Reklama

Jasna Góra

Słowo pasterza

Do Domu Matki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas wędrowania do Domu Jasnogórskiej Matki i Królowej prowadzimy dialog z Bogiem i między sobą. Bądźcie otwarci na rozmowę z Bogiem i z bliźnimi. Koniecznie muszą być ci dwaj partnerzy waszego dialogu: Bóg i człowiek. Na szlaku waszej pielgrzymi znajdźcie czas, znajdźcie chwile, na waszą osobistą rozmowę z Bogiem. Wasza pielgrzymka nie może być jedynie przegadana, prześpiewana. Winna obfitować w osobistą rozmowę z Bogiem, w kontemplację Boga. Winniście doświadczać Jego obecności, Jego działania, Jego miłości. Może to być gdzieś w kościele. Może to być w trakcie uciążliwego marszu - w spiekocie czy w ulewnym deszczu, a może w czasie odpoczynku. Kto się zanurzy głębiej w Pana Boga, będzie umiał także dialogować z bliźnim.

Reklama

Słowa motta naszej pielgrzymki; „Panie, przymnóż nam wiary” (Łk 17,5) pochodzą z Ewangelii. To pierwsi uczniowie prosili Jezusa o dar wiary. Byli przekonani, że wiara nie jest tylko dziełem ludzkim, że nie można jej nigdzie kupić, nie można jej nigdzie wyprodukować. Można ją jedynie otrzymać i to nie od ludzi, ale od Boga. Żaden człowiek nie może nam udzielić tego daru, takiego przekonania, że jest Bóg, nasz Stwórca, który nas miłuje i jest dla nas najważniejszy. Tak można uznawać, tak przyjmować, gdy ma się łaskę wiary. Św. Piotr, gdy wyznał wiarę w Jezusa pod Cezareą Filipową, usłyszał od Jezusa słowa: „Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony. Albowiem nie objawiły ci tego ciało i krew, lecz Ojciec mój, który jest w niebie” (Mt 16,17). Zatem wiara w pierwszej kolejności jest darem, jest nam dana przez Boga za darmo, ale także - trzeba od razu dodać, że wiara jest nam także zadana. W wierze jest zawarta nasza odpowiedź na słowo Boże, na to, co mówi Pan Bóg. W każdej wierze jest jakiś nasz osobisty wkład, nasze powiedzenie Bogu „tak”, tak Panie, wierzę Ci, ufam Tobie. Wierzę, że mnie kochasz, wierzę, że mnie nigdy nie zostawisz samego, ze nigdy o mnie nie zapomnisz, że będę zawsze ważny dla Ciebie, chociażby inni o mnie zapomnieli.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Drodzy pielgrzymi, przykład takiej wiary znajdujemy u ewangelicznego urzędnika królewskiego w Kafarnaum, którego syn chorował. „Usłyszawszy, że Jezus przybył z Judei do Galilei, udał się do Niego z prośbą, aby przyszedł i uzdrowił jego syna, był on już bowiem umierający… Jezus rzekł do niego: «Idź, syn twój żyje». Uwierzył człowiek słowu, które Jezus powiedział do niego i poszedł. A kiedy był jeszcze w drodze, słudzy wyszli mu naprzeciw, mówiąc, że syn jego żyje” (J 4,47-51). Urzędnik królewski uwierzył słowu, które Jezus powiedział do niego. To był właśnie akt wiary. To zawierzenie było owocem łaski Bożej, ale także osobistej decyzji tego człowieka.

Podobną wiarę miała niewiasta cierpiąca na krwotok, która potajemnie, w tłumie, dotknęła się Jezusa. Wierzyła bowiem, że może zostać uzdrowiona. Jezus zwrócił uczniom na nią uwagę. Zapytał, kto się mnie dotknął. Uczniowie zdziwili się temu pytaniu, bo tylu ludzi Jezusa dotykało w tłumie. Jednakże Jezus zwrócił uwagę, że dotknięcie tej kobiety było inne, że było pełne wiary (por. Mt 9,20-22).

Pielgrzymujemy, by pogłębić naszą wiarę, by głębiej zaprzyjaźnić się z Bogiem, żeby Bóg stawał się każdego dnia dla nas najważniejszy, żebyśmy nie byli letniakami. Uczestnicząc w pielgrzymce, powtarzamy prośbę pierwszych uczniów Chrystusa: „Panie, przymnóż nam wiary” (Łk 17,5).

Oprac. ks. Łukasz Ziemski

2013-08-13 12:39

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: piesi pielgrzymi z Żywca po raz 407. dochowali wierności tradycji

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

Bożena Sztajner/Niedziela

Podtrzymywanie tradycji traktują jako święty „obowiązek”. Po raz 407. dotarła na Jasną Górę piesza pielgrzymka z Żywca, wśród pątników były także osoby niepełnosprawne. Szli pod hasłem: „Jesteś głodny?”. Jak przyznali, pielgrzymka rozbudziła głód Eucharystii i Słowa Bożego. Mieszkańcy Żywiecczyzny modlili się w intencji Ojczyzny z okazji jubileuszu 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości oraz dziękowali za jubileusz 750-lecia miasta Żywca.

Pielgrzymi zgromadzili się przed Cudownym Obrazem Matki Bożej. Mszy św. przewodniczył i homilię wygłosił bp Roman Pindel. Ordynariusz bielsko-żywiecki mówił o pielgrzymowaniu jako czasie rozpoznawania łaski od Boga i życzył, by umieć być świadkiem tego doświadczenia w codziennym życiu.
CZYTAJ DALEJ

Cyrk, który łączy

2025-02-01 08:25

[ TEMATY ]

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Sejmowa komisja śledcza do spraw Pegasusa, formalnie powołana „do zbadania legalności, prawidłowości oraz celowości czynności operacyjno-rozpoznawczych podejmowanych m.in. z wykorzystaniem oprogramowania Pegasus przez członków Rady Ministrów, służby specjalne, Policję, organy kontroli skarbowej oraz celno-skarbowej, organy powołane do ścigania przestępstw i prokuraturę w okresie od dnia 16 listopada 2015 r. do dnia 20 listopada 2023 r.” łączy Polaków. W dość specyficzny sposób, bo w krytycznej ocenie jej działań.

Z jednej strony zwolennicy władzy z rosnącą wściekłością obserwują jak politycy opozycji ośmieszają jej prace, najzagorzalsi wyznawcy rzucają gromy, że adwersarze nie siedzą w więzieniach, a przeciwnicy, czy sceptycznie nastawieni do rządu obywatele płaczą ze śmiechu widząc co członkowie komisji śledczej wyprawiają. W tym wszystkim oczywiście giną resztki przekonania, że chodzi o coś poważnego, a fakty w ogóle mało kogo obchodzą, bo to, że minister sprawiedliwości Adam Bodnar publicznie już ogłosił, że nie zna przypadków nielegalnego użycia Pegasusa, a Trybunał Konstytucyjny już 10 września 2024 r. orzekł, że komisja działa nielegalnie, więc powinna formalnie już dawno zakończyć swoją pracę – w żaden sposób nie przeszkadza czy to politykom władzy, czy warszawskim sędziom oraz służbom podległym rządowi, dalej „grać” w kotka i myszkę.
CZYTAJ DALEJ

Otwarcie procesu beatyfikacyjnego

2025-02-01 21:36

Biuro Prasowe AK

    W kaplicy Arcybiskupów Krakowskich odbyła się pierwsza sesja trybunału w procesie beatyfikacyjnym o. Józefa Andrasza SJ, który tym samym został oficjalnie rozpoczęty.

Na początku sesji trybunału postulator o. Mariusz Balcerak SJ zwrócił się do metropolity krakowskiego i członków trybunału o rozpoczęcie i przeprowadzenie procesu beatyfikacyjnego, a także przypomniał postać o. Józefa Andrasza SJ.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję