Reklama

Kościół

Odrodzenie tradycji

1/3 Korsykanów wybiera się na spotkanie z papieżem

120 tys. Korsykanów, czyli co trzeci mieszkaniec wyspy wybiera się jutro na spotkanie z Ojcem Świętym. Specjalnie dla niego przygotowano Granitulę, czyli tradycyjną procesję organizowaną przez liczne na wyspie bractwa. Pobożność ludowa to bowiem główna siła napędowa korsykańskiego katolicyzmu. Bractwa przeżywają tam dynamiczny rozkwit. Garnie się do nich wielu młodych. W większości przychodzą jako niewierzący i to właśnie w tym środowisku, dzięki dawnym tradycjom odkrywają wiarę.

[ TEMATY ]

tradycja

papież Franciszek

Korsyka

Adobe Stock

Korsyka

Korsyka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dziesiątki mężczyzn ubranych w peleryny, niosących ciężkie krzyże, figurę swojego świętego lub sztandar bractwa. Tym właśnie jest Granitula, rozśpiewana i wijąca się w spirale korsykańska procesja urządzana zazwyczaj w Wielkim Tygodniu. Organizują je lokalne bractwa, niektóre bardzo stare, istniejące już od średniowiecza. W XX w. w społeczeństwie korsykańskim zaszły radykalne zmiany. Ludność została zdziesiątkowana przez dwie światowe wojny, Korsykanie porzucili wiejski styl życia. W konsekwencji zaczęły też zanikać wielowiekowe tradycje.

Zanik i odrodzenie tradycji

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Już jednak w latach 60-tych i 70-tych ubiegłego wieku rozpoczęło się odrodzenie lokalnej tożsamości, tzw. Riacquistu. Odkrywano tradycje polifonicznego śpiewu, najpierw świeckiego, a potem również sakralnego. W latach 80-tych ówczesny biskup Casanova promował wykorzystanie tradycyjnej muzyki ludowej w liturgii. Przyjął się zwyczaj śpiewanych pogrzebów. Bractwa powracają do dawnych pieśni, a jeśli nie potrafią ich już odtworzyć, wymyślają nowe w typowo korsykańskim stylu.

Młodzi odkrywają wiarę

Reklama

Jak mówi Radiu Watykańskiemu Angelina Antonietti, profesor korsykańskiego języka i kultury na Uniwersytecie Pasquale Paoli, liczba bractw na Korsyce szybko rośnie. Dziś jest już ich około osiemdziesięciu. Przystępuje do nich wielu nastolatków. „Na początku - zastrzega - niekoniecznie szukają bezpośredniego kontaktu z Bogiem, a większość z nich nawet go nie ma. Ale wszyscy, absolutnie wszyscy bez wyjątku, mówią, że po pewnym czasie spędzonym w bractwach, po pewnej liczbie odprawionych ceremonii, śpiewanych Mszy, wspólnych posiłkach, które również są częścią rytuału, wszyscy, bez wyjątku, przyznają, że odkrywają wiarę”. W tym roku w Wielką Sobotę w Ajaccio udzielono 151 chrztów dorosłych. Rok wcześniej było ich 130, a w r. 2022 około 50.

Tradycja i pomoc wzajemna

Bractwa religijne mają na Korsyce bardzo długą tradycję. Wprowadzili je przybywający między XIII i XV w. franciszkanie. „Wykorzystywali język korsykański, przenieśli religijne rytuały poza mury kościołów, co dało początek procesjom, w które zaangażowali świeckich, mnożąc struktury konfraterni” - wyjaśnia prof. Antonetti. Dodaje, że bractwa łączyły zawsze działalność rytualną z dobroczynnością, pomocą wzajemną na szczeblu lokalnym.

32-letni Nicolas Bras stoi na czele jednego z najstarszych na wyspie bractw. Istnieje ono w Calvi i nosi imię św. Antoniego, opata. Powstało w pierwszej połowie XIV w. Bras opowiada, że wiarę przejął od swej babci, która była bardzo religijna. „Spędzaliśmy z nią dużo czasu. Jej wiara głęboko mnie poruszyła, a w bractwie znalazłem sposób na odkrycie tej wiary i jej osobisty rozwój. Początkowo dołączyłem do bractwa ze względu na śpiew, ale istniała też potrzeba tradycji”. Przyznaje, że członkowie bractwa byli dla niego wsparciem w okresie dorastania, a także w trudnych sytuacjach, jak przed rokiem, kiedy zmarł jego 26-letni brat. „Bractwo pomaga mi zbliżyć się do wiary i nie poddawać się” - dodaje Nicolas Bras.

2024-12-14 12:09

Oceń: +2 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielkanoc z odrobiną historii...

Niedziela przemyska 14/2015, str. 8

[ TEMATY ]

Wielkanoc

tradycja

Arkadiusz Bednarczyk

Jarosławski proboszcz, Franciszek Siarczyński, napisał w XVIII stuleciu: „Słowianie w święconych jadłach wielkanocnych zbytkiem i wystawnością inne narody z dawna przenosili. Dzielenie się jajkiem święconym uważali być zgodnem z duchem braterstwa chrześcijańskiego, z przymiotem właściwym słowiańskiej gościnności...”

Wspomniany proboszcz informował nas, że w miasteczkach galicyjskich „było powinnością rozsyłanie możnym panom i urzędnikom kołaczy wielkanocnych”. Pieczone w folwarkach baby wielkanocne przewożone były taczkami do dworów. „Niektóre tak rosły, że zastanawiano się czy pieca nie rozbić, aby wydostać z niego pieczyste” – zauważał żartobliwie ks. Franciszek.
CZYTAJ DALEJ

Papież powraca do zdrowia. Brak decyzji w sprawie obrzędów paschalnych

Stan zdrowia Ojca Świętego cały czas się poprawia, wynika z najnowszych informacji Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, na razie jednak nic nie wskazuje na obecność Papieża podczas celebracji liturgicznych Wielkiego Tygodnia.

Jak informuje Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej, Papież kontynuuje zaleconą rekonwalescencję, a obraz stanu jego zdrowia pozostaje stabilny. Widać stopniową poprawę motoryki, oddychania oraz poprawę głosu. Również wyniki badań krwi są dobre.
CZYTAJ DALEJ

USA: przywódcy chrześcijańscy żądają od Rosji oddania prawie 20 tysięcy wykradzionych dzieci ukraińskich

2025-04-11 19:28

[ TEMATY ]

Ukraina

przywódcy chrześcijańscy

wykradzione dzieci

PAP/EPA

Ambasada USA w Moskwie

Ambasada USA w Moskwie

Koalicja amerykańskich organizacji chrześcijańskich poprosiła prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa i sekretarza stanu Marco Rubio, aby wpłynęli na władze Rosji w sprawie natychmiastowego powrotu do kraju prawie 20 tysięcy dzieci ukraińskich, wywiezionych stamtąd od wybuchu wojny w lutym 2022 roku. Prośbę tę zawiera list otwarty, podpisany przez 40 zwierzchników i wysokich przedstawicieli organizacji chrześcijańskich różnych wyznań i poglądów politycznych.

Dokument ten zwraca uwagę, że dzieci ukraińskie w wieku od 4 miesięcy do 17 lat doświadczyły reedukacji politycznej, przymusowej rusyfikacji, przeszły szkolenie wojskowe, zaznały przemocy fizycznej oraz pozbawiono je podstawowej troski. Niektóre z nich przekazano rodzinom rosyjskim, zmieniono im świadectwa urodzenia, żeby zatrzeć ich tożsamość ukraińską.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję