Reklama

Kościół

Polak nowym generałem salwatorianów - rozmowa z ks. Krzysztofem Kowalczykiem

3 sierpnia uczestnicy 20. Kapituły Generalnej wybrali nowego przełożonego generalnego salwatorianów, ks. Krzysztofa Kowalczyka. Nowy generał Towarzystwa Boskiego Zbawiciela urodził się w Wadowicach, a mieszkał w Zembrzycach. 8 września 1983 r. złożył pierwsze śluby zakonne. Święcenia kapłańskie przyjął 13 maja 1989 roku z rąk kard. Franciszka Macharskiego w Trzebini i po nich wyjechał do Australii. Po ośmiu latach wrócił do Polski, gdzie przez 6 lat pełnił urząd ekonoma prowincjalnego. Po ukończeniu kadencji wrócił do Australii a następnie pracował jako misjonarz i formator na Filipinach. Stamtąd wezwano go do generalatu by przyjął urząd konsultora generalnego. Po tym czasie ponownie wrócił do Australii i od 2022 pracował jako proboszcz w diecezji Port Pirie, której biskupem jest polski salwatorianin, bp Karol Kulczycki.

[ TEMATY ]

salwatorianie

generał

Archiwum salwatorianów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z okazji wyboru ks. Kowalczyka na generała salwatorianów przeprowadziłem z nim rozmowę zaczynając od krótkiego przypomnienia historii zgromadzenia.

Towarzystwo Boskiego Zbawiciela (Societas Divini Salvatoris – SDS) zostało założone pod koniec XIX w. przez błogosławionego ks. Franciszka Marię od Krzyża Jordana. W jakim celu ten niemiecki kapłan założył w Rzymie nowe zgromadzenie?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Ks. Jordan żył w czasach Kulturkampfu w Niemczech (Kulturkampf czyli „walka o kulturę” – polityka kanclerza Otto von Bismarcka mająca na celu ograniczenie wpływów Kościoła katolickiego w państwie – przyp. W.R.) i widział jego wpływ na życie duchowe narodu. Ludzie mieli ograniczony dostęp do edukacji chrześcijańskiej, a co za tym idzie nie znali swojej religii i swojego Kościoła, mało co wiedzieli o Chrystusie. Jordan, chcąc temu zaradzić – myślał przede wszystkim o aktywizowaniu świeckich – robił wszystko by zmobilizować wszystkich (duchowieństwo i świeckich) do ewangelizacji, dzisiaj powiedzielibyśmy, do nowej ewangelizacji. Po święceniach kapłańskich nie mógł pełnić posługi kapłańskiej w Niemczech ponieważ nie miał koniecznego wówczas pozwolenia od władz świeckich. Tak więc swoją pierwszą w życiu Mszę św. (prymicyjną) odprawił w Szwajcarii. Następnie jego Biskup wysłał go do Rzymu na studia, głównie języków. I to właśnie tam, w Wiecznym Mieście, 8 grudnia 1881 r., razem z trzema innymi księżmi, złożył pierwsze śluby dając początek zgromadzeniu. 8 grudnia 1888 Ojciec Jordan założył również Zgromadzenie Sióstr Boskiego Zbawiciela (Salwatorianki). Na końcu powstali salwatorianie świeccy, którzy poświęcają się apostolstwu i ewangelizacji czerpiąc z charyzmatu i duchowego testamentu Założyciela. Obecnie świeckich należących do Międzynarodowej Wspólnoty Boskiego Zbawiciela jest około półtora tysiąca, Księży i braci około 1100, a sióstr prawie 900. Można powiedzieć, że bł. ks. Franciszek Jordan wyprzedzał swoje czasy pragnąc utworzyć 3 gałęzie pracujące wspólnie dla jednego celu. Z powodu tego pragnienia, takiej wizji współpracy, u początków dzieła, nie zawsze był rozumiany. Był przekonany, że Słowo Boże należy głosić wszędzie i wszelkimi sposobami, dlatego myślał o szkołach, drukarniach, publikowaniu książek i prasy katolickiej. W swym działaniu konfrontował się z ludźmi Kościoła, miał wielu znajomych wśród biskupów i kardynałów oraz założycieli innych zakonów (np. św. Jan Bosko, św. Arnold Jansen).

Jak to się stało, że salwatorianie trafili na ziemie polskie jeszcze w czasach rozbiorów i dlaczego wybrali na swoją pierwszą placówkę Trzebinię?

Trzebina w czasach zaborów była miejscem strategicznym, bo tu przecinały się szlaki kolejowe prowadzące do różnych regionów. Nasz Założyciel chciał, byśmy byli tam, gdzie ludzie się spotykają, by głosić im Zbawiciela. Trzebinia jest jedynym miejscem w Polsce, gdzie Franciszek Jordan był obecny fizycznie.

Na całym świecie jest 1100 salwatorianów. Ilu jest Polaków i czym się zajmują?

Polaków jest prawie 350. Pracujemy głównie w parafiach oraz na uczelniach katolickich – znany był dobrze przyjaciel Jana Pawła II, ks. Tadeusz Styczeń sds. Obecnie mamy też prężne apostolaty jak Centrum Formacji Duchowej w Krakowie i Trzebini oraz Wolontariat Misyjny Salvator, do którego należała kandydatka na ołtarze Helena Kmieć.

Jest ksiądz już trzecim generałem salwatorianów z Polski. Jakie cele stawia sobie ksiądz w kierowaniu waszym zakonem?

Reklama

Dla mnie jest ważne, byśmy zawsze pamiętali, że jesteśmy międzynarodowym zgromadzeniem zakonnych i żebyśmy robili co w naszej mocy by zachować jego międzynarodowy, uniwersalny charakter. Pierwszy generał Polak pracował w Stanach Zjednoczonych, drugi był misjonarzem w Afryce a ja długo pracowałem w Australii i na Filipinach. W mojej służbie chcę się skupić przede wszystkim na formacji podstawowej dla tych, którzy przychodzą do zakonu oraz ciągłej dla tych którzy oddają swoje życie w nim, ponieważ nigdy nie powinniśmy przestać się rozwijać. Druga sprawa dotyczy fundacji na całym świecie (jesteśmy obecni w 46 krajach). Będę się starał wzmacniać te młode wspólnoty i szukał nowych źródeł utrzymania dla nich, by mogły się rozwijać. To są moje priorytety.

Na zakończenie chciałem zadać szczególne pytanie. Salwatorianie noszą prosty, czarny habit przepasany sznurem (cingulum) z czterema węzłami. Co mają one oznaczać?

Tak, tradycyjnie nosimy czarny habit, ale na misjach, szczególnie w Afryce i Azji, nosimy białe habity. Jeżeli chodzi o węzły – trzy z nich symbolizują nasze śluby zakonne: czystość, ubóstwo i posłuszeństwo; czwarty jest symbolem naszego zaangażowania ewangelizacyjnego, czyli apostolstwa.

2024-08-13 19:28

Oceń: +10 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent wręczył nominacje generalskie trzem oficerom policji

Prezydent Andrzej Duda w środę podczas uroczystości w Pałacu Prezydenckim wręczył nominacje generalskie trzem oficerom policji. Prezydent pogratulował generałom i podziękował za dotychczasową służbę. "Proszę to traktować jako zobowiązanie" - zaznaczył prezydent.

Akty mianowania na stopień nadinspektora Policji otrzymali: insp. Marek Boroń – Komendant Główny Policji; insp. Cezary Luba – Komendant Centralnego Biura Śledczego Policji; insp. Mariusz Krzystyniak – Komendant Wojewódzki Policji w Katowicach.
CZYTAJ DALEJ

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz

2025-09-23 12:37

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz, choćby w niewielkim zakresie. Karze zaś tych, którzy mają serce skąpe i niczego nie dają potrzebującym.

Jezus powiedział do faryzeuszów: «Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień ucztował wystawnie. U bramy jego pałacu leżał żebrak pokryty wrzodami, imieniem Łazarz. Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza. A także psy przychodziły i lizały jego wrzody. Umarł żebrak i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany. Gdy cierpiąc męki w Otchłani, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: „Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i przyślij Łazarza, aby koniec swego palca umoczył w wodzie i ochłodził mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu”. Lecz Abraham odrzekł: „Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz w podobny sposób – niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. A ponadto między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd nie przedostają się do nas”. Tamten rzekł: „Proszę cię więc, ojcze, poślij go do domu mojego ojca. Mam bowiem pięciu braci: niech ich ostrzeże, żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki”. Lecz Abraham odparł: „Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają!” „Nie, ojcze Abrahamie – odrzekł tamten – lecz gdyby ktoś z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą”. Odpowiedział mu: „Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby ktoś z umarłych powstał, nie uwierzą”».
CZYTAJ DALEJ

Bp Ważny o katechezie parafialnej: chcemy głosić Ewangelię i towarzyszyć ludziom we wzrastaniu w wierze

2025-09-26 13:08

[ TEMATY ]

katecheza

bp Artur Ważny

Piotr Lorenc/Niedziela

Bp Artur Ważny, ordynariusz sosnowiecki

Bp Artur Ważny, ordynariusz sosnowiecki

- Ewangelizacja, pokazywanie, jak patrzeć na życie w świetle Paschy Chrystusa i towarzyszyć ludziom we wzrastaniu w wierze - to szczególnie istotne wymiary katechezy parafialnej - mówi bp Artur Ważny, ordynariusz sosnowiecki, przewodniczący Zespołu ds. Katechezy Parafialnej. W rozmowie z KAI bp Ważny omawia 5 typów katechez, jakie przygotowuje zespół. Podkreśla też, że choć opracowywany program ma wejść w życie od września 2026 r., nic nie stoi na przeszkodzie, by na polu katechezy parafialnej działać już teraz. Biskup zaprasza też do kontaktu z zespołem, do przesyłania uwag i dzielenia się doświadczeniem.

Maria Czerska (KAI): Powstaje nowe dyrektorium katechetyczne dla Kościoła w Polsce. Jak wygląda praca nad tym dokumentem i na jakim jest etapie?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję