Reklama

Wiadomości

Rządzący chcą wprowadzić tzw. związki partnerskie

Lewica kieruje pod obrady rządu projekt ustawy, która wprowadzi tzw. związki partnerskie. Na tym partia się jednak nie zatrzyma. Ostatecznym celem jest wprowadzenie tzw. małżeństw jednopłciowych i zgoda na adoptowanie przez nie dzieci.

[ TEMATY ]

związki partnerskie

PAP/Paweł Supernak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

– W tym tygodniu podjęłam decyzję o skierowaniu wszystkich niezbędnych dokumentów do wykazu prac legislacyjnych dotyczących rządowego projektu o związkach partnerskich – poinformowała podczas sobotniego Marszu Równości w Warszawie minister ds. równości, Katarzyna Kotula.

Jednak stanowiska partii koalicyjnych są w tym temacie podzielone. Wprowadzenie tzw. związków partnerskich deklarowała w kampanii Koalicja Obywatelska. Wstrzemięźliwa jest Trzecia Droga. Marek Sawicki zadeklarował, że nie poprze projektu Lewicy. Z kolei poseł Urszula Pasławska z PSL-u uważa, że do wprowadzenia tzw. związków partnerskich większość będzie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Myślę, że zgodę możemy znaleźć nie tylko w koalicji, ale również w części prawicowej – w kwestii chociażby dostępu do informacji medycznej czy w kwestiach podatkowych – powiedziała polityk.

W koalicji mają zostać podjęte rozmowy na ten temat. Jednoznacznej deklaracji w sprawie tzw. związków partnerskich nie składa Konfederacja. Prawo i Sprawiedliwość takich przepisów nie poprze. Według przewodniczącego Klubu Parlamentarnego PiS, Mariusz Błaszczaka, rządzący i premier Donald Tusk używają lewicowych postulatów jako tematów zastępczych.

– Zajmują się płciowością, transpłciowością. To jest jeden wielki skandal – stwierdził Mariusz Błaszczak.

Reklama

Poseł PiS uważa, że byłoby lepiej, gdyby minister Katarzyna Kotula zajęła się sytuacją na polsko-białoruskiej granicy.

– Myślę, że wtedy byłby z niej może jakiś pożytek. W przeciwnym razie to jest tylko uderzenie w morale Polski i Polaków, naruszenie tego, co najważniejsze w naszym kraju, a więc kodu kulturowego – mówił polityk.

Tzw. związki partnerskie obowiązują w ponad 20 państwach europejskich. Jak zwrócił uwagę dyrektor Centrum Życia i Rodziny, Marcin Perłowski, wprowadzenie tych przepisów było tam tylko początkiem realizowania ideologicznej lewicowej agendy.

– W ciągu kilku lat mieliśmy legalizację par osób tej samej płci jako małżeństw, razem z daniem im prawa do adopcji dzieci – zaznaczył dyrektor Centrum Życia i Rodziny.

Okazuje się, że Lewica – choć dziś mówi o tzw. związkach partnerskich – ma podobne plany.

PSL deklaruje jasno, że nie zamierza popierać tzw. homoadopcji. Ludowcy jednak są w koalicji z Lewicą i tym samym akceptują koalicjanta, który składa takie deklaracje. Prof. Anna Łabno, konstytucjonalista z Uniwersytetu Śląskiego, przypomniała, że tzw. związki partnerskie i tzw. małżeństwa jednopłciowe budzą nie tylko wątpliwości moralne oraz etyczne, ale również prawne.

– Konstytucyjnie nie ma możliwości tworzenia związku małżeńskiego w inny sposób, jak tylko poprzez wspólnotę mężczyzny i kobiety. Wynika to w sposób jednoznaczny z literalnego brzmienia art. 18 konstytucji – oceniła ekspert.

To oznacza, że legalizacja tzw. małżeństw jednopłciowych, a nawet tzw. związków partnerskich, musiałby się wiązać ze zmianą konstytucji. Do tego potrzebne jest 307 głosów w Sejmie, a partie liberalno-lewicowe takiej większości w tej kadencji nie mają.

2024-06-17 22:07

Oceń: +4 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Związki

Mam przyjaciół. Ludzie stosunkowo młodzi, sympatyczni, dobrze wykształceni, ambitni i zaangażowani. Mieszkają sobie razem na tyle skutecznie, że dorobili się gromadki dzieciaków, które zgodnie wychowują. Żyją sobie jak małżeństwo, ale sobie nie ślubowali. Ani cywilnie, ani kościelnie. Dlaczego? Nie wiem. W zasadzie przeszkód nie ma. On kawaler, ona panienka „z odzysku” - nawet sąd kościelny uznał, że jej pierwszy związek od początku nie był małżeństwem, choć przed ołtarzem był zawarty. Są raczej zamożni, nie wygląda to na próbę wyłudzenia pieniędzy „na samotną matkę”. Pytani wprost, mówią o prawie do wolności - nic nikomu do tego, z kim mieszkają i co razem robią. Póki oczywiście nikogo nie krzywdzą - a przecież nie krzywdzą. Na jakiej podstawie ktoś może żądać, by przed jakimś obcym urzędnikiem sobie cokolwiek ślubowali? Co komu do tego, co robią? Tak mówią, ale ja w oczach widzę strach. Strach przed odpowiedzialnością, przed zranieniem, przed odrzuceniem, przed tym, że się nie uda… Po co się wiązać? A jak się okaże, że to nie ta, nie ten? Teraz możemy w każdej chwili się rozstać, i to bezboleśnie (?), nikogo nie angażując w to rozstanie. Po co narażać się na rozwodowe przykrości? Owszem, śpię z nią (nim), mamy dziecko, mieszkamy razem - ale małżeństwo? To zbyt duże ryzyko…
CZYTAJ DALEJ

Teologowie z KUL reagują na zarzuty w sprawie Chanuki

2025-12-19 17:14

[ TEMATY ]

KUL

teolog

chanukowa świeca

pixabay.com/

świace chanukowe

świace chanukowe

Chrześcijaństwo bez judaizmu nie istnieje, a współczesny antysemityzm nosi znamiona dawno potępionej herezji - piszą członkowie Koła Naukowego Teologów KUL w nowym stanowisku dotyczącym dialogu chrześcijańsko-żydowskiego. Autorzy dokumentu, powołując się na nauczanie Soboru Watykańskiego II, podkreślają, że dialog z Żydami nie jest opcją fakultatywną, lecz koniecznością dla duchowego zdrowia Kościoła. Poruszono także kwestie stosunku katolików do święta Chanuki oraz literatury talmudycznej, przestrzegając jednocześnie przed postawą „ciasnego symetryzmu” w relacjach międzyreligijnych.

- W odpowiedzi na list otwarty przeciwko rokrocznemu obchodzeniu żydowskiego święta Chanuki na KUL, jako teolodzy postanowiliśmy dokonać przypomnienia katolickiego nauczania i optyki na temat dialogu z judaizmem. Nie robimy tego w duchu kontrreformacyjnym czy konfrontacyjnym, ale po to, by w osobach niemających jakiejś pogłębionej wiedzy w tym temacie rozwiać wątpliwości, jak na to zagadnienie patrzy cały Kościół, z Żyjącym Piotrem na czele. Tak, by nikt nie wziął za nauczanie Kościoła pewnych osobistych wątpliwości czy uprzedzeń takiej, czy innej grupy osób. Jest to wyraz naszej misji kroczenia, jako teolodzy, ramię w ramię z Kościołem, w charakterze uczniów, a nie recenzentów - mówi KAI ks. dr Karol Godlewski z KUL.
CZYTAJ DALEJ

Bp Varden: to budujące mieć takiego Papieża

2025-12-20 18:05

[ TEMATY ]

papież

Vatican Media

Obecność Boga jest czymś oczywistym, mówi o tym cała Biblia. To my jesteśmy nieobecni! Brat Wawrzyniec uczy nas, jak powrócić z naszego oddalenia, szukać zjednoczenia z Bogiem i zwracać uwagę na Tego, który jest w nas i wokół nas – mówi bp Erik Varden na temat polecanej przez Leona XIV książki „O praktykowaniu Bożej obecności”. To budujące, że mamy Papieża, który na pierwszym miejscu stawia poszukiwanie Boga i zachęca nas, byśmy czynili to samo – dodaje bp Varden, w przeszłości opat trapistów.

O książce brata Wawrzyńca, XVII-wiecznego francuskiego karmelity, Leon XIV mówił podczas spotkania z dziennikarzami na pokładzie samolotu w drodze powrotnej z Libanu do Rzymu. Jeśli chcecie zrozumieć, kim jestem, przeczytajcie tę książkę – mówił Ojciec Święty. Wczoraj natomiast ukazała się w watykańskim wydawnictwie LEV nowa edycja książki Brata Wawrzyńca, do której Leon XIV osobiście napisał wprowadzenie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję