Parametry wody są w porządku, jest zdatna do picia - powiedział podczas sztabu kryzysowego prezydent Wrocławia Jacek Sutryk. Infrastruktura krytyczna jest pilnowana i dodatkowo wzmacniana - dodał.
We Wrocławiu ponownie zebrał się powodziowy sztab kryzysowy z udziałem m.in. premiera.
Prezydent Wrocławia przypomniał, że jeśli chodzi o polder Oławka, są tam dwa zakłady produkcji wody. "Tam też znajduje się ujęcie wody dla Wrocławia, właśnie na Oławie" - dodał. "Przed chwilą dostałem meldunek od prezesa naszego MPWiK, bo to jest ważne w kontekście kontrolowanego zalewania tego polderu, że parametry wody są ok, jest ona zdatna do picia" - powiedział Sutryk. "Będziemy ją oczywiście w mniejszych interwałach czasowych badać" - dodał.
"Niedziela" dla powodzian. Nasi czytelnicy wspierają poszkodowanych w wyniku powodzi: fundacja.niedziela.pl.
Poinformował także, że równolegle robione są rezerwy wody przez Centrum Zarządzania Kryzysowego i MPWiK. "Zapewne zwrócę się także (...) o dodatkowe rezerwy wody" - powiedział. Wskazał także, że "być może wystąpi potrzeba dodatkowych beczkowozów".
Dariusz Lubosz
Prezydent Wrocławia przekazał również, że odbudowane zostały rezerwy worków i piasku. Poinformował, że w czwartek Akademia Wojsk Lądowych z Wrocławia, Wojskowa Akademia Techniczna kończą umacnianie, wzmacnianie wałów na wysokości oczyszczalni ścieków na Janówku. "Ta infrastruktura krytyczna także jest pilnowana i dodatkowo wzmacniania poprzez ten wał" - podkreślił.
Reklama
Wojewoda dolnośląski Maciej Awiżeń zwrócił uwagę, że najważniejszą rzeczą jest monitorowanie stanu fali i wałów. "Z godziny na godzinę przesuwamy swoje działania na miejsca, które były zalane, na odgruzowanie i pomoc mieszkańcom" - dodał.
Wskazał, że wiążą się z tym problemy natury prawnej. "Będzie potrzebna być może konsultacja, jeśli chodzi o przekazywanie zadań organom sąsiedniej gminy. To też nie jest normalny sposób dozwolone, próbujemy znaleźć jakieś rozwiązanie. Ale część gmin nie jest w stanie spełniać np. Urzędu Stanu Cywilnego, stwierdzanie zgonów, a te rzeczy po prostu na bieżąco muszą być" - powiedział.
Podziel się cytatem
Awiżeń poinformował także, że o sześciu mobilnych ambulatoriach w województwie. "Na ten moment pierwszy pojedzie do Lądka Zdroju, aby udzielić pomocy medycznej mieszkańcom. To będą dwaj lekarze" - powiedział.
Położone na granicy Kazachstanu i Uzbekistanu Jezioro Aralskie, jedno z czterech największych na świecie, należy już do wspomnień. W ciągu 50 lat jego zbiornik, który zajmował powierzchnię 68 tys. km2, wysechł niemal kompletnie.
Po długiej i monotonnej podróży z Chiwy dotarłem do celu, o czym informował mnie cyryliczny napis „Witamy w Mujnaku”. Znak ozdobiony symbolami ryb, mew i fal wskazywał na obecność jeziora i portu. Niestety, po Jeziorze Aralskim, zwanym morzem ze względu na swoje rozmiary, nie było śladu. Z ogromnego balkonu w centrum miasta roztacza się imponujący pustynny widok. To, co było dnem jeziora, ciągnie się aż poza horyzont. W zasięgu wzroku leży zaś współczesna atrakcja miasta – cmentarzysko zakotwiczonych w piasku zardzewiałych kutrów rybackich, wokół których snuje się stado szukających cienia wielbłądów. Z trudnością odrywam wzrok od złowrogiego krajobrazu, a kiedy wybieram się, aby to wszystko zobaczyć z bliska, widzę tylko połacie muszli i wysuszonych roślin morskich.
Nie milkną echa tzw. "przejęzyczenia" Barbary Nowackiej. Podczas międzynarodowej konferencji "My jesteśmy pamięcią. Nauczanie historii to nauka rozmowy" polska minister powiedziała, że "na terenie okupowanym przez Niemcy polscy naziści zbudowali obozy, które były obozami pracy, a potem stały się obozami masowej zagłady".
Barbara Nowacka próbowała się tłumaczyć, że cała sprawa jest tylko "przejęzyczeniem".
Papież Franciszek przyjął na prywatnej audiencji kard. Marcello Semeraro, prefekta Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych i zezwolił na promulgację dekretów uznających cud za wstawiennictwem bł. Vincenzy Marii Poloni, założycielki Instytutu Sióstr Miłosierdzia, oraz męczeństwo pięciu Braci Mniejszych, zamordowanych w 1597 r. w USA, i marysty Lycarione Maya, zamordowanego w 1909 r. w Barcelonie.
Dekret dotyczący cudu otwiera drogę do kanonizacji bł. Vincenzy Marii Poloni. Przyszła święta urodziła się w 1802 r. w Weronie, gdzie dorastała w rodzinie, w której żywa była wiara chrześcijańska i silne zaangażowanie w dzieła miłosierdzia, w których przodował jej ojciec. Od najmłodszych lat pomagała mu w jego działalności charytatywnej i dzięki temu spotkała bł. ks. Johannesa Heinricha Karla Steeba, którego osobowość i czyny wywarły na nią wielki wpływ. Pochodził on z niemieckiej rodziny luterańskiej, a po nawróceniu się na katolicyzm przyjął święcenia i gorliwie służył ludziom zwłaszcza w dziedzinie charytatywnej. I to właśnie ks. Steeb, widząc przez lata wielką gorliwość dziewczyny w posługiwaniu osobom chorym i w podeszłym wieku, doradził jej założenie zgromadzenia zakonnego, które zajmowałoby się opieką nad ubogimi i potrzebującymi. Tak powstał Instytut Sióstr Miłosierdzia. Siostra Vincenza zmarła w swym rodzinnym mieście w 1855 r. Tam też w 2008 roku miała miejsce jej beatyfikacja.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.