Reklama

Niedziela Podlaska

Przesiąknięci Chrystusem

Niedziela podlaska 28/2013, str. 1

[ TEMATY ]

powołanie

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Żartuje się nieraz, że ktoś ma „księżowską twarz”, ktoś inny natomiast „za sam wygląd powinien dostać dziesięć lat więzienia”. Pozory często mylą, ale na pewno jest coś z prawdy w powiedzeniu, że „oczy są zwierciadłem duszy” i można w nich dostrzec zarówno szczerość i uczciwość człowieka, jak też dwuznaczność czy wręcz zakłamanie. Nie bez znaczenia jest otoczenie, w jakim żyjemy, treści, którymi się karmimy, a wreszcie to, co najważniejsze - nasze odniesienie do Boga.

Mojżesz uświadamia nam dzisiaj wspaniałą zasadę życia z Bogiem: nie ma rzeczy zbyt trudnej dla tego, kto uwierzył, kto poważnie traktuje wolę Pana. Mądrość przykazań zawiera się m.in. w tym, że - pochodząc od Boga - skrojone są na ludzką miarę i są dostępne dla każdego. Wystarczy, że człowiek zacznie je stosować na co dzień, a staną się istotną motywacją jego decyzji i postępowania, czymś tak naturalnym, jak oddychanie, jedzenie i picie. Jezus przez przypowieść o miłosiernym Samarytaninie pragnie przekonać swoich uczniów o potrzebie przeniesienia na praktyczny grunt tego wszystkiego, co w Prawie już dawno zostało zapisane. Nauczyciel dobitnie wskazuje, że nakaz miłowania bliźniego nie może pozostać tylko teorią! Nie może on być ograniczony tylko do pewnej kategorii „wybranych” ludzi. Uczynki pogan mogą nieraz zawstydzać obdarowanych wprawdzie łaską wiary, ale traktujących ją jako „zasłonę dymną” dla swojego duchowego lenistwa. Św. Paweł daje solidne podstawy teologiczne do całościowego odczytania dzieła podjętego przez Syna Bożego. Przez Jego wcielenie możemy oglądać Ojca w Jezusowej dobroci, świętości i łasce, możemy zanurzyć się duchem w prawdę o stworzeniu wszystkiego z miłości, o sprawczej mocy Tego, który daje istnienie. On - w ludzkiej naturze - pozwolił, by Go znieważono i zabito, by przez to stać się przebłaganiem za nasze winy i w sobie pojednać grzeszników z Bogiem. W Jezusie Chrystusie odwieczne Prawo staje się dostępne i czytelne nawet dla najsłabszego człowieka.

Czy w naszych czynach i słowach można dostrzec podobieństwo do Mistrza? Zapewne widać tam zaledwie jakąś cząstkę Boga, ponieważ jeszcze nie do końca jesteśmy Mu posłuszni, nie w pełni akceptujemy Jego naukę, zbyt mało angażujemy się w dobro, jakie otrzymaliśmy do wypełnienia. By „przesiąknąć Chrystusem”, trzeba z Nim stale przebywać, pytać Go, żalić się przed Nim i dziękować Mu, prosić i uwielbiać, ufać całym sercem i w Niego się wpatrywać, dotykać ran i karmić się Jego chwalebnym Ciałem…

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2013-07-10 11:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O powołaniach w Zakopanem

[ TEMATY ]

powołanie

www.ksiezowka.zakopane.pl

Pod hasłem „Rozeznać powołanie” od 27 lutego do 1 marca w „Księżówce” w Zakopanem odbywała się Ogólnopolska Kongregacja Duszpasterstwa Powołań. Wzięło w niej udział ponad 120 osób.

W programie kongregacji były wykłady, spotkania w grupach, wspólna modlitwa. Do Zakopanego przyjechał m.in. bp Marek Solarczyk, delegat Komisji Episkopatu Polski ds. Powołań. Hierarcha jest biskupem pomocniczym archidiecezji warszawsko - praskiej. – Takie spotkania bardzo nas ubogacają. Jest okazja do podzielenia się wspólnymi doświadczeniami, formami pracy. Zastanawiamy się przede wszystkim, jak pogłębić temat powołania i zachęcić młodych ludzi do wybrania drogi z Jezusem – mówi bp Marek Solarczyk. Z uczestnikami konferencji spotkał się także ks. Marek Tatar, duszpasterz krajowy ds. powołań.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Katolicy na parkiecie

2024-05-12 17:18

Tomasz Lewandowski

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób na 4. Karmelitańskim balu dla singli i około 250 na Kato-party – młodzi „z wartościami” chcą się razem bawić.

– Okazuje się, że jest duże zapotrzebowanie na tego typu imprezy. Sporo osób przyjechało spoza Wrocławia, aby razem się bawić i poznać osoby żyjące tymi samymi wartościami. Wielu nie chce chodzić do klubów czy dyskotek i zastanawiać się, czy spotyka kogoś stanu wolnego, czy ta osoba myśli podobnie, czy żyje w podobnym stylu. Na takim balu nie muszą się martwić, czy ktoś jest już w poważnej relacji, czy wiara jest dla niego ważna. Tu można się przełamać – tłumaczy Maciej Romaniszyn, DJ i organizator Karmelitańskiego balu dla singli. I dodaje: – Mało jest wydarzeń o charakterze balu, w których możemy wziąć udział. Mamy sylwestra, może karnawał lub wesela, gdzie można pięknie się ubrać w strój wieczory i w konwencji balowej pobawić. My dajemy taką możliwość.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję