Reklama

Z Watykanu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

List Ojca Świętego do Władimira Putina

Papież wzywa G-20 do rozwiązania konfliktu syryjskiego

O zaniechanie prób rozwiązania konfliktu syryjskiego na drodze militarnej zaapelował papież Franciszek w liście skierowanym do prezydenta Federacji Rosyjskiej Władimira Putina, gospodarza szczytu największych gospodarczo krajów świata, odbywającego się w dniach 5-6 września w Sankt Petersburgu.

Ojciec Święty zaznaczył, że w dzisiejszych czasach konieczne jest istnienie globalnej struktury finansowej, kierującej się jasnymi i sprawiedliwymi regułami, aby uczynić świat bardziej braterskim, w którym możliwe jest przezwyciężenie głodu, zapewnienie godnej pracy i mieszkań dla wszystkich, jak również niezbędnej opieki zdrowotnej. Papież jest przekonany, że warunkiem rozwoju gospodarki światowej jest umożliwienie wszystkim ludziom godziwego życia. Zaznacza, że chodzi zarówno o najstarszych, jak i najmłodszych - jeszcze nienarodzone dzieci. Godziwe warunki życia trzeba zapewnić nie tylko obywatelom krajów grupy G-20, ale wszystkim mieszkańcom Ziemi, także tym żyjącym w miejscach najbardziej odległych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Papież Franciszek wskazał, że z tego punktu widzenia konflikty zbrojne zawsze są zaprzeczeniem zgody na arenie międzynarodowej i powodują głębokie podziały, zadając głębokie rany, wymagające wielu lat leczenia. Ojciec Święty zauważył, że wiele konfliktów zbrojnych każdego dnia przedstawia dramatyczne obrazy nędzy, głodu, chorób i śmierci. „Bez pokoju nie jest możliwa jakakolwiek forma rozwoju gospodarczego. Przemoc nigdy nie rodzi pokoju, będącego niezbędnym warunkiem rozwoju” - stwierdził papież Franciszek.

Błaganie o pokój na świecie

Modlitwa i post

Podczas modlitwy „Anioł Pański” 1 września br., ustanawiając światowy dzień modlitwy i postu w intencji pokoju w Syrii, Ojciec Święty stanowczo potępił przemoc. Wezwał też wspólnotę międzynarodową do podejmowania wszelkich inicjatyw na rzecz pokoju i pomocy humanitarnej dla Syrii, a także dla uchodźców przebywających w sąsiednich krajach.

W wigilię święta Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, 7 września, papież Franciszek przewodniczył modlitewnemu czuwaniu na Placu św. Piotra w Rzymie. Zgodnie z pragnieniem Papieża zaproszeni zostali wszyscy, którym droga jest sprawa pokoju, niezależnie od wyznawanej wiary i przekonań. Istniała możliwość skorzystania z sakramentu pojednania. Księża spowiadali w różnych językach w specjalnie wyznaczonych miejscach pod okalającą plac kolumnadą Berniniego. Spotkanie rozpoczęło się od intronizacji ikony Patronki Rzymu Salus Populi Romani, następnie został odmówiony Różaniec w intencji pokoju, a potem miała miejsce adoracja Najświętszego Sakramentu. Czuwanie o pokój na świecie zakończyło się papieskim błogosławieństwem.

Reklama

Audiencja Generalna

Iść na najdalsze peryferie życia

Podejmując cykl środowych katechez, 4 września Ojciec Święty Franciszek przypomniał swoją pielgrzymkę do Brazylii w lipcu br., z okazji Światowego Dnia Młodzieży. Podziękował Bożej Opatrzności i Matce Bożej czczonej przez Brazylijczyków szczególnie w Aparecidzie za dar spotkania młodych. Wyraził wdzięczność władzom cywilnym i kościelnym, organizatorom, mieszkańcom Rio de Janeiro oraz innych miast za serdeczne i braterskie przyjęcie pielgrzymów. - Było to prawdziwe święto wiary: okazja do uwielbienia Boga, słuchania Bożego słowa, medytacji, czuwania, celebracji liturgicznych, śpiewu - mówił Ojciec Święty. Wyjaśnił, że misja podjęta przez młodych na plaży Copacabana to nakaz zmartwychwstałego Chrystusa skierowany do uczniów: „Idźcie i nauczajcie wszystkie narody”. - Idźcie, by nieść wszystkim światło i miłość Ewangelii, aż po najdalsze peryferie życia! Niech to będzie ważnym zadaniem także dla każdego z nas i naszych wspólnot - mówił papież Franciszek.

Papież Franciszek do Polaków

Za wstawiennictwem Maryi, Królowej Polski

Podczas audiencji ogólnej 4 września br. Ojciec Święty powiedział do Polaków: - Pozdrawiam serdecznie pielgrzymów polskich. Bracia i siostry, jak wspomniałem w Rio de Janeiro, najbliższy Światowy Dzień Młodzieży odbędzie się w 2016 r. w waszej ojczyźnie, w Krakowie. Dziękuję wszystkim rodakom bł. Jana Pawła II za podjęcie inicjatywy przygotowania tego spotkania. Przez wstawiennictwo Maryi, Królowej Polski, zawierzam to wydarzenie Chrystusowi Miłosiernemu. Wam tu obecnym, waszym bliskim i wszystkim Polakom z serca błogosławię.

2013-09-09 15:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

Niedziela Ogólnopolska 18/2000

W latach, w których żyła Katarzyna (1347-80), Europa, zrodzona na gruzach świętego Imperium Rzymskiego, przeżywała okres swej historii pełen mrocznych cieni. Wspólną cechą całego kontynentu był brak pokoju. Instytucje - na których bazowała poprzednio cywilizacja - Kościół i Cesarstwo przeżywały ciężki kryzys. Konsekwencje tego były wszędzie widoczne.
Katarzyna nie pozostała obojętna wobec zdarzeń swoich czasów. Angażowała się w pełni, nawet jeśli to wydawało się dziedziną działalności obcą kobiecie doby średniowiecza, w dodatku bardzo młodej i niewykształconej.
Życie wewnętrzne Katarzyny, jej żywa wiara, nadzieja i miłość dały jej oczy, aby widzieć, intuicję i inteligencję, aby rozumieć, energię, aby działać. Niepokoiły ją wojny, toczone przez różne państwa europejskie, zarówno te małe, na ziemi włoskiej, jak i inne, większe. Widziała ich przyczynę w osłabieniu wiary chrześcijańskiej i wartości ewangelicznych, zarówno wśród prostych ludzi, jak i wśród panujących. Był nią też brak wierności Kościołowi i wierności samego Kościoła swoim ideałom. Te dwie niewierności występowały wspólnie. Rzeczywiście, Papież, daleko od swojej siedziby rzymskiej - w Awinionie prowadził życie niezgodne z urzędem następcy Piotra; hierarchowie kościelni byli wybierani według kryteriów obcych świętości Kościoła; degradacja rozprzestrzeniała się od najwyższych szczytów na wszystkie poziomy życia.
Obserwując to, Katarzyna cierpiała bardzo i oddała do dyspozycji Kościoła wszystko, co miała i czym była... A kiedy przyszła jej godzina, umarła, potwierdzając, że ofiarowuje swoje życie za Kościół. Krótkie lata jej życia były całkowicie poświęcone tej sprawie.
Wiele podróżowała. Była obecna wszędzie tam, gdzie odczuwała, że Bóg ją posyła: w Awinionie, aby wzywać do pokoju między Papieżem a zbuntowaną przeciw niemu Florencją i aby być narzędziem Opatrzności i spowodować powrót Papieża do Rzymu; w różnych miastach Toskanii i całych Włoch, gdzie rozszerzała się jej sława i gdzie stale była wzywana jako rozjemczyni, ryzykowała nawet swoim życiem; w Rzymie, gdzie papież Urban VI pragnął zreformować Kościół, a spowodował jeszcze większe zło: schizmę zachodnią. A tam gdzie Katarzyna nie była obecna osobiście, przybywała przez swoich wysłanników i przez swoje listy.
Dla tej sienenki Europa była ziemią, gdzie - jak w ogrodzie - Kościół zapuścił swoje korzenie. "W tym ogrodzie żywią się wszyscy wierni chrześcijanie", którzy tam znajdują "przyjemny i smaczny owoc, czyli - słodkiego i dobrego Jezusa, którego Bóg dał świętemu Kościołowi jako Oblubieńca". Dlatego zapraszała chrześcijańskich książąt, aby " wspomóc tę oblubienicę obmytą we krwi Baranka", gdy tymczasem "dręczą ją i zasmucają wszyscy, zarówno chrześcijanie, jak i niewierni" (list nr 145 - do królowej węgierskiej Elżbiety, córki Władysława Łokietka i matki Ludwika Węgierskiego). A ponieważ pisała do kobiety, chciała poruszyć także jej wrażliwość, dodając: "a w takich sytuacjach powinno się okazać miłość". Z tą samą pasją Katarzyna zwracała się do innych głów państw europejskich: do Karola V, króla Francji, do księcia Ludwika Andegaweńskiego, do Ludwika Węgierskiego, króla Węgier i Polski (list 357) i in. Wzywała do zebrania wszystkich sił, aby zwrócić Europie tych czasów duszę chrześcijańską.
Do kondotiera Jana Aguto (list 140) pisała: "Wzajemne prześladowanie chrześcijan jest rzeczą wielce okrutną i nie powinniśmy tak dłużej robić. Trzeba natychmiast zaprzestać tej walki i porzucić nawet myśl o niej".
Szczególnie gorące są jej listy do papieży. Do Grzegorza XI (list 206) pisała, aby "z pomocą Bożej łaski stał się przyczyną i narzędziem uspokojenia całego świata". Zwracała się do niego słowami pełnymi zapału, wzywając go do powrotu do Rzymu: "Mówię ci, przybywaj, przybywaj, przybywaj i nie czekaj na czas, bo czas na ciebie nie czeka". "Ojcze święty, bądź człowiekiem odważnym, a nie bojaźliwym". "Ja też, biedna nędznica, nie mogę już dłużej czekać. Żyję, a wydaje mi się, że umieram, gdyż straszliwie cierpię na widok wielkiej obrazy Boga". "Przybywaj, gdyż mówię ci, że groźne wilki położą głowy na twoich kolanach jak łagodne baranki". Katarzyna nie miała jeszcze 30 lat, kiedy tak pisała!
Powrót Papieża z Awinionu do Rzymu miał oznaczać nowy sposób życia Papieża i jego Kurii, naśladowanie Chrystusa i Piotra, a więc odnowę Kościoła. Czekało też Papieża inne ważne zadanie: "W ogrodzie zaś posadź wonne kwiaty, czyli takich pasterzy i zarządców, którzy są prawdziwymi sługami Jezusa Chrystusa" - pisała. Miał więc "wyrzucić z ogrodu świętego Kościoła cuchnące kwiaty, śmierdzące nieczystością i zgnilizną", czyli usunąć z odpowiedzialnych stanowisk osoby niegodne. Katarzyna całą sobą pragnęła świętości Kościoła.
Apelowała do Papieża, aby pojednał kłócących się władców katolickich i skupił ich wokół jednego wspólnego celu, którym miało być użycie wszystkich sił dla upowszechniania wiary i prawdy. Katarzyna pisała do niego: "Ach, jakże cudownie byłoby ujrzeć lud chrześcijański, dający niewiernym sól wiary" (list 218, do Grzegorza XI). Poprawiwszy się, chrześcijanie mieliby ponieść wiarę niewiernym, jak oddział apostołów pod sztandarem świętego krzyża.
Umarła, nie osiągnąwszy wiele. Papież Grzegorz XI wrócił do Rzymu, ale po kilku miesiącach zmarł. Jego następca - Urban VI starał się o reformę, ale działał zbyt radykalnie. Jego przeciwnicy zbuntowali się i wybrali antypapieża. Zaczęła się schizma, która trwała wiele lat. Chrześcijanie nadal walczyli między sobą. Katarzyna umarła, podobna wiekiem (33 lata) i pozorną klęską do swego ukrzyżowanego Mistrza.

CZYTAJ DALEJ

Papież w Wenecji: Młody człowieku - wstań i idź!

2024-04-28 10:52

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

"Młody człowieku, który chcesz wziąć w ręce swe życie, wstań! Otwórz swoje serce przed Bogiem, podziękuj Mu, przyjmij piękno, którym jesteś; zakochaj się w swoim życiu. A potem idź! Wyjdź, idź z innymi, szukaj samotnych, nadaj barwy światu swoją kreatywnością, pomaluj drogi życia Ewangelią. Wstań i idź" - wezwał Franciszek podczas spotkania z młodzieżą na placu przed bazyliką Santa Maria della Salute w Wenecji. Papież zachęcił: "Weź życie w swoje ręce, zaangażuj się; wyłącz telewizor i otwórz Ewangelię; zostaw telefon komórkowy i spotkaj się z osobami!

Franciszek zachęcił młodych do dzielenia się doświadczeniami, które są tak piękne, że nie można ich zatrzymać dla siebie. "Jesteśmy tu dzisiaj właśnie po to: aby na nowo odkryć w Panu piękno, którym jesteśmy i by radować się w imię Jezusa, Boga młodego, który miłuje młodych i który zawsze zaskakuje" - powiedział papież.

CZYTAJ DALEJ

Redaktor naczelny „Niedzieli”: wiara wymaga od nas odwagi

2024-04-29 15:54

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Niedziela

apel

Ks. Jarosław Grabowski

B.M. Sztajner/Niedziela

– Wiara obejmuje zmianę zachowania, a nie tylko powielanie pobożnych praktyk – powiedział ks. Jarosław Grabowski. Redaktor naczelny Tygodnika Katolickiego „Niedziela” poprowadził 28 kwietnia rozważanie podczas Apelu Jasnogórskiego.

– Maryja uczy nas, że wiara to nie tylko ufność, to nie tylko zaufanie Bogu, to nie tylko prosta prośba: Jezu, Ty się tym zajmij. Wiara ogarnia całe życie, by móc je przemienić. To postawa, sposób myślenia i oceniania. Wiara angażuje w sprawy Jezusa i Kościoła – podkreślił ks. Grabowski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję