Reklama

Modlitwa

Słowo pasterza

Prosić Ojca w imię Jezusa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: O cokolwiek byście prosili Ojca, da wam w imię moje… Proście a otrzymacie, aby radość wasza była pełna” (J 16,23-24). Mamy prosić Ojca w imię Jezusa. Gdy o tym mówimy, trzeba sobie przypomnieć, co znaczy imię Jezus? Imię „Jezus” znaczy „Bóg wybawia” - i takie było znaczenie tego imienia w każdym przypadku, gdy było ono nadawane w tradycji ludu izraelskiego. Nadawali je rodzice swoim synom. W przypadku Jezusa, Syna Maryi, imię to zostało wybrane i nadane wcześniej, przed urodzeniem, zgodnie ze wskazówkami udzielonymi Maryi przy Zwiastowaniu anielskim (Łk 1,31) i Józefowi we śnie (Mt 1,21)

Reklama

Zgodnie z planem Bożej Opatrzności Jezus nie tylko nosi imię, które mówi o zbawieniu: „Bóg wybawia:”, ale także jest tym, którego imię oznacza „jest Zbawicielem”. Anioł w noc betlejemską powiedział do pasterzy: „Nie bójcie się! Oto zwiastuję wam radość wielką… dziś w mieście dawidowym narodził się wam Zbawiciel” (Łk 2,10-11). Apostołowie - po zesłaniu Ducha Świętego - nauczali z odwagą: „Nie ma w żadnym innym zbawienia, gdyż nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni” (Dz 4,12). Co to znaczy prosić Ojca w imię Jezusa? Znaczy to przede wszystkim, że tylko w zjednoczeniu z Chrystusem mamy zwracać się do Ojca niebieskiego. Wyrazem zaś tego zjednoczenia nie może być tylko formalnościowa końcówka naszej modlitwy: „przez Chrystusa Pana naszego”. To byłoby za mało. Nasze zjednoczenie z Chrystusem dokonuje się za zasadzie miłości, i tylko na tej zasadzie Bóg wysłuchuje naszej modlitwy. Chrystus nam tłumaczy: „W owym dniu będziecie prosić w imię moje i nie mówię wam, że Ja będę musiał prosić Ojca za wami, Albowiem Ojciec sam was miłuje, bo wyście Mnie umiłowali i uwierzyli, że wyszedłem od Boga” (J 16, 26-27). Umiłować Chrystusa, to znaczy umiłować to wszystko, co On umiłował, nade wszystko zaś wolę Bożą; nie prosi się wówczas o nic, co byłoby sprzeczne z wolą Bożą, a więc wszelka prośba ma szanse wysłuchania. Nie tylko dlatego, że przedmiot modlitwy będzie zgodny z wolą Bożą, ale że i sposób modlitwy będzie właściwy - człowiek zjednoczony z Chrystusem. Trzeba więc nieustannie prosić Ducha Świętego o wewnętrzne zjednoczenie z Chrystusem, byśmy mogli być włączeni w owo wiekuiste wstawianie się Chrystusa i za nas samych, i za cały świat.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Są tu ważne dwa pytania, na które trzeba sobie odpowiedzieć: czy nie przypisujemy większego znaczenia modlitwom prywatnym, aniżeli wspólnotowym, liturgicznym, przede wszystkim Mszy św., gdzie Chrystus jest głównym modlącym się i ofiarującym? I pytanie drugie: czy szukając pośrednictwa w zanoszonych prośbach, nie zapominamy, że pierwszym i najskuteczniejszym Pośrednikiem jest Chrystus? Czy zatem Jego kult i Osoba nie ustępują na dalszy plan wobec kultu niektórych świętych?

Nie ustawajmy w modlitwach, byśmy w Polsce w ten sposób nie musieli bronić wiary i Kościoła. Niech trwa w naszych domach, rodzinach, parafiach krucjata modlitwy w imię Jezusa o wierność Bogu, Krzyżowi, Ewangelii i Kościołowi, o wierność naszym katolickim i narodowym wartościom.

Oprac. ks. Łukasz Ziemski

2013-05-21 15:29

Oceń: +3 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bóg nie chce cierpienia

Niedziela Ogólnopolska 29/2025, str. 28-29

[ TEMATY ]

cierpienie

Bóg

lekarz

słowa Jezusa

Archiwum Kapelanii USD

W bólu, którego doświadczają chore dzieci i ich rodzice, umocnienie i nadzieję dają tylko słowa Jezusa – przekonuje ks. Lucjan Szczepaniak, sercanin.

Maria Fortuna-Sudor: Z wykształcenia jest Ksiądz lekarzem...
CZYTAJ DALEJ

Św. kard. Karol Boromeusz - wzór pasterza

Niedziela łowicka 44/2005

[ TEMATY ]

św. Karol Boromeusz

pl.wikipedia.org

„Wszystko, co czynicie, niech się dokonuje w miłości” - mawiał św. Karol Boromeusz. Bez cienia wątpliwości można powiedzieć, że w tym zdaniu wyraża się cała Ewangelia Chrystusowa. Jednocześnie stanowi ono motto życia i działalności św. Karola Boromeusza, którego Kościół liturgicznie wspomina 4 listopada.

Przyszło mu żyć w trudnych dla Kościoła czasach: zepsucia moralnego pośród duchowieństwa oraz reakcji na to zjawisko - reformacji i walki z nią. Karol Boromeusz urodził się w 1538 r. na zamku Arona w Longobardii. Ukończył studia prawnicze. Był znawcą sztuki. W wieku 23 lat, z woli swego wuja - papieża Piusa IV, na drodze nepotyzmu został kardynałem i arcybiskupem Mediolanu, lecz święcenia biskupie przyjął 2 lata później. Ta nominacja, jak się później okazało, była „błogosławioną”. Kiedy młody Karol Boromeusz zostawał kardynałem i przyjmował sakrę biskupią, w ostateczną fazę obrad wchodził Sobór Trydencki (1545-63). Wyznaczył on zdecydowany zwrot w historii świata chrześcijańskiego. Sprecyzowano wówczas liczne punkty nauki i dyscypliny, m.in. zreformowano biskupstwo, określono warunki, jakie trzeba spełnić, aby móc przyjąć święcenia, zajęto się (głównie przez polecenie tworzenia seminariów) lekceważoną często formacją kapłańską, zredagowano katechizm dla nauczania ludu Bożego, który nie był systematycznie pouczany. Sobór ten miał liczne dobroczynne skutki. Pozwolił m.in. zacieśnić więzy, jakie powinny łączyć papieża ze wszystkimi członkami Kościoła. Jednak, aby decyzje były skuteczne, trzeba je umieć wcielić w życie. Temu głównie zadaniu poświęcił życie młody kard. Boromeusz. Od momentu objęcia diecezji jego dewiza zawarła się w dwóch słowach: modlitwa i umartwienie. Mimo młodego wieku, nie brakowało mu godności. W 23. roku życia nie uległ pokusie władzy i pieniądza, żył ubogo jak mnich. Kard. Boromeusz był przykładem biskupa reformatora - takiego, jakiego pragnął Sobór. Aby uświadomić sobie ogrom zadań, jakie musiał podjąć Karol Boromeusz, trzeba wspomnieć, że jego diecezja liczyła 53 parafie, 45 kolegiat, ponad 100 klasztorów - w sumie 3352 kapłanów diecezjalnych i 2114 zakonników oraz ok. 560 tys. wiernych. Na jej terenie obsługiwano 740 szkół i 16 przytułków. Kardynał przeżył liczne konflikty z władzami świeckimi, jak i z kapłanami i zakonnikami. Jeden z mnichów chciał go nawet zabić, gdy ten modlił się w prywatnym oratorium. Kard. Boromeusz był prawdziwym pasterzem owczarni Pana, dlatego poznawał ją bardzo dokładnie. Ze skromną eskortą odbywał liczne podróże duszpasterskie. W parafiach szukał kontaktu z ludnością, godzinami sam spowiadał, głosił Słowo Boże, odprawiał Mszę św. Jego prostota i świętość pozwoliły mu zdobywać kolejne dusze.
CZYTAJ DALEJ

Zdumiewające zeznania oskarżonych o kradzież w Luwrze

2025-11-05 11:18

[ TEMATY ]

Luwr

kradzież klejnotów

zeznania

oskarżeni

Adobe Stock

Luwr

Luwr

Jedna z osób oskarżonych o dokonanie zuchwałej kradzieży w Luwrze to 39-latek z podparyskiego Aubervilliers, który w przeszłości zdobył popularność dzięki popisom na motocyklu - podał portal BFMTV. Mężczyzna został skazany w 2015 r. za włamanie, a odkąd został ojcem, myślał o życiu zgodnie z prawem.

Media francuskie podały we wtorek późnym wieczorem, że oskarżony to Abdoulaye N., mieszkaniec Aubervilliers - miejscowości na wschodzie aglomeracji paryskiej, administracyjnie należącej do departamentu Sekwana-Saint-Denis. N. był gwiazdą „cross bitume” - akrobatycznych popisów na motocyklu crossowym podczas jazdy w mieście, które często łączą się z nielegalnymi „miejskimi rodeo” urządzanymi przez motocyklistów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję