Reklama

Wielki Post

Wróć do Mszy świętej

Urodzeni w niedzielę

Niedziela Ogólnopolska 11/2013, str. 22

[ TEMATY ]

Niedziela

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jeśli o kimś mówimy, że jest „urodzony w niedzielę”, mamy na myśli osobę leniwą, migającą się od pracy - ten związek frazeologiczny ma swoje początki w latach sześćdziesiątych XX wieku. W 1968 r. powstał film dokumentalny pod tym tytułem, w reżyserii Krzysztofa Gradowskiego (autora m.in. filmowej adaptacji przygód Pana Kleksa), którego bohaterami byli ludzie dobrowolnie bezrobotni, unikający pracy. Nie umiałam już doszukać się, czy film był pierwszy, czy powiedzonko, ale zagościło ono w języku polskim na dobre. Niestety, jest też sporo wróżb i przesądów związanych z urodzeniem w danym dniu tygodnia. Musimy uważać, żeby nie karmić się takimi treściami. Także niewinne powtarzanie komentarza: „On to taki leniuch, bo przecież urodził się w niedzielę” albo: „Szkoda, że urodziła się w niedzielę, bo trzeba ją będzie zapędzać do roboty” jest niepotrzebnym etykietowaniem i oceną osoby, która na pewno nie pomoże jej przezwyciężyć słabości.

Niedziela to piękny dzień tygodnia i żadne, moim zdaniem, niefortunne powiedzonka nie powinny mieć na nas wpływu. Pamiętam osobę, która kiedyś powiedziała: „Może dlatego, że urodziłam się w niedzielę, tak nie lubię ciężko pracować”. Nie jest dobry taki kierunek myślenia, to spostrzeżenie nie ma sensu, niczego nie wyjaśnia. Trzeba szukać sposobów na mobilizację albo zdrowo spojrzeć na swoje potrzeby, a nie skupiać się na „astrologicznych” wymówkach. Jeśli urodziny niedzielnego jubilata wypadają właśnie w dniu Pańskim, to można się z tego tylko cieszyć. Często też świętowanie urodzin, które wypadają w tygodniu, przenosimy na weekend. Bardzo cenny jest dla mnie zwyczaj zaczynania rodzinnego świętowania od Eucharystii w intencji jubilata. Warto pamiętać, że pięknym prezentem na imieniny lub urodziny może być zamówienie Mszy św. w intencji solenizanta (w dniu imienin, urodzin lub w najbliższym możliwym czasie).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Takie uroczystości, jak chrzest św., Pierwsza Komunia św., naturalnie odbywają się w niedzielę, ten pierwszy sakrament również w inne dni świąteczne. Głównym punktem jest wtedy Eucharystia. Jednak to, żeby Msza św. była na pierwszym miejscu dla wszystkich gości, w wielu rodzinach nie jest oczywiste, jakże przykry jest zwyczaj przychodzenia pod kościół pod koniec uroczystości. Wielu osobom ochrzczonym, chodzącym do kościoła, mogłaby pomóc zachęta gospodarzy do pełnego uczestnictwa w całej uroczystości, jedynie wobec osób nieochrzczonych powinniśmy wykazać się delikatnością.

Śluby zwykle odbywają się w soboty, jeśli wesele jest z poprawinami, one wypadają właśnie w dzień święty. Bywa, że „zmęczeni” goście weselni, wymigując się tym, „że przecież w sobotę była Msza”, opuszczają następnego dnia niedzielną Eucharystię. Musimy jednak pamiętać, że liturgia ślubna nie jest liturgią z dnia następnego, czyli niedzieli, a więc nie powinna być traktowana jako uczestnictwo we Mszy św. niedzielnej. Zdarza się, że domy weselne są w dużej odległości od kościoła, w którym odbywał się ślub. Warto, by gospodarze wesela dowiedzieli się wówczas, w jakich godzinach są odprawiane Msze św., a może nawet pomogli zorganizować dowóz, a przede wszystkim zadbali o przekazanie informacji i gorącego zaproszenia na Eucharystię oraz sami dali przykład, szczególnie młodzi, pełnego w niej uczestnictwa. A cóż by to była za niespodzianka, gdyby ta Msza św. była w intencji gości państwa młodych!

Nie bądźmy jak urodzeni w niedzielę ze starego powiedzonka, czyli leniwi i nieskorzy do zaangażowania i dania dobrego przykładu świętowania niedzieli podczas różnych rodzinnych uroczystości. Wykorzystajmy spotkania w gronie najbliższych do działań ewangelizacyjnych - pokażmy swoją radość ze spotkania z Bogiem w Najświętszej Ofierze. Jeśli dla nas samych będzie to najmniej ważny punkt programu, to nie dziwmy się, że później kolejne pokolenie tak będzie traktowało wyprawę do kościoła przy okazji familijnych wydarzeń. Zróbmy więc jak najwięcej, aby tak się nie stało.

www.filaryzycia.pl

2013-03-11 12:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Depo: Bramą miłosierdzia jest Serce Zbawiciela

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Niedziela

Mariusz Książek

„Krzyż to znak naszego związania z Bogiem Ojcem, Synem i Duchem Świętym. To nasze związanie i życie ofiarujemy Bogu przez Serce Matki” - mówił w homilii abp Wacław Depo, który rano 5 marca przewodniczył Mszy św. w intencji tygodnika katolickiego „Niedziela” i Krucjaty Wyzwolenia Człowieka w kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej na Jasnej Górze.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Tadeo z Filipin: na pielgrzymce łagiewnickiej zobaczyłem nadzieję Kościoła

2024-05-05 14:58

[ TEMATY ]

Łagiewniki

Jezus Miłosierny

Małgorzata Pabis

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

„Na pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia zobaczyłem młodych ludzi, rodziny z dziećmi, nadzieję Kościoła” - mówi ks. Tadeo Timada, filipiński duchowny ze Zgromadzenia Synów Miłości, który uczestniczył po raz pierwszy w bielsko-żywieckiej pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Przeszła ona po raz 12. z Bielska-Białej do krakowskich Łagiewnik w dniach od 30 kwietnia do 3 maja br. Wzięło w niej udział ponad 1200 osób.

W połowie lat 90. ubiegłego wieku, kiedy to papież Jan Paweł II odwiedził Filipiny, przyszły kapłan obiecał sobie, że przyjedzie do Polski. Dziś ks. Tadeo pracuje jako przełożony we wspólnocie zgromadzenia zakonnego kanosjanów w Padwie.

CZYTAJ DALEJ

Bp Krzysztof Włodarczyk: dojrzałość to mądrość życiowa

2024-05-06 07:53

[ TEMATY ]

maturzyści

Bp Włodarczyk

Marcin Jarzembowski

Znakiem piękna Kościoła są żywe parafie, wspólnoty, w których rodzą się inicjatywy duszpasterskie, gdzie ludzie się jednoczą, a nie dzielą – mówił bp Krzysztof Włodarczyk

Znakiem piękna Kościoła są żywe parafie, wspólnoty, w których rodzą się inicjatywy duszpasterskie, gdzie ludzie się jednoczą, a nie dzielą –
mówił bp Krzysztof Włodarczyk

„Dojrzałość to mądrość życiowa, dzięki której mogę dokonywać wyborów zgodnych z Bożym planem” - mówił bp Krzysztof Włodarczyk, błogosławiąc maturzystom z diecezji bydgoskiej.

Msza św. w Katedrze św. Marcina i Mikołaja w Bydgoszczy była miejscem modlitwy dla zdających w tym roku egzamin dojrzałości. - Matura z pewnością jest jednym z tych momentów, o których mówimy, że są najważniejszymi w naszym życiu, ale czy na pewno? Powiem przekornie: Pan Jezus nie mówi o tym egzaminie nic - mówił ks. Henryk Stippa, który przewodniczył modlitwie.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję