeja Bobolę 17 kwietnia 1938 roku.

CZYTAJ DALEJ

Po pomoc do św. Andrzeja Boboli

2024-05-13 20:41

Archiwum parafii

W parafii św. Andrzeja Boboli w Lublinie rozpoczęły się uroczystości odpustowe ku czci patrona. Doroczne święto, obchodzone 16 maja, poprzedza modlitewne triduum w intencji pokoju i jedności.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję