Reklama

Kościół

Czy z okazji Roku Świętego nastąpi zniesienie zadłużenia państw rozwijających się, aby umocnić pokój?

Rok Święty, który - jak zarządził Franciszek - rozpocznie się 29 grudnia 2024 i potrwa do 6 stycznia 2026, stawia przed sobą wiele ważnych celów. Jest przede wszystkim wezwaniem do nawrócenia się i pogłębienia wiary, ale papieska bulla "Spes non confundit" z 9 maja br., zapowiadająca to ważne wydarzenie, wzywa również (w punkcie 16.) do umorzenia długów "krajów, które nigdy nie będą mogły ich spłacić". Ojciec Święty podkreślił, iż "jest to kwestia nie tylko wielkoduszności, ale przede wszystkim sprawiedliwości, zaostrzonej dziś przez nową formę niesprawiedliwości, której staliśmy się świadomi". Podobny apel wystosował także ćwierć wieku temu św. Jan Paweł II, gdy ogłaszał Jubileuszowy Rok Święty 2000.

[ TEMATY ]

Kościół

papież Franciszek

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do tego wezwania papieża Bergoglio pośrednio nawiązuje też zaproponowane przez niego hasło na najbliższy, 58. Światowy Dzień Pokoju, obchodzony od 1968 z inicjatywy św. Pawła VI w pierwszym dniu kolejnego roku: "Odpuść nam nasze winy: obdarz nas swoim pokojem". Słowa te nawiązują w sposób oczywisty do biblijnego i kościelnego znaczenia Roku Jubileuszowego, którego jednym z najważniejszych wymiarów była i jest troska o pokój i bezpieczeństwo rodzaju ludzkiego.

W obecnych warunkach Franciszek odwołał się w swym przesłaniu nie tylko do Pisma Świętego, ale także do swych encyklik "Laudato si" i "Fratelli tutti", zwłaszcza w kontekście nadziei i przebaczenia - wartości, będących niejako sercem Roku Świętego. A wezwanie do nawrócenia nie zmierza do potępienia, ale ma na celu "pojednanie i dążenie do pokoju".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Ojciec Święty w swych rozważaniach na temat Roku Jubileuszowego wychodzi od rzeczywistości konfliktów w różnych częściach świata i grzechów społecznych, nękających ludzkość w naszych czasach. Spoglądając na nadzieję, która jest myślą przewodnią jego bulli, autor osadza ją w biblijnej jubileuszowej tradycji odpuszczania grzechów i darowania długów oraz przywołuje refleksje Ojców Kościoła, aby móc przejść w ten sposób do wysunięcia konkretnych wskazówek. Winny one doprowadzić do niezbędnych zmian na płaszczyźnie duchowej, moralnej, społecznej, gospodarczej, ekologicznej i kulturalnej.

Papież wskazał, nie po raz pierwszy zresztą, na powszechnie znany fakt przeznaczania co roku przez państwa rozwinięte miliardowych sum na handel bronią, co potwierdza również doroczny Raport Międzynarodowego Instytutu Badań nad Pokojem (SIPRI) w Sztokholmie, ogłoszony w kwietniu br. Wynika z niego, iż w 2023, gdy w Europie toczyły się dwie wojny, na całej planecie wydano na zbrojenia 2 443 miliardy dolarów (2 293 mld euro), co oznacza wzrost o 7 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. W świetle tych danych łatwiej można zrozumieć słowa Franciszka, iż "przemoc wywołana przez wojny, pokazuje z całą oczywistością, jak wiele arogancji kieruje możnymi wobec ludzi (...), iluż nowych ubogich tworzy ta zła polityka czyniona za pomocą broni, ile niewinnych ofiar! A jednak nie możemy się cofać!".

Warto dodać, iż wspomniany Raport SIPRI stwierdza, w 2023 w pierwszej piętnastce państw, które wydały najwięcej pieniędzy na broń i zbrojenia, znalazły się: Stany Zjednoczone - 860 mld euro (wzrost o 2,3 proc.), jest to 37 proc. wydatków światowych i 68 proc. w ramach NATO, Chiny - 278 mld (wzrost o 6 proc.), Rosja - 102 mld (+24 proc.), Indie - 78,6 mld (+4,2), Arabia Saudyjska - 71,2 mld (+4,3), Wielka Brytania - 70,4 mld (+4,3), Niemcy - 62,8 mld (+9) i Ukraina - 60,9 mld, ale trzeba pamiętać, że otrzymała ona ponadto 32 mld euro w formie pomocy. Na 14. miejscu znalazła się Polska, która - według SIPRI - przeznaczyła na zakup i produkcję broni 29,7 mld euro, co oznacza wzrost tego rodzaju wydatków aż o 75 proc.

2024-08-17 09:43

Oceń: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prawa Kościoła katolickiego w Rosji są ograniczane

[ TEMATY ]

Kościół

Rosja

wikipedia.org / foter.com / CC BY-SA 3.0

- Wspólnota katolicka w Rosji jest jeśli nie bezpośrednio prześladowana, to przynajmniej lekceważona i uszczupla się jej prawa – głosi oświadczenie ks. Igora Kowalewskiego, sekretarza generalnego Konferencji Biskupów Katolickich Rosji, z 22 sierpnia. Dodaje, że wizyta sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej "daje nadzieję na poprawę sytuacji katolików, mieszkających w Rosji".

Oto polski tekst dokumentu:
CZYTAJ DALEJ

Komunikat po spotkaniu Komisji Wychowania Katolickiego KEP: krzywdząca redukcja godzin lekcji religii

2025-09-09 10:58

[ TEMATY ]

katecheza

religia w szkole

BP KEP

Aktualny stan nauczania religii w polskich szkołach, katecheza parafialna oraz kwestie związane z przyszłością szeroko rozumianej edukacji religijnej i wychowania były głównymi tematami spotkania Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski, które odbyło się 5 września 2025 roku, pod przewodnictwem bp. Wojciecha Osiala.

W dniu 5 czerwca 2025 roku, pod przewodnictwem bp. Wojciecha Osiala, odbyło się posiedzenie Komisji Wychowania Katolickiego KEP. W czasie spotkania podjęto dyskusję nad aktualnym stanem nauczania religii w polskich szkołach oraz przypomniano zasady funkcjonowania katechezy w parafiach. Poruszono także tematy związane z przyszłością szeroko rozumianej edukacji religijnej i wychowania.
CZYTAJ DALEJ

Żołnierze, podatki i prąd – czyli o zaufaniu w polityce

2025-09-10 10:17

[ TEMATY ]

podatki

żołnierze

Prąd

zaufanie w polityce

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Dyskusja o obecności wojsk zachodnich na Ukrainie nabiera tempa. Prezydent Francji Emmanuel Macron ogłosił, że 26 krajów jest gotowych wysłać żołnierzy lub udzielić wsparcia w powietrzu, na lądzie i morzu. To znaczący sygnał dla Kremla, że Zachód nie zamierza biernie czekać na rozwój wydarzeń. Chwilę później odezwał się Władimir Putin, grożąc, że każda zachodnia obecność na Ukrainie stanie się dla Moskwy „pełnoprawnym celem”. Historia nauczyła nas, że kiedy Putin mówi o pokoju, świat powinien szykować się na kolejną odsłonę agresji – i dobrze, że dziś już nikt w Europie nie ma co do tego złudzeń.

W Kijowie również nie mają złudzeń. Były minister obrony Anatolij Hrycenko zasugerował, że prawdziwym gwarantem bezpieczeństwa byłoby rozmieszczenie nad Dnieprem amerykańskich dywizji powietrznodesantowych i osłona ukraińskiego nieba przez USA. Politycy rozumieją jednak, że administracja w Waszyngtonie niekoniecznie pójdzie tak daleko, więc realną alternatywą pozostaje europejska „koalicja chętnych”. To nie jest proste ani dla Ukraińców, ani dla ich sąsiadów – w tym dla nas.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję