Reklama

Niedziela Legnicka

Krzeszów: Pielgrzymka duchowieństwa diecezji legnickiej do sanktuarium Matki Bożej Łaskawej

- Spotykamy się w szkole duchowości Maryi, aby uczyć się od niej słuchania i działania - powiedział biskup zielonogórsko-gorzowski Tadeusz Lityński, który przybył na zaproszenie biskupa legnickiego Andrzeja Siemieniewskiego, aby przewodniczyć spotkaniu.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zapraszając na tę pielgrzymkę, bp Siemieniewski podkreślił, że maj jest miesiącem, w którym większość kapłanów wspomina dzień swoich święceń. - Mamy świadomość, że o ten „dar i tajemnicę”, który Bóg nam powierzył, trzeba nieustannie się troszczyć, zgodnie ze słowami apostoła Piotra: „Dlatego bardziej jeszcze, bracia, starajcie się umocnić wasze powołanie i wybór! To bowiem czyniąc, nie upadniecie nigdy” (2 P1, 10-11) - podkreślił.

Na pielgrzymkę przybyło ponad 100 księży diecezjalnych i zakonnych wraz z biskupami: Andrzejem Siemieniewskim i Piotrem Wawrzynkiem. Spotkanie rozpoczęło się adoracją Najświętszego Sakramentu, podczas której nie zabrakło modlitwy o nowe powołania kapłańskie i zakonne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pierwszą konferencję do księży bp Lityński poświęcił tematowi: "Trwali jednomyślnie na modlitwie razem z Maryją. Współczesny kapłan w szkole Maryi - szkic duchowości". W swoim wystąpieniu przywołał Nazaret i moment zwiastowania oraz Betanię, gdzie Jezus odwiedził Martę, Marię i Łazarza.

Reklama

- Nazaret jest dla nas szkołą słuchania. Maryja potrafiła usłyszeć głos Boga. Przyjęła Słowo Boga. To zaś skłoniło ją do wyrażenia zgody na wolę Pana - powiedział. Bp Tadeusz podkreślił, że z kolei w scenie wizyty Jezusa w Betanii, w postawie Marty i Marii widzimy dwie postawy - wsłuchiwanie się w Słowo Boże oraz działanie. - Maryja łaczy w sobie te dwie postawy - zauważył bp Lityński.

Zachęcał księży do tego, aby wsłuchiwać się w głos Pana, Ducha Świętego i ludzi, aby otworzyć swoje serca. Ważne jest, aby starć się zrozumieć świat, w którym żyjemy, zrozumieć ludzi i ich problemy. Nie trwać uparcie przy swoich racjach, oddalając się przez to od realiów życia. Zrozumienie świata pomaga w nowym myśleniu, znajdowaniu nowych metod duszpasterskich, uczeniu się nowego języka, z którym idziemy do ludzi.

- Jeżeli brakuje nam zrozumienia świata i ludzi, popadamy często w zniechęcenie, frustrację. Dlatego tym bardziej powinniśmy upodabniać się do Maryi przez świętość kapłańskiego życia, naśladować cnoty Maryi - wskazywał bp Lityński.

Podczas Mszy św. odprawionej w południe biskup zielonogórsko-gorzowski odniósł się do przeżywanego w tym dniu święta Nawiedzenia NMP. Podkreślił, że Maryja wyruszyła do Elżbiety, aby jej pomagać. Jej obecność w życiu Elżbiety wywołała radość. - Właśnie takiej radości Elżbiety potrzeba nam w życiu, w naszym duszpasterstwie, a także w chwilach trudnych, które przychodzą. Ta radość płynie z tego, że nigdy nie jesteśmy sami, jest z nami Bóg, który nas wspiera i umacnia - zauważył.

Reklama

Druga konferencja poświęcona była tematowi: "W tym czasie Maryja, powstawszy wyruszyła z pospiechem w góry. Maryja figurą Kościoła w misji". Scena zwiastowania była punktem wyjścia tej refleksji. Bp Lityński zwrócił uwagę na to, że Bóg pierwszy wychodzi ze słowem i z obietnicą. Jego słowo uruchamia wolę człowieka, daje moc do wyjścia. Trzeba jednak chcieć wyruszyć, jak Abraham, jak Maryja. Tylko wtedy boża obietnica się wypełni.

- Maryja jest w misji, Kościół jest w misji, ksiądz jest w misji. Trzeba patrzeć na Maryję, bo Ona jest uczennicą słuchania i działania. Bp Tadeusz zauważył, że razem z Maryją mamy być w drodze. To dzieje się zwłaszcza wtedy, kiedy posługujemy wśród chorych, niosąc im Chrystusa, kiedy zauważamy potrzeby innych ludzi i spieszymy im z różnoraką pomocą.

Uwydatnił też trzy przejawy miłości Maryi. - Pierwszy to uważna troska. Maryja sama zauważyła, że Elżbieta jest w potrzebie, ma intuicję miłości. Drugim przejawem jest konkret. Maryja idzie, aby służyć, wspierać, pomagać, nie teoretyzuje, nie posługuje się jedynie pięknymi słowami. Po trzecie jej miłość rodzi radość, czułość, likwiduje dystans - powiedział.

Podsumowaniem pielgrzymki była wspólna modlitwa różańcowa przed łaskami słynącą ikoną Matki Bożej Łaskawej.

2024-05-31 19:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kardynał Joachim Meisner z wizytą w Krzeszowie

Niedziela legnicka 9/2014, str. 4

[ TEMATY ]

kardynał

Krzeszów

Ks. Waldemar Wesołowski

Powróciłem do raju mojego dzieciństwa. Dlatego czuję się tutaj jak w domu – powiedział kard. Joachim Meisner z Kolonii podczas Mszy św. odprawionej 15 lutego w krzeszowskiej bazylice maryjnej. W tym właśnie miejscu świętował swoje 80. urodziny i jubileusz 25-lecia posługi arcybiskupiej w Kolonii

Z okazji tych dwóch jubileuszy gość z Niemiec przybył do sanktuarium Matki Bożej Łaskawej w Krzeszowie, z którą związany jest od dzieciństwa. Kard. Meisner urodził się bowiem we Wrocławiu i wielokrotnie ze swoimi rodzicami pielgrzymował do Krzeszowskiej Pani.
CZYTAJ DALEJ

Ukraina będzie miała nowego premiera? Zełenski złożył propozycję

2025-07-14 15:02

[ TEMATY ]

Ukraina

Wołodymyr Zełenski

nowy premier

PAP/EPA

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas spotkania

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas spotkania

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował w poniedziałek, że zaproponował wicepremierce Julii Swyrydenko, by stanęła na czele rządu i znacząco zmodyfikowała jego prace. Swyrydenko pełni obecnie funkcję pierwszego wicepremiera Ukrainy, kieruje też resortem gospodarki.

Zełenski poinformował o tej propozycji na Telegramie po spotkaniu z polityk.
CZYTAJ DALEJ

"Nasi chłopcy" z... Wehrmachtu?! Oburzająca wystawa w Gdańsku

2025-07-14 13:24

[ TEMATY ]

wystawa

Gdańsk

Post FB Muzeum II Wojny Światowej

‘Nasi chłopcy’. Wystawa o przemilczanej historii. To opowieść o pokoleniach dorastających w cieniu przemilczeń, o potomkach, którzy próbują dziś zrozumieć decyzje swoich dziadków i pradziadków” - w taki sposób miasto Gdańsk reklamuje ekspozycję poświęconą służbie mieszkańców Pomorza w armii niemieckiej w czasie II wojny światowej. Informacje o wystawie, która „nie ocenia, lecz tłumaczy” wywołały potężne oburzenie w sieci. „To jawna realizacja niemieckiej narracji, a prowadzą ją przecież instytucje, które powinny strzec polskiej pamięci historycznej” — napisał na X Mariusz Błaszczak, były szef MON.

"Ekspozycja opowiada o losach dziesiątek tysięcy mieszkańców Pomorza, którzy – najczęściej pod przymusem – zostali wcieleni do armii III Rzeszy. To historia bliska, losy naszych sąsiadów, krewnych, przodków. Tytułowi „nasi chłopcy” to nie metafora – to świadome nawiązanie do terminu, jakim określano w trakcie wojny, będących w podobnej sytuacji Luksemburczyków („Ons Jongen”)" — czytamy na stronie Gdansk.pl, w artykule zapowiadającym wystawę „Nasi chłopcy”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję