Reklama

Niedziela Podlaska

Najważniejsze przede mną!

Niedziela podlaska 11/2013, str. 1

[ TEMATY ]

Biblia

B. Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„(…) zapominając o tym, co za mną, a wytężając siły ku temu, co przede mną, pędzę ku wyznaczonej mecie, ku nagrodzie, do jakiej Bóg wzywa w górę w Chrystusie Jezusie”
(Flp 3, 13-14)

Nieuzasadniony optymizm niektórych osób, bez żadnych konkretnych podstaw, wywołuje, co najwyżej, pobłażliwy uśmiech. Częstszy jest dziś jednak pesymizm, którym nieraz ludzie tłumaczą swoją niechęć do podejmowania życiowych wyzwań, bądź też brak jakiejkolwiek aktywności w życiu społecznym. Wspomina się wtedy wszystkie niepowodzenia i ludzi, którzy nas zawiedli. „A tak w ogóle, to wszystkiemu winien jest pech, który się kiedyś do nas przyczepił i nie chce się odczepić; a innym to zawsze jest lepiej!”.

Izajasz podejmuje niezwykłą próbę: chce ukazać, że jedne dzieła Boże mogą nieskończenie przewyższać inne, chociaż Naród Wybrany uważał je dotąd za największe. Oto Pan, który wyprowadził Izraela z niewoli egipskiej, każe milczeć o dawnych cudach, jednocześnie zaś ukazuje nowe dowody swojej opieki. Znowu zamierza ratować swój lud z jego udręczenia, ale tym samym zapowiada nadchodzące ostateczne zwycięstwo nad wrogiem niszczącym dusze ludzkie. Odczytując te słowa według klucza mesjańskiego, odnajdujemy tu znak nowej Paschy, jaka dokona się w odkupieńczej śmierci Syna Bożego. Jezus, zanim wypełni się „Jego godzina”, ukazuje swoje istotne powołanie, którym jest przywracanie grzeszników do godności Bożych dzieci. Dzieje się to, gdy stawiają przed Nim cudzołożną niewiastę. Nauczyciel nie chce sądu, dlatego zawstydza oskarżycieli. Nie chce również dwuznaczności, dlatego potępia grzech, ale grzeszną obdarza swoim miłosierdziem. Ważne jest to, co się stało, jednak ważniejsze jest: „Idź, a od tej chwili już nie grzesz!”. Nieoceniony św. Paweł utrzymuje się w tej samej konwencji, mówiąc o swoim minionym życiu, że „uznaje to za śmieci”, ceniąc najbardziej udzielony mu przez samego Chrystusa dar wiary, w którym może czuć się usprawiedliwiony. Wpatrując się w Mistrza, wytęża siły, by nie zaniedbać niczego w swoim apostolskim zabieganiu, co doprowadzi go w końcu „do nagrody, do jakiej Bóg wzywa w górę w Chrystusie Jezusie”.

Jaki płynie stąd wniosek dla mojego życia? Muszę najpierw zobaczyć, jak wielkich dzieł Bóg dokonał w moim dotychczasowym życiu, ale też - jak wiele było spraw złych, których muszę się wstydzić. Wychodząc z tej prawdy o sobie, muszę pełniej otworzyć się na dary, jakie Pan przygotował mi jeszcze w tym życiu (spowiedź, Eucharystia), a zwłaszcza na to, co przygotowuje w życiu wiecznym („ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało…”).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2013-03-13 12:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trybunał Chrystusa

Niedziela Ogólnopolska 24/2024, str. 23

[ TEMATY ]

Biblia

Grażyna Kołek

Święty Paweł w Drugim Liście do Koryntian pisze do swych adresatów: „Wszyscy bowiem musimy stanąć przed trybunałem Chrystusa, aby każdy otrzymał zapłatę za uczynki dokonane w ciele, złe lub dobre” (5, 10). Stwierdzenie to jest zwieńczeniem rozważań Apostoła Narodów o rzeczach ostatecznych. Według niego, życie doczesne jest jedynie pielgrzymowaniem, „z daleka od Pana” (por. 2 Kor 5, 6), a gdy zniszczeje nasz przybytek doczesnego zamieszkania, otrzymamy od Boga nowe mieszkanie, ale już „wiecznie trwałe w niebie” (por. tamże, 5, 1). Zanim jednak to nastąpi, wszyscy musimy stanąć przed trybunałem Chrystusa. Podobny zwrot mamy w Liście do Rzymian: „wszyscy przecież staniemy przed trybunałem Boga” (14, 10), choć kontekst tutaj jest zupełnie inny. W interesującym nas fragmencie św. Paweł wyraźnie nawiązuje do starotestamentowej idei dnia Pańskiego i do chrześcijańskiej wizji Paruzji, czyli ponownego przyjścia Jezusa Zmartwychwstałego – Pana. Otóż wspomniany dzień Pański (Jom Jahwe), według starotestamentowych zapowiedzi, ma być dniem sądu (stąd właśnie użyty przez św. Pawła zwrot z terminologii sądowej – trybunał). Dzień Pański ma być dniem nie zniszczenia czy końca świata, lecz osądzenia narodów. Ów Sąd Ostateczny ma być ukaraniem tych wszystkich, którzy albo złamali Boże Przymierze, albo żyją poza nim. Wrogowie Boga zostaną pokonani, a wierna reszta zostanie obdarzona zbawieniem. Ten Boży sąd będzie więc nagrodzeniem za wierność Przymierzu, dla tych natomiast, którzy odrzucili Bożą łaskawość, będzie to dzień strasznej kary i odrzucenia. Dla chrześcijan dniem Pańskim będzie ponowne przyjście Jezusa, który dzięki zmartwychwstaniu stał się Panem (Kyrios). Tytuł ten w Starym Testamencie jednoznacznie odnosi się do Boga, teraz przysługuje on także Chrystusowi, który właśnie jako „Pan” dokona sądu nad światem. W Ewangelii wg św. Jana sam Jezus mówi, że przyszedł na świat, by dokonać sądu nad światem: „Ojciec bowiem nie sądzi nikogo, lecz cały sąd przekazał Synowi” (J 5, 22, por. J 5, 27. 30; 9, 39). Na czym będzie polegał ów sąd? Będzie to rozliczenie uczynków dokonanych w ciele, czyli jeszcze za życia – uczynków dobrych i złych. Bardzo obrazowo opisuje to sam Jezus, ukazując wizję Sądu Ostatecznego. Relacjonuje to św. Mateusz (Mt 25, 31-46). Syn Człowieczy, który dokonuje sądu, rozdzieli dobrych ludzi od złych, jak pasterz oddziela owce od kozłów. Kryterium podziału jest jasne: uczynki miłości lub ich brak. Ten, kto okazał miłość Chrystusowi w bliźnich, ma prawo wejść do królestwa niebieskiego, jednak nie dlatego, że zasłużył sobie na niebo, bo ono jest darem Boga, lecz z tego powodu, że otrzymaną łaskę Bożą utrzymał i rozwinął przez dobre uczynki. Choć kiedyś staniemy przed trybunałem Chrystusa, by zdać raport ze swoich uczynków, to nie one decydują o zbawieniu, nie możemy bowiem zbawienia sobie ani wysłużyć, ani go Bogu „wydrzeć”. Jest ono darem wysłużonym przez Jezusa na krzyżu i przez Jego zmartwychwstanie.
CZYTAJ DALEJ

Zmiany kapłanów 2025 r.

Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.

Biskupi w swoich diecezjach kierują poszczególnych księży na nowe parafie.
CZYTAJ DALEJ

Mozambik: tragiczna sytuacja w prowincji Cabo Delgado

2025-08-26 14:29

[ TEMATY ]

Mozambik

tragiczna sytuacja

Cabo Delgado

Vatican Media

Trudna sytuacja w Mozambiku

Trudna sytuacja w Mozambiku

Ponad 50 tys. osób zostało wysiedlonych w ostatnich tygodniach z północnej prowincji Cabo Delgado w Mozambiku z powodu nowej fali ataków terrorystycznych.

W ostatnich tygodniach, w wyniku nowej fali ataków terrorystycznych, ponad 50 tys. osób zostało wysiedlonych z prowincji Cabo Delgado. To największa fala przymusowych przesiedleń w prowincji Cabo Delgado od lutego, co jeszcze bardziej pogłębia już i tak dramatyczny kryzys humanitarny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję