Reklama

Aktualności

Cały świat ukląkł przed Chrystusem

Pod hasłem: „Jeden Pan, jedna wiara” 2 czerwca 2013 r. miała miejsce ogólnoświatowa adoracja Najświętszego Sakramentu, w łączności z papieżem Franciszkiem który przewodniczył modlitwie w Bazylice św. Piotra w Rzymie. Było to jedno z najważniejszych wydarzeń trwającego obecnie w Kościele Roku Wiary

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ostatnie dni maja i pierwsze dni czerwca upłynęły w Watykanie i we Włoszech pod znakiem Eucharystii. Papież Franciszek rozpoczął uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa 30 maja. Zgodnie z tradycją Ojciec Święty przewodniczył wieczornej Mszy św. odprawinej przed Bazyliką św. Jana na Lateranie, katedrą Rzymu, po której przeszedł pieszo w procesji eucharystycznej ulicą Merulana do sąsiedniej Bazyliki Matki Bożej Większej.

Ponieważ we Włoszech i w wielu innych krajach świata Boże Ciało było obchodzone w niedzielę, 2 czerwca, Papieska Rada ds. Krzewienia Nowej Ewangelizacji w ramach Roku Wiary zorganizowała w tym właśnie dniu światową adorację Najświętszego Sakramentu. Papież Franciszek uczestniczył w godzinnej adoracji eucharystycznej w Bazylice św. Piotra. Złożyły się na nią - oprócz osobistej modlitwy i adoracji - śpiewy, czytania biblijne i modlitwa wiernych. Cytowano teksty kolejnych papieży: Piusa XII, Jana XXIII, Pawła VI, Jana Pawła I, Jana Pawła II, Benedykta XVI. Było to historyczne wydarzenie, gdyż w tym samym czasie - od godz. 17 do 18 czasu rzymskiego - adorowano Jezusa w Najświętszym Sakramencie w kościołach i klasztorach na całym świecie, gdzie zorganizowano podobne nabożeństwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Szczególny charakter miały również uroczystości Bożego Ciała we włoskim mieście Orvieto, położonym 100 km na północ od Rzymu. W diecezji Orvieto-Todi w tym roku obchodzony jest nadzwyczajny Jubileusz Eucharystyczny, ogłoszony ze względu na 750-lecie cudu eucharystycznego, którego Bóg dokonał na terenie diecezji. W Bolsenie, sąsiedniej miejscowości, w 1263 r. Hostia trzymana w rękach kapłana z Pragi, ks. Piotra, zaczęła krwawić, a krople krwi spłynęły na korporał oraz posadzkę przy ołtarzu. Rezydujący w owym czasie w Orvieto papież Urban IV wniósł procesjonalnie do miasta św. Hostię i zakrwawiony korporał - ten gest papieża uważany jest za pierwszą oficjalną procesję Bożego Ciała. W ten sposób rozpoczęła się tradycja, która jest jedną z najbardziej rozpowszechnionych na świecie publiczych uroczystości kościelnych.

Reklama

W tym roku Mszy św. w gotyckiej katedrze w Orvieto przewodniczył kard. Fernando Filoni, prefekt Kongregacji Ewangelizacji Narodów, a koncelebrował miejscowy biskup Benedetto Tuzia. Wąskimi uliczkami średniowiecznego centrum miasta przeszła długa procesja - na początku orszak historyczny składający się z osób ubranych w szaty z XIII wieku, repezentujących wszystkie stany ówczesnego społeczeństwa, następnie członkowie bractw i zakonów, po czym księża niosący pod baldachimem relikwiarz korporału z Hostią oraz kard. Filoni i bp Tuzia. Na zakończenie procesji na placu przed katedrą kardynał udzielił wiernym błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem.

Jubileusz Eucharystyczny w diecezji zakończy się w listopadzie 2014 r., zamknięciem Drzwi Świętych w bazylice św. Krystyny w Bolsenie i w katedrze w Orvieto.

2013-06-10 12:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek przestrzega przed zazdrością i próżną chwałą

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

O zazdrości i próżnej chwale mówił dziś papież podczas audiencji ogólnej, kontynuując cykl katechez na temat wad. Z powodu przeziębienia papieską katechezę odczytał ks. prał. Filippo Ciampanelli z Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej.

Ojciec Święty przypomniał, że zazdrość należy do najstarszych wad, jak to można dostrzec w dziejach Kaina i Abla. „U jej podstaw leży relacja nienawiści i miłości: pragniemy zła drugiego, ale potajemnie pragniemy być takimi jak on. Drugi ujawnia to, czym chcielibyśmy być, a czym w rzeczywistości nie jesteśmy. Jego powodzenie wydaje nam się niesprawiedliwością: myślimy, że z pewnością o wiele bardziej zasłużyliśmy na jego sukcesy lub powodzenie!” - stwierdził Franciszek. Zaznaczył, że u jej podstaw leży niezgoda na to, iż Bóg ma swoją własną „matematykę”, odmienną od naszej. „Chcielibyśmy narzucić Bogu naszą logikę egoistyczną, lecz logiką Boga jest miłość” - zaznaczył. Wskazał, że lekarstwem na zazdrość jest życzliwość dla bliźnich.

CZYTAJ DALEJ

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena.

Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę.

W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych.

Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.

W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.

Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Katecheci przeciwko zmianom zasad organizacji religii w szkołach

2024-05-21 16:42

[ TEMATY ]

katecheta

Bożena Sztajner/Niedziela

Nauczyciele ze Stowarzyszenia Katechetów Świeckich krytykują propozycję MEN zmian w zasadach organizacji lekcji religii w szkołach. Według nich spowodują one utratę pracy przez część katechetów. Opowiadają się za natomiast za wprowadzeniem obowiązkowych dla uczniów lekcji religii lub etyki.

Pod koniec kwietnia do konsultacji publicznych trafił projekt nowelizacji rozporządzenia ministra edukacji w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach. Zaproponowano w nim uelastycznienie możliwość organizacji nauki religii i etyki. Łatwiej niż dotychczas będzie można tworzyć grupy dzieci z różnych roczników i oddziałów klasowych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję