Reklama

Śp. Zofia Schuch-Nikiel

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Odeszła w przeddzień Wigilii.

Ciężko chora, niesprawna fizycznie od lat, z aparatem słuchowym, niedowidząca, z rozrusznikiem serca, chorobą nowotworową i tysiącem innych dolegliwości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ale to do jej fotela - nie do łóżka, bo mimo zaawansowanej niesprawności nie pozwoliła sobie nigdy, by pozostawać w ciągu dnia w łóżku - w maleńkim warszawskim mieszkaniu na VI piętrze wieżowca pielgrzymowały tłumy. Nie dlatego, by ją pocieszyć, pokręcić się przy niej, rozerwać, osłodzić jej samotność…

Nie. Po to, by samemu zostać pocieszonym. By nasycić się nadzieją. Przekonać się, że to nie siły fizyczne, sprawność intelektualna czy miłe usposobienie decydują o tym, że można być kimś naprawdę upragnionym. I wciąż potrzebnym innym ludziom. Ciągnięto do niej z egoistycznych poniekąd powodów, by przekonać się na własne oczy, że chrześcijaństwo to nie teoria. Była znakiem, wspaniałym przykładem chrześcijańskiej postawy. Cała dla innych.

Harcerka, członkini Szarych Szeregów, w Powstaniu Warszawskim referentka harcerskiej służby sanitarnej, kierująca zespołem kilku patroli sanitarnych, ratująca ciężko rannych z narażeniem własnego życia.

Poliglotka, nauczycielka francuskiego - bez cenzusu, ale o niebywałym talencie pedagogicznym i ogromnym uroku osobistym. Uczyła tak, jak żyła. Z prostotą i zarazem z wielką fantazją. Jej lekcje przerywane były zawsze huraganem śmiechu, jej i uczniów. Tu nigdy nie panował nastrój sztucznej powagi. Pani Zofia zbyt kochała swoich uczniów, by ich zanudzać.

Przez wiele lat powojennych prowadziła Zespół Starszoharcerski „Wędrowniczki po Zachodnim Stoku”. Jego głównymi zadaniami były: duchowa praca nad sobą, stawianie sobie zadań, które wynikają z wiary i poważnego traktowania służby harcerskiej. Poważnego traktowania Polski.

Ten Zespół powstał dlatego, że pani Zofia i jej Koleżanki nie przyjęły nigdy do wiadomości, że tutaj - także w czasach komunistycznych - „czegoś nie da się zrobić”, bo takie realia, system, okoliczności… Wiek, coraz późniejszy, nie był nigdy przeszkodą. Dziewięćdziesięcioletnia Zofia Schuch-Nikiel nadal miała swoich podopiecznych, którym - w całkowitej dyskrecji - zapewniała normalną egzystencję; gdyby nie ona, zostaliby bez środków do życia i bez nadziei.

Reklama

Przyciągała ludzi niezwykłych, podobnych do siebie. Przez ostatnie lata czuwał nad nią wspaniały lekarz, całkowicie bezinteresownie, z nadzwyczajną uwagą i mądrością pochylał się codziennie nad swoją Pacjentką. Rozmawiali wieczorami. Pani Zofia ufała mu jak dziecko. Bez najmniejszej przesady można powiedzieć, że przedłużył jej życie o kilka lat, bo on też potrafił kochać.

Jej przodek, Jan Chrystian Schuch, przyjechał do Polski z Saksonii pod koniec XVIII wieku; był projektantem Łazienek Królewskich. Ta przedstawicielka historycznej rodziny, zasłużonej dla Polski, zawsze obywała się najskromniejszymi wymaganiami. Nigdy niczego nie potrzebowała.

Była zażenowana, gdy w maju 2007 r. prezydent RP Lech Kaczyński odznaczył ją Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski za zasługi dla niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej, za działalność kombatancką i społeczną.

Mimo licznych wcześniejszych prób uhonorowania jej, zawsze zdecydowanie protestowała. Uważała, że nic jej się nie należy.

Była urokiem, mądrością i radością życia wielu osób w Polsce. Kochano ją. Ale, zapewne - „za mało i stale za późno” …

Pogrzeb Zofii Schuch-Nikiel odbył się 11 stycznia 2013 r. w Warszawie na Powązkach.

2013-01-15 07:22

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Przybylski: Kościół, choć nie jest z tego świata, pełni swoją misję tu i teraz

2024-05-15 20:26

[ TEMATY ]

KUL

bp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Bp Andrzej Przybylski

Bp Andrzej Przybylski

Kościół, choć nie jest z tego świata, pełni swoją misję tu i teraz na tym świecie - mówił biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej Andrzej Przybylski podczas Mszy św. w kościele akademickim na zakończenie drugiego dnia 56. Tygodnia Eklezjologicznego na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Tematem tegorocznej edycji tego wydarzenia jest „Kościół i Państwo - razem czy osobno?”, a jego organizatorem jest Wydział Teologii KUL.

W homilii hierarcha, nawiązując do tekstu dzisiejszej Ewangelii, podkreślił, że Chrystus trwa w nieustannej opiece i modlitwie za wszystkich ludzi.

CZYTAJ DALEJ

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

[ TEMATY ]

Fatima

objawienia fatimskie

Family News Service

Karol Porwich/Niedziela

Maryja ukazywała się w Fatimie raz w miesiącu od 13 maja do 13 października 1917 roku. Z objawieniami fatimskimi i ich historią związane są fascynujące fakty, wciąż niestety mało znane lub zapomniane. Przypominamy kilka z nich.

Cud słońca, którego świadkami były dziesiątki tysięcy ludzi. Małe dzieci, którym w odległej portugalskiej wiosce objawiała się Maryja. Matka Boża przekazała im trzy tajemnice fatimskie. Dwie z nich zostały upublicznione w 1941 roku, trzecia zaś na ujawnienie czekała aż do 2000 roku. Te fakty są powszechnie znane. Ale co właściwie wydarzyło się na wzgórzach w środkowej Portugalii 105 lat temu? I jakie znaczenie ma to dla Kościoła w XXI wieku? Mija właśnie 105 lat odkąd trojgu pastuszkom ukazała się Matka Boża.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 17.): Ale nudy!

2024-05-16 20:55

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

Co zrobić z nudą w czasie różańca? Czy trzeba ciągle myśleć o zdrowaśkach? Co łączy różaniec z drzewem i z kroplówką? Zapraszamy na siedemnasty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, jak Maryja dokarmia duszę na różańcu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję