Uroczystości uczczenia pomordowanych Żydów z przemyskiego getta (największego na Podkarpaciu) rozpoczęły się pod pomnikiem przy ul. Kopernika 14, gdzie miała miejsce modlitwa, okolicznościowe przemówienia, złożenie kwiatów i zapalenie zniczy.

W krótkim przemówieniu bp Stanisław Jamrozek przywołał piękny midrasz hebrajski, który mówi o tym, jak Abraham wziął swojego syna Izaaka na ofiarę na górę Moria. Wiedział, że idzie zabić swojego syna, ale spotkał tam żywego Boga. – I myślę, że taka podobna właśnie też sytuacja spotkała tych, którzy szli na stracenie, którzy wiedzieli, że giną, ale jeżeli towarzyszy im świadomość, że Bóg spogląda na to miejsce, to później otrzymują niezwykłą moc do tego, żeby też wytrwać do końca – powiedział hierarcha.

Bp Jamrozek zachęcił do szczerej modlitwy za ofiary, które zginęły w przemyskim getcie i za tych wszystkich, którzy cierpieli na różny sposób w czasie II wojny światowej. – Ta nasza modlitwa niech płynie też z serca takiego ufnego, że ta ich ofiara nie poszła na marne, ale że zostali przyjęci do chwały zbawionych – podkreślił hierarcha.

Na zakończenie zgromadzeni odmówili w języku hebrajskim i polskim Psalm 120 – „Do Pana w swoim utrapieniu wołałem i wysłuchał mnie„.

Następnie uczestnicy przemyskich obchodów Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holocaustu udali się na cmentarz żydowski przy ul. Słowackiego, gdzie odbyła się krótka ekumeniczna modlitwa. Ostatnim punktem tegorocznych obchodów było przedstawienie „Dzieci bez dzieciństwa” w wykonaniu grupy teatralnej „Teatr bez granic” z Centrum Kulturalnego w Przemyślu w reżyserii Magdaleny Nuckowskiej, które odbyło się w auli I Liceum Ogólnokształcącego im. Juliusza Słowackiego w Przemyślu.