Reklama

Niedziela Świdnicka

Słowo pasterza

Nasz styl oczekiwania na powtórne przyjście Chrystusa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zaczynamy w Kościele nowy rok liturgiczny. Pierwszy etap tego roku to Adwent. Tłumaczymy go na język polski jako „przyjście”. Chodzi tu o przyjście Boga na ziemię w osobie Jezusa Chrystusa. To pierwsze przyjście Chrystusa było przepowiedziane przez proroków, zatem nie było ono zaskoczeniem, chociaż dokonało się w ciszy nocy betlejemskiej, na osobności. W okresie Adwentu będziemy słuchać orędzia św. Jana. On nas będzie przygotowywał na świętowanie pierwszego przyjścia Chrystusa, które podejmiemy w tajemnicy świąt Bożego Narodzenia.

Zostało także zapowiedziane drugie przyjście Chrystusa na ziemię. Jest ono jeszcze przed nami i ma być inne niż to pierwsze. Ma to być przyjście w chwale na końcowy osąd świata. Zapowiedział je sam Chrystus. Zapowiedź ta została przypomniana w Ewangelii: „Wtedy ujrzą Syna Człowieczego, nadchodzącego w obłoku z wielką mocą i chwałą [...] Przyjdzie on (dzień powrotu Chrystusa) bowiem na wszystkich, którzy mieszkają na całej ziemi” (Łk 21, 27.35). To powtórne przyjście Chrystusa na pewno nastąpi. Czas jego jest jednak zakryty przed nami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Człowiek dowiadujący się o przyjściu Boga na ziemię winien trwać w postawie oczekiwania. Wiemy, że naród wybrany oczekiwał na pierwsze przyjście Chrystusa, narastała nawet z czasem tęsknota za mającym nadejść Zbawicielem. Prorocy modlili się, wyglądali Mesjasza, wołali o Jego rychłe nadejście.

Reklama

Dzisiejsza ludzkość winna też oczekiwać zapowiedzianego powtórnego przyjścia Chrystusa. On na pewno przyjdzie. Kościół każe nam w centralnej części Mszy św. wyrażać prawdę o naszym oczekiwaniu na to powtórne przyjście: „Głosimy śmierć Twoją, Panie Jezu, wyznajemy Twoje zmartwychwstanie i oczekujemy Twego przyjścia w chwale”. To czekanie winniśmy rozciągać na całe nasze życie. W klimacie tego oczekiwania winniśmy przeżywać inne nasze oczekiwania. A mamy ich sporo. Czekamy bowiem na co dzień na rzeczy i na osoby: czekamy na lepsze mieszkanie, na nowy samochód, na pensję, na emeryturę. W te wszystkie czekania winno być wplecione to najważniejsze: oczekiwanie na powtórne przyjście Chrystusa.

Chrystus nam dziś ukazuje, jak winno wyglądać to czekanie: „Uważajcie na siebie, aby wasze serca nie były ociężałe wskutek obżarstwa, pijaństwa i trosk doczesnych” (Łk 21,34). Winniśmy przeto czekać w postawie trzeźwej, skoncentrowani na wartościach wyższych, a nie przyziemnych. Zauważamy, że tkwimy niekiedy w większej czy mniejszej niewoli spraw doczesnych. Niektórzy tkwią w niewoli alkoholizmu. Coraz więcej młodych, zwłaszcza w miastach, staje się niewolnikami narkotyków. Kto ich widział albo kto z nimi ma na co dzień do czynienia, ten wie, jak wielka to jest niewola. Niech nas to martwi, jak pomóc zniewolonym wyjść z niewoli. Oceniajmy też przed Bogiem siebie samych. Czas Adwentu to czas rewizji naszych sumień.

Drugie wskazanie Chrystusa na nadchodzący czas to słowa: „Czuwajcie więc i módlcie się w każdym czasie” (Łk 21,36). Jesteśmy wzywani do czuwania modlitewnego. Świat wyziębiony z modlitwy staje się światem nieludzkim, często okrutnym. Modlitwa jest najlepszym sposobem walki z szatanem, który działa, który nie złożył broni. Działanie złego ducha stało się tak bardzo widoczne w tym i poprzednim stuleciu.

Oprac. ks. Łukasz Ziemski

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przemiana serca – reguła życia

Niedziela warszawska 48/2022, str. V

[ TEMATY ]

adwent

Bożena Sztajner/Niedziela

Adwent to szczególny czas, w którym nawrócenie powinno znaleźć się w centrum naszej uwagi

Adwent to szczególny czas, w którym nawrócenie powinno znaleźć się w centrum naszej uwagi

Świadoma refleksja nad różnymi aspektami życia osobistego, małżeńskiego, rodzinnego pomaga zbliżać się do Boga zarówno osobiście, jak i razem w małżeństwie.

Jan Chrzciciel do tych, którzy przychodzili do niego wołał: „Nawróćcie się, bo bliskie jest królestwo niebieskie”. W tym kontekście św. Mateusz przywołuje słowa proroka Izajasza „Głos wołającego na pustyni: Przygotujcie drogę Panu, Dla Niego prostujcie ścieżki!” (Mt 3, 1-12). Adwent to szczególny czas, w którym nawrócenie powinno znaleźć się w centrum naszej uwagi, chociaż, jak doskonale wiemy, prostowanie ścieżek jest zadaniem na każdy dzień chrześcijanina.
CZYTAJ DALEJ

Jako duchowny prowadził życie umartwione. Bł. biskup Bogumił-Piotr

[ TEMATY ]

patron dnia

pl.wikipedia.org

Bogumił z Dobrowa, Bogumił-Piotr

Bogumił z Dobrowa, Bogumił-Piotr

Bogumił urodził się ok. 1135 r. w Koźminie (Wielkopolska). Pochodził ze znakomitego rodu Leszczyców. Wstąpił do klasztoru cystersów.

Od 1185 r. przebywał jako opat w klasztorze w Koprzywnicy. Był człowiekiem mądrym, uczynnym, odważnym i pragnącym świętości. Jako duchowny prowadził życie umartwione. Pielęgnował nabożeństwo do Niepokalanej i Najczystszej Matki Boga, w ten sposób walcząc z namiętnościami i próżnością. Był wielkim czcicielem Najświętszego Sakramentu. Przed każdą Mszą św. leżał krzyżem i przygotowywał się kilka godzin, modląc się i rozważając tę tajemnicę. Rok później został mianowany biskupem w Poznaniu.
CZYTAJ DALEJ

Papież przyjął nuncjusza apostolskiego na Ukrainie: „Podzieliłem się nadzieją i bólem”

2025-06-10 09:27

[ TEMATY ]

Ukraina

Nuncjusz Apostolski

Papież Leon XIV

Vatican Media

Papież Leon XIV i Abp Visvaldas Kulbokas, nuncjusz apostolski na Ukrainie

Papież Leon XIV i Abp Visvaldas Kulbokas, nuncjusz apostolski na Ukrainie

Abp Visvaldas Kulbokas, nuncjusz apostolski na Ukrainie, spotkał się z Papieżem Leonem XIV w Watykanie. Podczas audiencji 6 czerwca przekazał Ojcu Świętemu „nadzieję i ból” Ukrainy dotkniętej wojną. Jak podkreślił w rozmowie z Vatican News spotkanie miało charakter „duchowy i modlitewny”.

Nadzieja, modlitwa, świadectwa ludzi i smutek z powodu ostatnich intensywnych ataków na Ukrainie - tym właśnie podzielił się nuncjusz apostolski podczas spotkania w Pałacu Apostolskim w Watykanie. „To było bardzo ważne spotkanie, przygotowane wielką modlitwą - moją, współpracowników nuncjatury w Kijowie, biskupów, a nawet urzędników państwowych Ukrainy” - powiedział abp Kulbokas. Dodał: „Skupiliśmy się na sytuacji Kościoła w czasie wojny. Chciałem poczuć serce papieża i podzielić się własnymi doświadczeniami duchowymi. To była bardzo pocieszająca rozmowa, wypełniona modlitwą, która jest naszą najpotężniejszą bronią”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję