Reklama

Wiadomości

Prof. Górski komentuje "ukaranie" Babiarza

Nie mniejszą uwagę niż wspomniane "artystyczne uniesienie" jakiejś francuskiej miernoty reżyserskiej, wywołał w Polsce problem komentarza red. P. Babiarza. Zmuszony do relacjonowania tej żałosnej inscenizacji, w którymś momencie zaprezentował w kontekście całości "przesłania" tej pogańsko - satanistycznej prezentacji, pasujący skądinąd do niej w 100% komentarz do istotnej treści słów piosenki "Imagine" autorstwa J. Lennona.

[ TEMATY ]

komentarz

Przemysław Babiarz

Prof. Grzegorz Górski

Piotr Drzewiecki

Przemysław Babiarz

Przemysław Babiarz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

I tu warto - wyjściowo - poczynić kilka uwag.

1. Po pierwsze, jak znam życie zdecydowana większość "ekspertów" wypowiadających się na temat tej piosenki, kontekstu w jakim powstawała czy samej postaci jednego z liderów "The Beatles" - nie mają na ten temat zielonego pojęcia. Niezależnie jednak od tego, że zespół ten - w moim przekonaniu jednak głównie za sprawą P. McCartneya - zapisał znaczące karty w historii muzyki rozrywkowej, to faktem pozostaje to, iż sam Lennon owładnięty był różnymi obsesjami ideologicznymi. Można spokojnie z perspektywy czasu powiedzieć, że pod płaszczykiem swoiście rozumianego liberalizmu, był on w istocie jednym z prekursorów dominującego dziś nurtu ideowego - hedonistycznego neotrockizmu, który dla niepoznaki określany bywa postmodernizmem. Wyrażony przez niego w "Imagine" obraz świata ma właśnie dokładnie takie przesłanie. KOMUNIZM bez religii.

2. Lennon - żeby nie było już żadnych wątpliwości - w pewnym momencie powodzenia swojej kapeli zasłynął stwierdzeniem, że są oni "bardziej znani niż Jezus Chrystus". Pomijając to, że ilustruje to powiedzenie zarówno skalę jego "intelektu" jak i owo ideologiczne opętanie, to skonstatujmy jedynie, że dziś Jezus Chrystus ma się ciągle dobrze, o "Beatles'ach" pamięta trochę staruszków, a o Lennonie zapomnieli niemal wszyscy (no może poza Mannem i Materną, czyli podobnymi jemu "intelektualistami").

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

3. P. Babiarz nie jest postacią tuzinkową. W jakimś sensie dzierży on pałeczkę ciągłości największych legend polskiego dziennikarstwa sportowego. Jest wychowankiem Bohdana Tomaszewskiego, a ten był z kolei kontynuatorem pierwszorzędnej legendy - Wojciecha Trojanowskiego. Wiem - i w tym wypadku gros "ekspertów" też nawet nie wie o czym tu piszę, ale radzę sprawdzić, poczytać. Może co coś do nich dotrze.

W tym kontekście nawet nie chce mi się komentować zarówno decyzji, jak i ich wytłumaczenia ze strony "władz neo-TVP". Przejściowy administratorzy tej firmy, postanowili "karząc" Babiarza uczynić kolejny krok w dziele niszczenia tego publicznego nadawcy. Im się nie dziwię.

Nie dziwię się premierowi Tuskowi, który swoim kolejnym - jakby inaczej - "zręcznym komentarzem" dowiódł właśnie, że może być coś głupszego niż to o czym pisał - to znaczy mogą to być jego własne wpisy.

Nie dziwię się dyrektorowi Kwiatkowskiemu, który właśnie sprowadza na dno ostatnią bodaj realną wartość TVP - jej pion sportowy. Dostał takie zadanie by i ten odcinek zaorać, to to robi. A że subtelności uczył się w piłkarskiej szatni i tam szlifował swój "intelekt", to efekty widać.

Nie dziwię się "autorytetom moralnym" pokroju Manna i Materny, bo przecież oni robili swoje kariery za komuny, uzyskując koncesje cenzury na puszczanie "Imagine" w reżimowych, komunistycznych mediach. Czym skorupka...

Naprawdę już mało co mnie dziwi, a mimo to bardzo mnie zabolało robienie z takiej postaci jak PRZEMYSŁAW BABIARZ takiej hucpy.

Wiem - P. Babiarz sobie z tym poradzi. To Człowiek który idzie przez życie z Bogiem i z tego zawierzenia zawsze czerpał siłę i nadzieję.

Podziel się cytatem

Dlatego ważniejsze od tych moich skromnych uwag będzie to, żeby red. Babiarza wesprzeć dziś modlitwą, do czego szczerze zachęcam.

2024-08-01 15:22

Ocena: +10 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Telewizja publiczna – czas na zmianę

Ludziom prostolinijnym wydawało się, że skoro PiS objął rządy, to teraz wpływ dobra na tzw. media publiczne będzie nieograniczony i rychło, bez stresu, będziemy mogli włączać nasze odbiorniki i smakować ofertę tych środków przekazu, a telewizji publicznej w szczególności.

Właściwie należało zrobić tak niewiele – po prostu stworzyć uczciwym dziennikarzom możliwość działania i wsparcie, a oni odwdzięczyliby się TVP materiałami, które na pewno uczyniłyby publiczną telewizję bardziej wiarygodną i pożądaną w przeciętnym polskim domu.
CZYTAJ DALEJ

Pani Karolina po wyjściu z aresztu: Nie byłam traktowana jako pełnoprawny człowiek

2024-10-26 07:36

[ TEMATY ]

Ks. Michał Olszewski

TV Republika

Pani Karolina Kucharska

Pani Karolina Kucharska

"Dzisiejszy dzień jest dla mnie bardzo radosny. Wyszłam po siedmiu miesiącach z aresztu. Naprawdę radosny będzie jednak dla mnie dzień, w którym sąd potwierdzi moją niewinność. Bo ja jestem niewinna!"- powiedziała w Republice druga ze zwolnionych z aresztu pań - Karolina Kucharska.

"Gdyby nie modlitwa nie przetrwałabym w areszcie. Gdy traciłam wiarę i nadzieję, odzyskiwałam je zdając sobie sprawę, że pod murami aresztu w każdy wtorek o godz. 18 gromadzą się ludzie, by modlić się w naszej intencji. Dziękuję im za to. Dziękuję także Republice i panu Michałowi Rachoniowi, dzięki któremu jesteśmy na wolności. Mnie nigdy nie byłoby stać na zapłacenie kaucji" - mówiła pani Karolina.
CZYTAJ DALEJ

Ks. Olszewski nie wydawał na cele prywatne publicznych pieniędzy

Żadne pieniądze z rachunku Fundacji Profeto nie poszły na prywatne wydatki ks. Michała Olszewskiego - informuje mec. Krzysztof Wąsowski, pełnomocnik ks. Michała Olszewskiego. Gazeta Wyborcza w jednym ma jednak rację – budynek z projektu „Archipelag. Wyspy wolne od przemocy” został wybudowany. I stoi.

Gazeta Wyborcza przeprowadziła dziś frontalny atak na ks. Michała Olszewskiego, który w piątek na mocy decyzji Sądu Apelacyjnego wyszedł z aresztu śledczego w Warszawie. Na łamach poniedziałkowej Gazety Wyborcze zarzucono kapłanowi, że część pieniędzy, które Fundacja Profeto dostała z Funduszu Sprawiedliwości, szła na prywatne wydatki księdza Michała. "Miliony wydano na sprzęt do produkcji telewizyjnych i skarpetki” – czytamy w gazecie.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję