Reklama

Niedziela Legnicka

Ewangelizować przez wychowanie

Niedziela legnicka 38/2013, str. 5

[ TEMATY ]

pijarzy

Ks. Waldemar Wesołowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwszy na Dolnym Śląsku Zespół Szkół Ojców Pijarów (szkoła podstawowa i gimnazjum) zainaugurował swoją działalność w Bolesławcu. Uroczystość rozpoczęła się Mszą św. w bazylice Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny o godz. 11, której przewodniczyli biskupi - Marek Mendyk oraz Stefan Cichy. Przybyli także Ojcowie Pijarzy z różnych placówek w Polsce i z zagranicy. Obecni byli przedstawiciele władz miasta, powiatu oraz kuratorium oświaty. W Eucharystii uczestniczyli uczniowie i nauczyciele nowych szkół oraz rodzice.

Wprowadzając do wspólnej modlitwy, gospodarz miejsca ks. Andrzej Jarosiewicz przypomniał o naukowych tradycjach miasta Bolesławiec. Już w czasach średniowiecza przy świątyni istniała szkoła parafialna. Na przestrzeni wieków uczęszczali do niej znakomici poeci, astronomowie, historycy, późniejsi hierarchowie Kościoła. - Sięgamy dzisiaj do tej czcigodnej historii i sztafety pokoleń, którym zależało na katolickim etosie wychowania - zaznaczył ks. Jarosiewicz. Podkreślił też, że obecność Ojców Pijarów to wielka radość i nadzieja dla parafii i miasta. - Obecność Ojców Pijarów i ich szkoły to odpowiedź na zapotrzebowanie rodziców, którzy chcą dla swoich dzieci katolickiej formacji - dodał Ksiądz Proboszcz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podczas Mszy św. w homilii bp Marek Mendyk, który jest również przewodniczącym Komisji ds. Wychowania Katolickiego Episkopatu Polski, nie krył zadowolenia z faktu, że zainteresowanie szkołami katolickimi jest w Polsce coraz większe. - Program wychowawczy proponowany przez szkoły katolickie daje poczucie bezpieczeństwa dla wielu rodziców i dzieci. Ponadto szkoły te cechuje wysoki poziom nauczania i formacji - zaznaczył Kaznodzieja. - W obliczu wielu zagrożeń, upadku autorytetów, laicyzacji, nadzieją są właśnie takie szkoły, które zapewniają wartości zarówno te wyższe, jak i zwyczajne, ludzkie - dodał bp Mendyk. Wezwał też wszystkich rodziców, nauczycieli i wychowawców do budowania życia własnego i życia przyszłych pokoleń na mocnych fundamentach. Dla wierzących takim najmocniejszym fundamentem jest Bóg i jego prawo. Na zakończenie powiedział: - Życzę, abyście w tej szkole każdego dnia na nowo odkrywali obecność Jezusa. Życzę, byście zaprzyjaźnili się z Nim po to, byście umocnieni tą relacją, nieśli Jego światło innym - zakończył.

Reklama

Po Eucharystii dalsza część inauguracji odbyła się w auli szkolnej. Tam prowincjał Zakonu Pijarów o. Józef Matras mówił o początkach realizacji pomysłu utworzenia szkół pijarskich w Bolesławcu. Podkreślił niezwykłą życzliwość władz miasta, które wydzierżawiły budynek szkolny i zezwoliły na otwarcie tej placówki. Podziękował także biskupowi legnickiemu Stefanowi Cichemu za zgodę na obecność Pijarów w tym mieście. Podziękował wszystkim, którzy włączyli się w prace remontowe i adaptacyjne budynku szkolnego. Przypomniał też o najważniejszych charyzmatach szkół pijarskich. - Pobożność i nauka, wiara i kultura to najważniejsze wymiary naszych szkół, które zapewniają wychowanie integralne całego człowieka w różnych jego wymiarach. Pragniemy w Bolesławcu wychowania solidnego, nowoczesnego i na wysokim poziomie. Jest to możliwe, bowiem wskazują na to wyniki wszystkich naszych szkół pijarskich - zaznaczył ojciec prowincjał.

List gratulacyjny generała Zakonu Pijarów odczytał asystent generalny o. Mateusz Pindelski, który przybył do Bolesławca z Rzymu. Poinformował zebranych, że ojciec generał osobiście odwiedzi Polskę i bolesławiecki zespół szkół w maju przyszłego roku.

Głos zabrał także prezydent Bolesławca Piotr Roman. W swoim wystąpieniu podkreślił, że decyzja władz miasta była odpowiedzią na prośby rodziców o utworzenie placówki, która będzie kształciła ich dzieci zgodnie z wyznawaną wiarą i wartościami. - Taki będzie Bolesławiec, jakie będzie młodzieży wychowanie. Życzę, by wspaniała atmosfera, która towarzyszy wszystkim od pierwszego dzwonka szkolnego, udzielała się uczniom, nauczycielom i by emanowała na całe nasze środowisko - powiedział prezydent miasta.

Reklama

Gratulacje przekazała także dolnośląska wicekurator Danuta Leśniewska. - Powstanie tych szkół to wielka nadzieja dla nas wszystkich. Bowiem szkoły te w Polsce osiągają znakomite wyniki nauczania. Stoi za nimi wielowiekowy dorobek i doświadczenie. Z tych szkół wychodzą rzesze wspaniałych absolwentów - podkreśliła kurator. Życzyła też wszystkim uczniom rozwoju talentów i pasji oraz stawania się lepszym człowiekiem.

Po części oficjalnej biskup legnicki Stefan Cichy poświęcił budynek szkolny. Wszyscy uczestnicy uroczystości mogli też zwiedzić nową szkołę.

Zespół Szkół Pijarskich w Bolesławcu mieści się przy ul. Bankowej, w budynku dawnej Szkoły Podstawowej nr 3. Na pierwszy rok nauki zapisanych zostało niemal 130 uczniów. Zespół szkół jest placówką bezpłatną. Założenia, jakimi kieruje się szkoła pijarska, wynikają z tradycji i fundamentalnych idei pedagogiki pijarskiej. Są to: rozumienie Ewangelii jako normy podstawowej i punktu odniesienia dla całego procesu edukacyjnego; chrześcijańska wizja człowieka; koncepcja integralnego nauczania i wychowania; troska o wychowanie religijne ucznia z poszanowaniem wolności; dbałość o wysoki poziom kształcenia; rozumienie szkoły jako wspólnoty; konieczność współpracy szkoły z rodzicami; zapewnienie bezpieczeństwa ucznia.

2013-09-25 12:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papieskie relikwie u O. Pijarów

Habemus Papam! Mamy Papieża! A dokładniej - Jego relikwie. Takim zawołaniem mogą posługiwać się mieszkańcy parafii O. Pijarów pw. św. Jana Chrzciciela w Jeleniej Górze-Cieplicach, od Niedzieli Bożego Miłosierdzia.

Potrójna uroczystość

CZYTAJ DALEJ

Św. Florian - patron strażaków

Św. Florianie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie! - modlili się niegdyś mieszkańcy Krakowa, których św. Florian jest patronem. W 1700. rocznicę Jego męczeńskiej śmierci, właśnie z Krakowa katedra diecezji warszawsko-praskiej otrzyma relikwie swojego Patrona. Kim był ten Święty, którego za patrona obrali także strażacy, a od którego imienia zapożyczyło swą nazwę ponad 40 miejscowości w Polsce?

Zachowane do dziś źródła zgodnie podają, że był on chrześcijaninem żyjącym podczas prześladowań w czasach cesarza Dioklecjana. Ten wysoki urzędnik rzymski, a według większości źródeł oficer wojsk cesarskich, był dowódcą w naddunajskiej prowincji Norikum. Kiedy rozpoczęło się prześladowanie chrześcijan, udał się do swoich braci w wierze, aby ich pokrzepić i wspomóc. Kiedy dowiedział się o tym Akwilinus, wierny urzędnik Dioklecjana, nakazał aresztowanie Floriana. Nakazano mu wtedy, aby zapalił kadzidło przed bóstwem pogańskim. Kiedy odmówił, groźbami i obietnicami próbowano zmienić jego decyzję. Florian nie zaparł się wiary. Wówczas ubiczowano go, szarpano jego ciało żelaznymi hakami, a następnie umieszczono mu kamień u szyi i zatopiono w rzece Enns. Za jego przykładem śmierć miało ponieść 40 innych chrześcijan.
Ciało męczennika Floriana odnalazła pobożna Waleria i ze czcią pochowała. Według tradycji miał się on jej ukazać we śnie i wskazać gdzie, strzeżone przez orła, spoczywały jego zwłoki. Z czasem w miejscu pochówku powstała kaplica, potem kościół i klasztor najpierw benedyktynów, a potem kanoników laterańskich. Sama zaś miejscowość - położona na terenie dzisiejszej górnej Austrii - otrzymała nazwę St. Florian i stała się jednym z ważniejszych ośrodków życia religijnego. Z czasem relikwie zabrano do Rzymu, by za jego pośrednictwem wyjednać Wiecznemu Miastu pokój w czasach ciągłych napadów Greków.
Do Polski relikwie św. Floriana sprowadził w 1184 książę Kazimierz Sprawiedliwy, syn Bolesława Krzywoustego. Najwybitniejszy polski historyk ks. Jan Długosz, zanotował: „Papież Lucjusz III chcąc się przychylić do ciągłych próśb monarchy polskiego Kazimierza, postanawia dać rzeczonemu księciu i katedrze krakowskiej ciało niezwykłego męczennika św. Floriana. Na większą cześć zarówno świętego, jak i Polaków, posłał kości świętego ciała księciu polskiemu Kazimierzowi i katedrze krakowskiej przez biskupa Modeny Idziego. Ten, przybywszy ze świętymi szczątkami do Krakowa dwudziestego siódmego października, został przyjęty z wielkimi honorami, wśród oznak powszechnej radości i wesela przez księcia Kazimierza, biskupa krakowskiego Gedko, wszystkie bez wyjątku stany i klasztory, które wyszły naprzeciw niego siedem mil. Wszyscy cieszyli się, że Polakom, za zmiłowaniem Bożym, przybył nowy orędownik i opiekun i że katedra krakowska nabrała nowego blasku przez złożenie w niej ciała sławnego męczennika. Tam też złożono wniesione w tłumnej procesji ludu rzeczone ciało, a przez ten zaszczytny depozyt rozeszła się daleko i szeroko jego chwała. Na cześć św. Męczennika biskup krakowski Gedko zbudował poza murami Krakowa, z wielkim nakładem kosztów, kościół kunsztownej roboty, który dzięki łaskawości Bożej przetrwał dotąd. Biskupa zaś Modeny Idziego, obdarowanego hojnie przez księcia Kazimierza i biskupa krakowskiego Gedko, odprawiono do Rzymu. Od tego czasu zaczęli Polacy, zarówno rycerze, jak i mieszczanie i wieśniacy, na cześć i pamiątkę św. Floriana nadawać na chrzcie to imię”.
W delegacji odbierającej relikwie znajdował się bł. Wincenty Kadłubek, późniejszy biskup krakowski, a następnie mnich cysterski.
Relikwie trafiły do katedry na Wawelu; cześć z nich zachowano dla wspomnianego kościoła „poza murami Krakowa”, czyli dla wzniesionej w 1185 r. świątyni na Kleparzu, obecnej bazyliki mniejszej, w której w l. 1949-1951 jako wikariusz służył posługą kapłańską obecny Ojciec Święty.
W 1436 r. św. Florian został ogłoszony przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego współpatronem Królestwa Polskiego (obok świętych Wojciecha, Stanisława i Wacława) oraz patronem katedry i diecezji krakowskiej (wraz ze św. Stanisławem). W XVI w. wprowadzono w Krakowie 4 maja, w dniu wspomnienia św. Floriana, doroczną procesję z kolegiaty na Kleparzu do katedry wawelskiej. Natomiast w poniedziałki każdego tygodnia, na Wawelu wystawiano relikwie Świętego. Jego kult wzmógł się po 1528 r., kiedy to wielki pożar strawił Kleparz. Ocalał wtedy jedynie kościół św. Floriana. To właśnie odtąd zaczęto czcić św. Floriana jako patrona od pożogi ognia i opiekuna strażaków. Z biegiem lat zaczęli go czcić nie tylko strażacy, ale wszyscy mający kontakt z ogniem: hutnicy, metalowcy, kominiarze, piekarze. Za swojego patrona obrali go nie tylko mieszkańcy Krakowa, ale także Chorzowa (od 1993 r.).
Ojciec Święty z okazji 800-lecia bliskiej mu parafii na Kleparzu pisał: „Święty Florian stał się dla nas wymownym znakiem (...) szczególnej więzi Kościoła i narodu polskiego z Namiestnikiem Chrystusa i stolicą chrześcijaństwa. (...) Ten, który poniósł męczeństwo, gdy spieszył ze swoim świadectwem wiary, pomocą i pociechą prześladowanym chrześcijanom w Lauriacum, stał się zwycięzcą i obrońcą w wielorakich niebezpieczeństwach, jakie zagrażają materialnemu i duchowemu dobru człowieka. Trzeba także podkreślić, że święty Florian jest od wieków czczony w Polsce i poza nią jako patron strażaków, a więc tych, którzy wierni przykazaniu miłości i chrześcijańskiej tradycji, niosą pomoc bliźniemu w obliczu zagrożenia klęskami żywiołowymi”.

CZYTAJ DALEJ

Prezydent: dziękuję strażakom za służbę ludziom i Rzeczypospolitej

2024-05-04 15:06

[ TEMATY ]

prezydent

Karol Porwich/Niedziela

Prezydent Andrzej Duda

Prezydent Andrzej Duda

Prezydent Andrzej Duda podziękował w sobotę strażakom za służbę ludziom i Rzeczypospolitej. Podczas centralnych obchodów Dnia Strażaka przypomniał, że tylko w 2023 r. strażacy podjęli pół miliona interwencji, podczas których udzielali wszechstronnej pomocy.

Prezydent wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą wzięli w sobotę udział w Centralnych Obchodach Dnia Strażaka, które odbyły się na Placu Marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie. W uroczystości uczestniczyli również m.in. marszałek Sejmu Szymon Hołownia oraz szef MSWiA Marcin Kierwiński.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję