Reklama

Wiadomości

Edukacja zdrowotna w 2025 r. ma nie być obowiązkowa, ale nie możemy tracić czujności

"Edukacja zdrowotna" w 2025 r. nie będzie przedmiotem obowiązkowym - oznajmiła wczoraj w wywiadzie dla Radia RMF minister edukacji Barbara Nowacka. Dziękujemy wszystkim z Państwa, którzy wspólnie z nami protestowali przeciwko wprowadzeniu tego przedmiotu. Było nas blisko 100 tysięcy! Nie byłoby tej decyzji, gdyby nie Państwa zaangażowanie. Przynajmniej na pewien czas uda się uchronić dzieci przed przymusową deprawacją! - pisze Fundacja Grupa Proelio, która zbierała podpisy pod sprzeciwem wobec deprawacji seksualnej w szkołach.

[ TEMATY ]

edukacja seksualna

edukacja zdrowotna

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niemniej ta deklaracja nie może uśpić naszej czujności. Ewidentnie decyzja podyktowana jest wyborczymi kalkulacjami. Kilka dni temu jako zwolennik tego, by "edukacja zdrowotna", była nieobowiązkowa, objawił się ... Rafał Trzaskowski. Ten sam Rafał Trzaskowski, który w 2019 r. w Warszawie podpisał kartę LGBT+, która zakładała prowadzenie "edukacji seksualnej zgodnej ze standardami WHO", czyli w skrajnie permisywnej formie i jest wiceszefem partii, która przez wiele ostatnich miesięcy parła na wprowadzenie edukacji seksualnej, nie licząc się z rodzicami i obowiązującym prawem. Jak widać przed wyborami prezydenckimi politycy Koalicji Obywatelskiej są w stanie powiedzieć i obiecać wszystko, ukrywając swoje prawdziwe poglądy.

Wszystko wskazuje na to, że po wyborach minister Nowacka będzie chciała powrócić do obligatoryjności przedmiotu - po pierwsze zapowiedziała, że po roku przedmiot zostanie poddany ewaluacji, a po drugie nie widać po niej śladu zrozumienia dla protestujących ani woli podjęcia merytorycznej debaty. W wywiadzie dla radia RMF ponownie nas obrażała, kłamała, że nie czytaliśmy podstawy programowej oraz przypisywała nam fałszywe intencje i poglądy. Próbowała wmawiać m.in. że protesty mają charakter polityczny oraz że nie chcemy by dzieci umiały obronić się przed złym dotykiem czy pornografią. Minister skrzętnie milczała na temat istoty protestów - protestujemy ponieważ planowana edukacja seksualna w ramach "Edukacji Zdrowotnej" ma opierać się na radykalnie odmiennej wizji seksualności od tej, w której tysiące rodziców chcą wychować swoje dzieci ( m.in. odrywanie seksualności od kontekstu małżeństwa, rodziny i trwałej miłości ; rezygnacja z mówienia o szkodliwości przedwczesnej inicjacji seksualnej). Do tego, aby uczyć dzieci walczyć ze złym dotykiem naprawdę nie potrzeba forsować taką wizję seksualności, jak w "Edukacji Zdrowotnej". Zapisy dotyczące szkodliwości pornografii czy umiejętności obrony przed wykorzystaniem seksualnym sformułowane były także w podstawie programowej WDŻ. Nic nie stało na przeszkodzie, aby je rozbudować. Można było też wprowadzić nowy przedmiot, ale zachowując podejście do seksualności zapisane w podstawie WDŻ. Protesty nie miały też charakteru politycznego - były oddolną inicjatywą przerażonych rodziców, do których z czasem dołączyli politycy.

Dlatego ciesząc się z wczorajszego sukcesu, musimy być gotowi do dalszej walki.

Co więcej uważamy, że deprawacyjnej edukacji seksualnej w ogóle nie powinno być w szkołach, nawet jako przedmiotu nieobowiązkowego. Nie chcemy by dzieci były w szkołach narażone na demoralizację, nawet jeśli ich rodzice by się na to zgadzali. Tym bardziej, że skutki takiej "edukacji" dotknęłyby także te dzieci, które na zajęcia by nie chodziły. Dlatego będziemy kontynuować walkę o to, aby usunąć z "edukacji zdrowotnej" maksymalnie dużo szkodliwych treści. Będziemy analizować podstawę programową, która ma zostać zaktualizowana po uwagach zgłoszonych w ramach konsultacji publicznych, treść podręczników, materiały dla nauczycieli i w razie potrzeby podejmować interwencje - podsumowuje Fundacja Grupa Proelio.

Wygraliśmy bardzo ważną bitwę, ale walka o nasze dzieci trwa nadal.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2025-01-17 10:39

Oceń: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Edukacja seksualna jest potrzebna, ale osadzona w kontekście rodziny i wartości

2025-09-23 09:41

[ TEMATY ]

edukacja seksualna

edukacja zdrowotna

Adobe Stock

Do 25 września można wypisać dziecko z edukacji zdrowotnej. Zachęcam do tego. Ale trzeba dać naszym dzieciom coś w zamian - rozmowy o miłości i seksualności w naszych domach - podkreśla Magdalena Guziak-Nowak dyrektor ds. edukacji Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka; współautorka podręczników do wychowania do życia w rodzinie. W rozmowie z KAI wyjaśnia, na czym polega spór o edukację seksualną w Polsce. Zwraca uwagę na zmianę paradygmatu - odejście od wychowania w kontekście rodziny na rzecz ujęcia biologicznego - i pokazuje, jakie mogą być skutki takiego podejścia.

Anna Rasińska (KAI): Czy edukacja seksualna jest w ogóle potrzebna w polskiej szkole?
CZYTAJ DALEJ

CBOS: Rośnie liczba tych, którzy pozytywnie oceniają działalność Kościoła katolickiego

2025-10-03 21:53

[ TEMATY ]

badania

opinie

Karol Porwich/Niedziela

45 proc. badanych pozytywnie ocenia działalność Kościoła katolickiego, to o 3 punkty więcej niż w marcu; źle – 41 proc., o 4 punkty mniej niż poprzednio - wynika z wrześniowego badania CBOS. Zadowolone są w większości osoby identyfikujące się z prawicą, a krytyczne - o poglądach lewicowych lub centrowych.

Podziel się cytatem Pozytywnie działalność Kościoła katolickiego oceniło ocena 45 proc. dorosłych Polaków. To o 3 punkty więcej niż pół roku temu. Z kolei źle oceniło 41 proc. respondentów, o 4 punkty mniej niż poprzednio. „Od pięciu lat opinie o Kościele są wyraźnie spolaryzowane, przy czym raz niewielką przewagę zyskują osoby z aprobatą wypowiadające się o działaniu tej instytucji, a innym razem – jej krytycy” - wskazał CBOS.
CZYTAJ DALEJ

ME w kolarstwie - srebrny medal Katarzyny Niewiadomej

2025-10-04 18:33

[ TEMATY ]

sport

G.Garitan, CC BY-SA 4.0/Wikimedia Commons

Katarzyna Niewiadoma zdobyła srebrny medal kolarskich mistrzostw Europy we Francji w wyścigu ze startu wspólnego. Zwyciężyła po samotnym finiszu Holenderka Demi Vollering, która podtrzymała wspaniałą passę „Pomarańczowych” w tej imprezie.

Do mety w miejscowości Guilherand-Granges (departament Ardeche) Niewiadoma dojechała z inną Holenderką, utytułowaną Anną van der Breggen, która na ostatnich metrach nie podjęła walki o srebro.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję