Reklama

Niedziela Przemyska

Confraternitas znaczy bractwo

Niedziela przemyska 8/2013, str. 4-5

[ TEMATY ]

bractwa

Arkadiusz Bednarczyk

Bractwa religijne skupiały na przestrzeni wieków zarówno mieszczan, jak i przedstawicieli rodzin szlacheckich (fragment obrazu z XVII wieku Leżajsk – Bernardyni)

Bractwa religijne skupiały na przestrzeni wieków zarówno mieszczan, jak i przedstawicieli rodzin szlacheckich (fragment obrazu z XVII wieku Leżajsk – Bernardyni)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzisiaj przeżywają prawdziwy renesans. Istnieją przy niemal każdej parafii. Bractwa - bo o nich mowa - od wieków służyły pogłębianiu tajemnic wiary i większej integracji wiernych ze swoim kościołem. To szczególnie istotne w Roku Wiary. Zakładane były dla większej czci świętych, Najświętszej Maryi Panny czy Zbawiciela. Promują szkaplerz, życie bez alkoholu, a nawet etykę w łowiectwie. Propagują cześć Najświętszego Serca Pana Jezusa, pomagają ubogim, popularyzują kościelną muzykę. Ile ich jest, tak naprawdę nikt dokładnie nie wie; wiele z nich już nie istnieje, pozostał jedynie ślad w pożółkłych kronikach...

O pierwszych bractwach-konfraterniach słyszymy już w średniowieczu, zwłaszcza w kontekście rozwoju życia miejskiego i miejskich kościołów zwanych z niemiecka farami. Członkowie cechów rzemieślniczych, a także zwykli mieszkańcy zakładali konfraternie opiekujące się ołtarzami świętych a nawet całymi kaplicami. W czasach reformacji nastąpił pewien zastój w rozwoju organizacji tego typu, jednak w siedemnastym stuleciu bractwa przeżywają gwałtowny rozwój. XVII-wieczna Polska przeżywała prawdziwy renesans rozwoju wielu bractw. W podprzemyskiej Kalwarii Pacławskiej funkcjonowało np. Bractwo paska św. Franciszka. Członkowie konfraterni nosili sznur; był on symbolem więzów, którymi pętano ciało umęczonego Zbawiciela, symbolizował również cnoty moralne. Reguła bractwa kładła nacisk na wspólne modlitwy, odprawianie praktyk pokutnych, konfratrzy rozwijali również działalność charytatywną. Spotykano się w kaplicach brackich w trzecią niedzielę miesiąca, modlono się za zmarłych, uczestniczono także w środowych Mszach św. wotywnych o św. Franciszku. W 1715 r. istniało w Kalwarii Bractwo Pocieszenia Najświętszej Marii Panny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wśród wielu bractw, które na przestrzeni wieków funkcjonowały przy farze miejskiej w Łańcucie znajduje się Towarzystwo Dobroczynne im. św. Wincentego ŕ Paulo. Powstało ono 3 marca 1904 r. i funkcjonowało w mieście przed wybuchem I wojny światowej. Jedna z mieszczanek łańcuckich zaproponować miała, aby zorganizować loterię fantową dla ubogich mieszkańców. Na początku Towarzystwo dysponowało kwotą 58 koron i objęło swoją opieką cztery ubogie rodziny. Inicjatywa spotkała się z przychylnością miejscowego proboszcza; na pierwszym posiedzeniu akces do Towarzystwa zgłosiło 26 członków. Wkrótce - w październiku 1904 r. - Towarzystwo wsparła hrabina Elżbieta Potocka, która wpłaciła 50 koron. Towarzystwo wspomagali ks. proboszcz Zauderer oraz kwesta w Dniu Wszystkich Świętych na miejscowym cmentarzu. W końcu 1904 r. Towarzystwo miało pod swoją opieką 30 ubogich rodzin. Przewodniczącą była Klementyna Szulc de Szulcer. Honorowy patronat nad Towarzystwem przyjęła hrabina Elżbieta Potocka żona III ordynata - hrabiego Romana Potockiego. W 1664 r. założono Bractwo św. Anny, które opiekowało się kaplicą poświęconą św. Annie. W późniejszym czasie - po przybyciu do miasta jezuitów i sióstr służebniczek - Bractwo wspierało edukację młodzieży. Od 1878 kaplicą bracką opiekowały się siostry Karola Boromeusza. Bractwa św. Anny funkcjonowały w wielu innych parafiach. Wiele bractw funkcjonowało w staropolskim Jarosławiu. Najstarszym jarosławskim bractwem miało być - założone w 1523 r. - Bractwo Literackie Najświętszej Marii Panny. Dlaczego literackie? Wedle legendy Matka Boża miała napisać list do mieszkańców Messyny na Sycylii. Tam też zawiązało się pierwsze Bractwo Literackie (od lettera - list). Sporo było tych tzw. Bractw Literackich - pierwsze powstało w Krośnie przed 1391 r. za pontyfikatu biskupiego biskupa Eryka z Winsen. Po przybyciu do Jarosławia jezuici założyli w swoim kościele Bractwo Bożego Ciała, cieszące się licznymi odpustami od papieża Grzegorza XIII. Przy kościołach karmelitańskich funkcjonowały zwykle bractwa św. Józefa oraz szkaplerzne. Bractwo św. Józefa istnieje np. w kościele Karmelitów Bosych w Przemyślu. Bożogrobcy propagowali specjalne Bractwo Grobu Pańskiego utworzone w Przeworsku w 1659 r. Wielkopiątkowe obrzędy kończono przenosinami krucyfiksu z Ukrzyżowanym do Grobu Bożego w asyście wszystkich członków konwentu. W Wielką Sobotę przy Grobie Pańskim czuwało na przemian czterech członków konwentu. W niedzielę Zmartwychwstania zakonnicy przebierali się za spieszące do grobu niewiasty oraz anioła. W drugą Niedzielę po Wielkanocy obchodzili święto Grobu Pańskiego.

Reklama

Ciekawym i dosyć rzadkim bractwem było Bractwo Rzemiennego Paska św. Moniki erygowane w 1733 r. w Krzemienicy pod Łańcutem, przez przemyskiego bp. Aleksandra Antoniego Fredrę. Wtedy też ks. Marcin Kokoszyński uzyskał we dworze biskupim w Radymnie oficjalną zgodę od biskupa. Członkowie bractwa nosili rzemienny pasek symbolizujący czystość i wstrzemięźliwość; uroczyście obchodzono również święto Matki Bożej Pocieszenia. Rzemienny pasek wywodził się z augustiańskiej tradycji, która mówiła, iż Matka Boża, której widzenia doświadczyła matka Augustyna, św. Monika, była przepasana czarnym rzemiennym paskiem. Oznaczał on również duchową łączność z augustiańskim zakonem. Bractwo to cieszyło się sporą popularnością gdyż wstępowało w jego szeregi wielu mieszkańców nie tylko Krzemienicy. W kościele znajduje się zasuwowy obraz z osiemnastego stulecia przedstawiający św. Augustyna, który podaje Matce Bożej serce a św. Monika prosi o wstawiennictwo Maryi za cierpiącymi w czyśćcu duszami. Konfratrzy bractw - tak było np. w Krakowie - nosili specjalny, wyróżniający ich strój podczas uroczystości religijnych - była to liliowa kapa wedle zaleceń nuncjusza apostolskiego Simonetty.

Sporo było w diecezji bractw szerzących nabożeństwo do Różańca świętego. Pierwsze powstało przy jarosławskiej kolegiacie w 1583 r. (ks. H. Borcz, 1981). Takie bractwa istniały również w Dynowie, Błażowej, Żołyni czy też w Sanoku. Rzadkim bractwem w archidiecezji, które w zasadzie funkcjonowało tylko w Łańcucie było założone w 1701 r. Bractwo Dobrej Śmierci...

2013-02-20 12:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bractwo świętowało

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 49/2014, str. 1

[ TEMATY ]

bractwa

Kamila Dziaduszek

Mszy św. koncelebrowanej przewodniczył bp Stefan Regmunt

Mszy św. koncelebrowanej przewodniczył bp Stefan Regmunt

30 listopada jubileusz 10-lecia powołania i istnienia obchodziło Bractwo św. Jakuba Starszego Apostoła w Polsce. Uroczystej Eucharystii w sanktuarium w Jakubowie przewodniczył bp Stefan Regmunt, ordynariusz diecezji zielonogórsko-gorzowskiej

Kustosz parafii ks. kan. Stanisław Czerwiński powitał przybyłych na tę uroczystość gości, m.in. Henryka Karasia, pierwszego prezesa Bractwa św. Jakuba Starszego Apostoła w Jakubowie, oraz obecnego prezesa Bractwa ks. kan. Andrzeja Loranca, proboszcza parafii pw. św. Jakuba Starszego Apostoła w Szczyrku. Powitał przedstawicieli władz samorządowych, służb mundurowych oraz wszystkich zgromadzonych w świątyni wiernych. W homilii Ksiądz Biskup podkreślił m.in., że okres Adwentu, który właśnie rozpoczęliśmy, ma nas przygotować z jednej strony na to ostatnie spotkanie tu, na ziemi, z naszym Zbawicielem, a z drugiej strony przygotowuje nas do właściwego świętowania Bożych narodzin, które miały miejsce ponad 2 tys. lat temu. – Słyszymy dzisiaj to wołanie „czuwajcie”, tzn. głoście prawdę, czyńcie dobro, módlcie się, dążcie do świętości, nie pozwólcie opanować się szatanowi – powiedział. W drugiej części rozważań podkreślił szczególną rolę Henryka Karasia w powołaniu Bractwa św. Jakuba Starszego Apostoła w Polsce. – Wiemy, że to, co ponad 10 lat temu się stało, zaowocowało zarejestrowaniem tego stowarzyszenia, i to na tej ziemi Jakubów stał się takim centrum wznowienia działalności związanej z propagowaniem szlaków wiodących do grobu św. Jakuba Starszego Apostoła. Podkreślił, że powstaje dzieło, które należy promować, rozwijać i jednocześnie, za które trzeba przed Bogiem dziękować. Dodał, że członkowie Bractwa to wolontariusze, którzy nie liczą na korzyści z tytułu przynależności, ale przede wszystkim wnoszą nowe elementy do życia religijnego i do tradycji kościelnej.

CZYTAJ DALEJ

W Lublinie rozpoczęło się spotkanie grupy kontaktowej Episkopatów Polski i Niemiec

2024-04-24 17:59

[ TEMATY ]

Konferencja Episkopatu Polski

Konferencja Episkopatu Polski/Facebook

W dniach 23-25 kwietnia br. odbywa się coroczne spotkanie grupy kontaktowej Episkopatów Polski i Niemiec. Gospodarzem spotkania jest w tym roku abp Stanisław Budzik, przewodniczący Zespołu KEP ds. Kontaktów z Konferencją Episkopatu Niemiec.

Głównym tematem spotkania są kwestie dotyczące trwającej wojny w Ukrainie. Drugiego dnia członkowie grupy wysłuchali sprawozdania z wizyty bp. Bertrama Meiera, ordynariusza Augsburga, w Ukrainie, w czasie której odwiedził Kijów i Lwów. Spotkał się również z abp. Światosławem Szewczukiem, zwierzchnikiem Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego.

CZYTAJ DALEJ

Ghana: nie ma kościoła, w którym nie byłoby obrazu Bożego Miłosierdzia

2024-04-24 13:21

[ TEMATY ]

Ghana

Boże Miłosierdzie

Karol Porwich/Niedziela

Jan Paweł II odbył pielgrzymkę do Ghany, jako pierwszą na Czarny Ląd, do tej pory ludzie wspominają tę wizytę - mówi w rozmowie z Radiem Watykańskim - Vatican News abp Henryk Jagodziński. Hierarcha został 16 kwietnia mianowany przez Papieża Franciszka nuncjuszem apostolskim w Republice Południowej Afryki i Lesotho. Dotychczas był papieskim przedstawicielem w Ghanie.

Arcybiskup Jagodziński opowiedział Radiu Watykańskiemu - Vatican News o niezwykłej wierze Ghańczyków. „Sesja parlamentu zaczyna się modlitwą, w parlamencie organizowany jest też wieczór kolęd, na który przychodzą też muzułmanie. Tutaj to się nazywa wieczorem siedmiu czytań i siedmiu pieśni bożonarodzeniowych" - relacjonuje. Hierarcha zaznacza, że mieszkańców tego kraju cechuje wielka radość wiary. „Ghańczycy we wszystkim, co robią, są religijni, to jest coś naturalnego, Bóg jest obecny w ich życiu we wszystkich jego aspektach. Ghana jest oczywiście państwem świeckim, ale to jest coś naturalnego i myślę, że moglibyśmy się od nich uczyć takiego entuzjazmu w przyjęciu Ewangelii, ale także tolerancji, ponieważ obecność Boga jest dopuszczalna i pożądana przez wszystkich" - wskazał.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję