Reklama

Polityka

W drodze

Niemoc opozycji czy państwa?

Niedziela Ogólnopolska 8/2013, str. 27

[ TEMATY ]

polityka

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Można powiedzieć, że wszystko sprzysięgło się przeciwko wnioskowi PiS-u o konstruktywne wotum nieufności dla rządu premiera Tuska. Od ogłoszenia, że kandydatem na premiera rządu technicznego jest prof. Piotr Gliński, do złożenia formalnego wniosku upłynęło kilka ładnych miesięcy. W dniach składania wniosku obóz władzy rozpętał medialną fetę na cześć uzyskania miliardów z UE. Po tej fecie notowania rządu na pewno się poprawią. To bardzo utrudni opozycji piarowe rozegranie wotum nieufności. Nadto, co naturalne i co było nie do przewidzenia przez nikogo, rezygnacja papieża Benedykta XVI zwróciła uwagę opinii publicznej w całkiem inne rejony niż polityka krajowa.

Dlatego „Gazeta Wyborcza” z satysfakcją skomentowała, że „operacja Gliński będzie kolejnym pokazem niemocy opozycji”. Wiadomo, że wniosek PiS-u nie ma szansy powodzenia w parlamencie. Żeby stało się inaczej, musiałby wydarzyć się cud. Ale przecież jego wręcz konieczność jest więcej niż przekonywająca.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Kadencja tego rządu to ciąg niewykorzystanych szans, marnotrawstwa na wielką skalę, afer gospodarczych i innych, w tym bezprecedensowe osłabienie Polski na arenie międzynarodowej. Przypomnijmy kilka przykładów z tej długiej listy: totalna bezradność wobec Rosji po katastrofie smoleńskiej, Amber Gold z panem premierem, jego synem i służbami specjalnymi w rolach wcale nie drugoplanowych, afera hazardowa z czołówką polityczną partii rządzącej w rolach chłopców na posyłki możnych szemranego biznesu, usłużność prezesa sądu wobec kancelarii premiera, pokazująca bardzo niepokojącą twarz naszego sądownictwa, zablokowanie funduszy europejskich na budowę polskich dróg ze względu na szerzącą się u nas korupcję… Wotum nieufności będzie najpewniej rozpatrywane w pierwszej dekadzie marca. Idę o każdy zakład, że odbędzie się to przy akompaniamencie rechotu w mediach „głównego nurtu”. Wszyscy ci wesołkowie i mędrkowie, którzy rządzą opinią telewizyjną, będą zachwyceni, że znowu dali odpór złemu „Kaczorowi”.

Tak będzie. Ale nie tracę nadziei, że nieodległy to dzień, kiedy opinia publiczna upomni się mocnym głosem o stan polskiego państwa. Nikt rozsądny przecież nie powinien godzić się na taką degrengoladę, jakiej państwo nasze doświadcza za władzy Tuska i Komorowskiego. Gdy wotum nieufności upadnie, nie będzie to przejaw niemocy opozycji, tylko niemocy samego państwa, które nie znajduje w sobie siły do autosanacji.

* * *

Krzysztof Czabański
Publicysta, przewodniczący Kongresu Mediów Niezależnych, autor kilku książek; był prezesem PAP (za rządu Jana Olszewskiego), przewodniczącym Komisji Likwidacyjnej RSW (za rządu Jerzego Buzka) i prezesem Polskiego Radia SA (za rządu Jarosława Kaczyńskiego);
www.krzysztofczabanski.pl

2013-02-18 13:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielki optymizm ministra

WIESŁAWA LEWANDOWSKA: - Minister Finansów bardzo optymistycznie mówił o koniecznej nowelizacji budżetu państwa, o konieczności cięć w wysokości ponad 7,6 mld zł, oraz o powiększeniu deficytu finansowego o ponad 16 mld zł. Tłumaczył, że to nic strasznego, bo aż 11 państw europejskich już w tym roku nowelizowało swoje budżety, a do końca roku uczyni to kolejnych kilka państw. „Wszyscy się pomyliliśmy” - stwierdził minister Jacek Rostowski.
CZYTAJ DALEJ

Tbilisi: sytuacja może przerodzić się w otwarty konflikt

2024-12-03 14:41

[ TEMATY ]

Gruzja

PAP/EPA/DAVID MDZINARISHVILI

„Ulice są pełne ludzi. To bardzo imponujące. Sytuacja jest może przerodzić się w otwarty konflikt. Miejmy nadzieję, że nic się nie wydarzy, miejmy nadzieję, że nie dojdzie do wypadku, który mógłby wywołać wielką eksplozję” - powiedział włoskiej agencji katolickiej SIR bp Giuseppe Pasotto. Administrator apostolski Kaukazu obrządku łacińskiego od 31 lat mieszka w Gruzji, a od ćwierć wieku jest przełożonym tamtejszych katolików.

CZYTAJ DALEJ

Francja/ Najważniejsze etapy odbudowy Notre Dame

Odbudowa paryskiej katedry Notre Dame po pożarze z 2019 roku trwała pięć lat; pracowało przy niej ponad 2 tys. specjalistów, rzemieślników i robotników. Koszt prac wyniósł około 700 mln euro, a datki napłynęły z całego świata.

15 kwietnia 2019 r. świat wstrzymał oddech, gdy 850-letnia katedra stanęła w płomieniach. Ogień objął XIX-wieczną iglicę, dach (pokrycie z ołowiu, więźba dachowa - z drewna) i część kamiennego sklepienia (w nawie głównej, na skrzyżowaniu z transeptem i w północnej części transeptu).
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję