Reklama

Niedziela Sandomierska

Maturzyści u Jasnogórskiej Matki

Niedziela sandomierska 13/2013, str. 6-7

[ TEMATY ]

maturzyści

Dk. Łukasz Popiak

Bazylika jasnogórska wypełniła się po brzegi młodzieża maturalną z diecezji sandomierskiej. Modlitwie przewodniczył bp Krzysztof Nitkiewicz

Bazylika jasnogórska wypełniła się po brzegi młodzieża maturalną z diecezji sandomierskiej. Modlitwie przewodniczył bp Krzysztof Nitkiewicz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Już od poranka 15 marca z całej diecezji podążali ku Jasnogórskiej Matce młodzi pielgrzymi. Maturzyści, mimo trudnych warunków atmosferycznych spowodowanych przez gwałtowny powrót zimy i obfite opady śniegu, zjawili się w Częstochowie w blisko trzytysięcznej grupie. W tym roku, jak informuje duszpasterstwo dzieci i młodzieży, które zorganizowało spotkanie, była to już 22. taka pielgrzymka diecezjalna. - Przyjechali na Jasną Górę prawie wszyscy z naszej klasy. Niektórzy maturzyści z innych klas, mimo że się zapisali, nie dotarli na miejsce zbiórki z powodu zamieci śnieżnej. - mówiła maturzystka z Sandomierza, dodając: Już dosłownie tygodnie dzielą nas od egzaminów maturalnych, ale ważniejsze jest to, że po maturze czekają nas jeszcze trudniejsze wybory - chociażby drogi życiowej. U Maryi szukamy pomocy i wsparcia. Chcemy Jej zawierzyć naszą przyszłość i czekające nas egzaminy. Osobiści dopiero pierwszy raz jestem w tym miejscu i jest to dla mnie dodatkowe przeżycie.

Wszystkie grupy pielgrzymkowe po zarejestrowaniu się i nabyciu „pakietu pielgrzyma” zawierającego modlitewnik, znaczek identyfikacyjny i okolicznościowy długopis udały się do auli Ojca Kordeckiego, gdzie odbyło się spotkanie z „ciekawym człowiekiem”. W tym roku z maturzystami spotkał się znany z serialu „Plebania” aktor Dariusz Kowalski. Po spotkaniu młodzież wraz z nauczycielami, wychowawcami, dyrektorami szkół oraz katechetami i kapłanami uczestniczyła w nabożeństwie Drogi Krzyżowej. Niesprzyjająca aura nie pozwoliła na modlitwę na Wałach Jasnogórskich, ale organizatorzy zaprosili wszystkich do jasnogórskiej bazyliki. Rozważania poprowadzili uczniowie z Połańca.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Centralnym momentem pielgrzymki była Msza św. sprawowana w bazylice przez bp. Krzysztofa Nitkiewicza w koncelebrze z liczną grupą kapłanów katechetów. Homilię wygłosił ks. Piotr Cecuła. Nawiązując do miejsca celebry mówił: - Stajemy w Sanktuarium Narodowym na Jasnej Górze. Sanktuarium jednak każdego człowieka to jego serce. Takim naszym osobistym sanktuarium jest również parafia, dom rodzinny czy szkoła, a nawet wspólnota, do której przynależymy. Sanktuarium jest tam, gdzie Bóg przemawia do nas najlepiej. W tym miejscu jednak pomaga nam lepiej zrozumieć Jego dzieła.

Reklama

Na zakończenie Kaznodzieja podkreślał: - Wielkich dzieł Boga nigdy nie zapominajmy. I dalej parafrazował mówiąc: - Wielkie dzieła Boga, z Bogiem współpracując, pomnażajmy.

Na zakończenie Eucharystii bp Krzysztof Nitkiewicz powiedział: - Chociaż od chwili wyboru nowego Papieża upłynęło niewiele czasu, mówi się już o rewolucji małych znaków. Zwyczajne „dobry wieczór”, prośba o modlitwę, rezygnacja z oznak władzy, pozostanie jednym z wielu, otworzyły dla Ojca Świętego Franciszka serca milionów ludzi. Jednocześnie stały się przełomem, prawdziwą wyrwą w murze dotychczasowych stereotypów. Jeden z moich przyjaciół dziennikarzy z Rzymu powiedział, że to człowiek z „nowego świata”, który zaczął budować nowy świat bardziej ewangeliczny. To znaczy, że również każdy i każda z was jest zdolny do przemiany samego siebie i rzeczywistości w której żyjecie. Ważne, abyście zawsze kierowali się miłością, aby zawsze emanowało z was dobro i życzliwość. Maryja jest dla nas wzorem takiej miłości. Niech dzisiejsza pielgrzymka pomoże nam nauczyć się kochać w ten sposób - mówił do młodych bp Krzysztof Nitkiewicz.

Zwieńczeniem wspólnej modlitwy był akt zawierzenia Maryi siebie oraz egzaminów maturalnych i wyboru drogi życiowej. Dokonali tego w imieniu wszystkich maturzystów z diecezji uczniowie z Niska. W liturgię w sposób czynny włączyła się również młodzież z Opatowa, Janowa Lubelskiego, Ostrowca Świętokrzyskiego, Stalowej Woli, Staszowa oraz Tarnobrzega.

Biskup Krzysztof pobłogosławił wszystkich zgromadzonych i życzył bezpiecznego powrotu do domu. Wyjeżdzający podkreślali, że pobyt na Jasnej Górze był owocnym spotkaniem, które zaowocuje większą odwagą i pewnością na egzaminach.

- Wierzę, że Maryja mnie wspomoże, a Bóg udzieli swoich Darów o które w modlitwie prosiłem - podkreślał licealista z Ostrowca Świętokrzyskiego.

2013-03-28 12:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rekolekcje dla odważnych

Był grudzień 2009 r. Na terenie naszej archidiecezji pojawiają się plakaty dotyczące przygotowanych dla maturzystów rekolekcji, które były i nadal są organizowane przez krakowskie seminarium duchowne. Jako maturzysta i równocześnie jako lektor jednej z parafii spod Krakowa, wsparty pomocą Księdza Wikarego postanowiłem udać się na te rekolekcje. Po drodze pojawiły się problemy w domu i inne trudne sprawy... Do ostatniej chwili nie wiedziałem, czy pojadę.

CZYTAJ DALEJ

Św. Jan z Dukli wzorem pokory i cierpliwości

Niedziela świdnicka 28/2016, str. 5

[ TEMATY ]

św. Jan z Dukli

Autorstwa Jan Matejko - fragment, Domena publiczna, commons.wikimedia

Św. Jan z Dukli

Św. Jan z Dukli

Święty Jan z Dukli urodził się na galicyjskiej ziemi, na przełęczy Karpackiej, w Dukli w 1414 r. Został dobrze wychowany przez bogobojnych rodziców. Rodzice posłali go do szkół w Krakowie. Jako młodzieniec otrzymał od Boga powołanie kapłańskie i zakonne. Wstąpił do Zakonu Franciszkanów Konwentualnych. Został wyświęcony na kapłana. Pracował w Krośnie i we Lwowie. Pod wpływem św. Jana Kapistrana przeniósł się do franciszkanów obserwantów, czyli bernardynów. I tu zasłynął jako kaznodzieja, wytrwały spowiednik, szerzyciel czci do Męki Pańskiej i Matki Bożej. Pod koniec życia stracił wzrok. Umarł w uroczystość św. Michała Archanioła, w środę 29 września 1484 r. Jan Paweł II kanonizował go 10 czerwca 1997 r. w Krośnie. Relikwie jego spoczywają w Dukli. Św. Jan z Dukli jest patronem diecezji przemyskiej. Co to znaczy, że jest naszym patronem? jakie wnioski z tego wynikają dla nas? Wynikają z tego dwa główne zadania. Po pierwsze, mamy uznać, że św. Jan jest naszym niebieskim opiekunem i orędownikiem. Stąd też winniśmy mu polecać często sprawy naszego życia. Drugie zadanie, jakie mamy wobec naszego patrona w niebie – to naśladować go w życiu. Każdy święty zostawia nam swoje chrześcijańskie życie jako testament do realizowania. Wszyscy jesteśmy zobowiązani ten testament rozpoznać i go wypełniać w kontekście naszego powołania, czyli inaczej mówiąc: jesteśmy zobowiązani do naśladowania naszych świętych. Pytamy się dzisiaj na nowo, jakie przesłanie zostawił nam św. Jan z Dukli, w czym go winniśmy naśladować? By odpowiedzieć na to pytanie, sięgnijmy do modlitwy: „Boże, Ty obdarzyłeś błogosławionego Jana z Dukli, kapłana, cnotami wielkiej pokory i cierpliwości, spraw, abyśmy naśladując jego przykład, otrzymali podobną nagrodę”. Św. Jan z Dukli wyznawał wiarę nie tylko w swoich kazaniach, ale przede wszystkim swoim życiem. Jak wyznajesz wiarę jako ojciec, jako matka, żona, mąż, dziecko, synowa, zięć? Czy Bóg zajmuje w twoim życiu pierwsze miejsce? Jeżeli w życiu Pan Bóg jest naprawdę na pierwszym miejscu, to wszystko się właściwe układa. Wiarę wyznajemy nie tylko w kościele, na modlitwie, ale całym swoim życiem. Dzisiaj, Bogu dzięki, nie prześladują nas za wiarę. Nie idziemy do więzień, nie zwalniają nas z pracy. Nie mamy niepokoju o konsekwencje naszego świadczenia o wierze.

CZYTAJ DALEJ

Ekskomunikowany abp Viganò chce nadal odprawiać Msze

2024-07-08 21:13

Karol Porwich/Niedziela

Ekskomunikowany abp Carlo Maria Viganò chce nadal odprawiać Msze św. Ryzykuje tym samym dalsze kary kościelne, z usunięciem ze stanu kapłańskiego włącznie.

Powodem zaciągnięcia przez byłego nuncjusza apostolskiego w USA ekskomuniki „latae sententiae” jest nieuznawanie przez niego legalności obecnego papieża i Soboru Watykańskiego II. Ekskomunika „latae sententiae” wynika z samego faktu popełnienia przestępstwa. Ekskomunikowanemu nie wolno odprawiać Mszy św. i udzielać innych sakramentów, przyjmować sakramentów, udzielać sakramentaliów i sprawować innych ceremonii kultu liturgicznego, ani brać czynnego udziału w powyższych celebracjach. Nie może on też pełnić żadnych stanowisk, posług czy funkcji kościelnych. Ekskomunika jest „karą leczniczą”, zachęcającą do pokuty, dlatego zawsze oczekuje się, że dana osoba powróci do komunii z Kościołem.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję