Na skwerze przy kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Hajnówce 13 stycznia odsłonięto i poświęcono pomnik powstania styczniowego. Powstał on z inicjatywy posła Krzysztofa Jurgiela, senatora Jana Dobrzyńskiego, radnych PiS sejmiku samorządowego województwa podlaskiego oraz proboszcza tej hajnowskiej parafii ks. kan. Józefa Poskrobki.
Odsłonięcia jego dokonali reprezentanci inicjatorów i zarazem sponsorów monumentu w postaci kamienia, z wizerunkiem orła w koronie. Poświęcenia pomnika dokonał bp Antoni Dydycz, zaś delegacje złożyły wiązanki kwiatów. Na uroczystość przybyli przedstawiciele miejscowych władz, policji, harcerzy, „Solidarności”, liczne poczty sztandarowe, reprezentujący duchowieństwo prawosławne ks. mitrat Michał Nigierewicz oraz kapłani katoliccy dekanatu z dziekanem hajnowskim ks. prał. Zbigniewem Niemyjskim.
Po obrzędzie odsłonięcia i poświęcenia pomnika w tamtejszej świątyni była celebrowana Eucharystia w intencji powstańców styczniowych. Zawiązując wspólnotę, ks. kan. Józef Poskrobko powiedział, że istotą uroczystości oraz powstania monumentu była chęć upamiętnienia naszych poprzedników - rodaków, który porwali się na nierówną walkę z zaborcą.
Reklama
Przewodniczący Eucharystii bp Antoni Dydycz w homilii powiedział, że 150. rocznica powstania styczniowego skłania nas do przypomnienia, że głównym celem tego zrywu narodowego było ratowanie naszej tożsamości, a powstańcy styczniowi stali się jej wielkimi obrońcami. Przypomniał on, że powstanie miało wielkie znaczenie w kształtowaniu się narodowego ducha i świadomości. Na koniec, dziękując za wspaniałą inicjatywę upamiętnienia tego wielkiego wydarzenia z naszej historii, prosił: „Róbmy wszystko, aby ten pomnik nie zaśniedział, aby mech nie pokrył tego kamienia! Żebyśmy często go odwiedzając, zastanawiali się nad tymi dziwnymi drogami. Nad Bożymi drogami i szczególnym powołaniem każdego człowieka do bycia sobą, do posiadania własnej tożsamości, kształtowania swojego charakteru, zachowań i przyzwyczajeń. (…) Krew powstańców niech zaś jeszcze bardziej zwiąże nas z polską kulturą, duchowością i tożsamością, abyśmy mogli jako naród o określonej kulturze być darem dla współczesnych prądów i cywilizacji. Żebyśmy potrafili dać to cywilizacji, która czuje się niekiedy zagubiona. Cywilizacji, która nie uświadamia sobie darów otrzymanych od Pana Boga i nie chce wsłuchiwać się w Słowo Boże oraz wpatrywać w Jezusa Chrystusa”.
W przemówieniu po Eucharystii poseł Jurgiel mówił, że „dzisiaj, gdy polską rację stanu sprowadza się do minimum, ograniczając ją do zaspokojenia podstawowych potrzeb bytowych, potrzebujemy odważnych i zdecydowanych słów, takich jak bp. Antoniego Dydycza, który mądrze i bezkompromisowo przypomina o naszych obowiązkach wobec Polski”. Wyraził on też radość, że w Hajnówce znaleźli się ludzie, na czele z ks. kan. Józefem Poskrobką i radnym Henrykiem Łukaszewiczem, którzy wzięli sobie do serca słowa, że naród, który nie chce ludzi wielkich, kończy się, i postanowili upamiętnić na tej ziemi wielkich Polaków z powstania styczniowego.
Uroczystość zakończył patriotyczny program artystyczny przygotowany przez społeczność szkolną Zespołu Szkół nr 2 im. Władysława Jagiełły w tym mieście.
Powstanie styczniowe wybuchło w niedogodnym terminie, zimą, przyspieszone zarządzeniem dodatkowego poboru do wojska carskiego
Zima tego roku na szczęście była łagodna. „Branka” groziła 8 tys. Polaków. Służba w wojsku carskim trwała 25 lat. Zdarzało się, że syn nie znał swego ojca, gdyż, jeśli urodził się w roku poboru, kiedy ojciec wracał, powoływano syna.
Niektórzy polscy biskupi udzielili na terenie podległych im diecezji dyspensy od wstrzemięźliwości od spożywania pokarmów mięsnych w piątek 2 maja. Zdecydował tak m.in. Prymas Polski, kard. Kazimierz Nycz czy metropolici częstochowski i gdański uwzględniając racje duszpasterskie. Żołnierzom, funkcjonariuszom i pracownikom służb mundurowych dyspensy udzielił biskup polowy.
Prymas Polski abp Józef Kowalczyk udzielił wiernym archidiecezji gnieźnieńskiej oraz osobom przebywającym na jej terenie dyspensy od zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych w piątek, dnia 2 maja br.
Podobnie uczynił metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz, który „mając na względzie, że piątek 2 maja przypada między dwoma dniami ustawowo wolnymi od pracy, co – jak stwierdził - sprzyja organizowaniu w tym czasie rodzinnych i towarzyskich spotkań oraz radosnemu przeżywaniu tych dni, po rozważeniu słusznych racji duszpasterskich, udzielił zgodnie z kan. 87 § 1 Kodeksu Prawa Kanonicznego, wszystkim osobom przebywającym w granicach archidiecezji warszawskiej, dyspensy od zachowania nakazanej w piątek wstrzemięźliwości od spożywania pokarmów mięsnych”. Osoby korzystające z dyspensy zobowiązał do modlitwy w intencjach Ojca Świętego.
Racjami duszpasterskimi kierował się również metropolita częstochowski abp Wacław Depo, który udzielił dyspensy „wszystkim osobom przebywającym w granicach archidiecezji częstochowskiej” w piątek 2 maja. Zobowiązał te osoby do modlitwy w intencjach Ojca Świętego, jałmużny lub uczynków chrześcijańskiego miłosierdzia.
„Biorąc pod uwagę typowo wypoczynkowy i turystyczny charakter drugiego dnia miesiąca maja (długi weekend), udzielam wszystkim wiernym na terenie archidiecezji gdańskiej dyspensy od obowiązku zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych” – napisał w specjalnym dekrecie również metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź.
Dyspensy udzielił również administrator diecezji siedleckiej bp Piotr Sawczuk, który uwzględnił fakt, że „piątek 2 maja br. przypada między dwoma dniami ustawowo wolnymi od pracy, kiedy to w sposób szczególny dziękujemy Bogu za dar wolnej Ojczyzny, co sprzyja organizowaniu spotkań patriotycznych, rodzinnych i towarzyskich”
Potrawy mięsne można będzie spożywać też na terenie diecezji bielsko-żywieckiej, gdzie dyspensy udzielił bp Roman Pindel.
Ponadto z dyspensy od pokutnego charakteru piątku 2 maja będą mogli skorzystać wierni ordynariatu polowego. „Święto Flagi Narodowej obchodzone w naszej Ojczyźnie w dniu 2 maja, w przeddzień uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, przeżywane jest w sposób uroczysty, szczególnie w Wojsku Polskim.
W związku z tym, że w bieżącym roku dzień ten przypada w piątek, zgodnie z kanonem 87 Kodeksu Prawa Kanonicznego oraz art. II § 1 Konstytucji Apostolskiej Spirituali Militum Curae, niniejszym udzielam dyspensy wszystkim wiernym Ordynariatu Polowego od przestrzegania pokutnego charakteru tego dnia, zwalniając z obowiązku zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych” – napisał w wydanym dziś dekrecie bp Józef Guzdek.
W Kościele katolickim w Polsce, wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów należy zachowywać we wszystkie piątki w roku
Dyspensa jest zawsze jednorazowym zwolnieniem z przestrzegania konkretnego przykazania kościelnego, natomiast od przykazań Bożych nikt nie może dyspensować. Dyspensa może być udzielona tylko w pewnych okolicznościach i dla konkretnej osoby lub konkretnej grupy osób. Najczęściej dotyczy ona zwolnienia z obowiązku powstrzymania się od spożywania potraw mięsnych i od zabawy w piątki. Biskup udziela też różnego rodzaju dyspens związanych z zawieraniem małżeństw.
W większości wypadków biskupi udzielili swoim diecezjanom dyspens na podstawie kanonu 87 § 1 Kodeksu Prawa Kanonicznego (KPK), który głosi: „Biskup diecezjalny może dyspensować wiernych - ilekroć uzna to za pożyteczne dla ich duchowego dobra - od ustaw dyscyplinarnych, tak powszechnych, jak i partykularnych, wydanych przez najwyższą władzę kościelną dla jego terytorium lub dla jego podwładnych, jednak nie od ustaw procesowych lub karnych ani od których dyspensa jest specjalnie zarezerwowana Stolicy Apostolskiej lub innej władzy”.
Dziennikarze, a nawet watykaniści specjalizujący się w tematyce Stolicy Apostolskiej jeszcze za życia papieża Franciszka rozpoczęli medialne konklawe, typując kandydatów na jego następcę. Ci, którzy nakładają na wybór papieża pewien schemat polityczny, zwykle błądzą w swoich prognozach. Kiedy szukają kandydata według klucza: konserwatysta, liberał, progresista, ich przewidywania niemal zawsze kończą się niepowodzeniem. Kardynałowie kierują się zupełnie innymi kryteriami. W tym przypadku - kryteriami aktualnych potrzeb Kościoła roku 2025.
Poza tym konklawe, co zobaczymy w czasie bezpośrednich transmisji z jego rozpoczęcia 7 maja, jest w dużej mierze aktem liturgicznym. Kardynałowie większą część czasu konklawe spędzają nie na głosowaniach, tylko na modlitwie. Na samym jego początku przyzywają Ducha Świętego - i to jest kluczowy moment tego wydarzenia, bo - jak wierzymy - otwierają się na działanie Boga, którego wyrazem ma być ich głosowanie.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.