Reklama

Wojewodzianka, która chciała podobać się Bogu

Niedziela sandomierska 36/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W podziemiach poreformackiego kościoła pw. św. Józefa w Sandomierzu od 311 lat spoczywa ciało wojewodzianki Teresy Izabeli Morsztynówny. Odeszła ona do Pana w opinii świętości w uroczystość Wniebowzięcia 15 sierpnia 1698 r. Jej życie było odbiciem życia Matki Bożej. Pierwszy proboszcz parafii bł. ks. Antoni Rewera nazwał ją perłą ziemi sandomierskiej.
Teresa Izabela Morsztynówna (1680-98) była córką Stanisława Morsztyna, wojewody sandomierskiego. Jego dziedziczne dobra stanowiły Grocholice, Łaziska i Kaczyce w Sandomierskiem, żona wniosła w posagu dobra na Podolu, a potem przybyły jeszcze dobra w okolicach Wieliczki i Chorzelów koło Mielca, gdzie Teresa Izabela z dwoma braćmi spędziła dzieciństwo. Wychowywała ją matka Konstancja z Oborskich, gdyż ojciec brał udział w ciągłych wyprawach wojennych, w głębokiej wierze i zasadach chrześcijańskich, dobierając również bardzo starannie nauczycieli. Na dalszą naukę Morsztynowie oddali córkę do Sióstr Sakramentek w Warszawie, którym królowa Marysieńka Sobieska powierzyła wychowanie i kształcenie polskich dziewcząt ze znaczących rodzin, wiedząc, że one będą nadawały styl życia w Polsce. Po kilku latach Teresa Izabela powróciła z Warszawy do Chorzelowa. Przyjeżdżała z rodziną na większe uroczystości religijne do Sandomierza, najczęściej do klasztoru Franciszkanów-Reformatów, którego Morsztynowie byli głównymi dobrodziejami. Wśród ojców zakonnych był Marcelin Morsztyn, kuzyn Teresy Izabeli, który mógł mieć wpływ na jej duchowe życie. Autorzy jej życiorysów, przede wszystkim ojciec, potwierdzają, że była skromną, pobożną, grzeczną, miłą panną, umiejącą zabawić towarzystwo piękną grą na lutni, znającą doskonale język łaciński, francuski, umiejącą prowadzić ciekawe dysputy. Zasłynęła z urody, a sława jej piękności doszła do królewskiego dworu w Warszawie. August II Mocny chciał ją mieć na swoim dworze. Wojewodzianka obawiała się jednak zepsutego życia na dworze, błagała więc rodziców, by jej tam nie zawozili, bo przede wszystkim chce podobać się Panu Jezusowi. Odtąd prowadziła życie jeszcze bardziej miłe Bogu i pożyteczniejsze dla ludzi. Uprosiła np. swoich rodziców, by na swą ucztę imieninową mogła zaprosić nie znakomitych panów, lecz wszystkich biedaków z okolicy, którym sama w czasie uczty usługiwała. Miała zaledwie osiemnaście lat, gdy nagle zachorowała, prawdopodobnie z powodu lokalnej epidemii. Już na początku choroby nabrała przekonania, że z niej nie wyjdzie, dlatego prosiła o sprowadzenie do Chorzelowa ojców franciszkanów z Sandomierza. Na ręce spowiednika złożyła ślub dozgonnej czystości i wolę wstąpienia do zakonu, jeśli powróci do zdrowia. Zmarła 15 sierpnia w uroczystość Wniebowzięcia Matki Bożej, podobnie jak św. Stanisław Kostka Potocki. Pochowana została, zgodnie ze swoim życzeniem, w podziemiach sandomierskiego kościoła reformackiego. Wkrótce potem zmarł jej brat. Stanisław Morsztyn wyraził swój ojcowski ból w poemacie „Smutne żale po utraconych dzieciach”, określając je aniołami w ziemskiej postaci.
Ciało wojewodzianki nie uległo rozkładowi, o czym świadczą wielokrotne jego oględziny w latach 1716, 1734, 1742 i 1784. Jednakże twarz ściemniała, rysy straciły swoją delikatność po umyciu jej przez kościelnego pokostem, żołdak austriacki utrącił częściową kolbą jej dłoń, drugi - nos, różni ludzie obcinali złoty warkocz. Także jej epitafium w kościele św. Józefa, ufundowane przez ojca, zostało uszkodzone podczas pożaru wznieconego przez wojska austriackie w 1809 r. - Aby Teresa Morsztynówna została beatyfikowana i stała się patronką polskiej młodzieży, musiałyby być znaki, potwierdzenia cudownych uzdrowień. I takie już są, m. in. pewna osoba z Kielc, w podzięce za cudowne uzdrowienie zorganizowała pielgrzymkę do miejsca spoczynku Teresy Morsztynówny, ktoś inny zgłosił zerwanie syna z narkomanią. Trzeba się modlić, wtedy będą łaski. Wiele osób z wiarą wpisuje do wyłożonej w krypcie księgi swe prośby w trudnych sprawach o wstawiennictwo Teresy Izabeli Morsztynówny - podkreśla s. Sylwia Lachowska ze Zgromadzenia Córek Św. Franciszka, zatroskana o szerzenie kultu świętobliwej panienki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: oczekiwanie na wynik pierwszego głosowania podczas konklawe

2025-05-07 18:29

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Tysiące ludzi zgromadziły na placu św. Piotra w Watykanie w oczekiwaniu na wynik pierwszego głosowania 133 kardynałów elektorów, którzy od dziś wybierają nowego papieża. Rezultat ten tradycyjnie ogłosi dym z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej, w której odbywa się głosowanie.

W komin wycelowane są już obiektywy licznych fotoreporterów.
CZYTAJ DALEJ

NA ŻYWO: Msza św. o wybór Papieża

2025-05-07 09:29

[ TEMATY ]

Watykan

konklawe

Kaplica Sykstyńska

Msza św. o wybór Papieża

Vatican News

Msza św. o wybór Papieża

Msza św. o wybór Papieża

Dziś w Kaplicy Sykstyńskiej rozpoczyna się konklawe – wybór 267. papieża. Zasady elekcji są ściśle określone w przepisach. Początkiem konklawe będzie Msza św., którą będziemy transmitować dla Państwa dzięki uprzejmości Vatican News.

O godzinie 10.00 w Bazylice Watykańskiej sprawowana będzie Msza św. Pro eligendo Romano Pontifice, czyli „O wybór Papieża”. Przewodniczyć jej będzie dziekan Kolegium kardynalskiego kard. Giovanni Battista Re.
CZYTAJ DALEJ

Msza o wybór nowego papieża

2025-05-07 16:28

ks. Waldemar Wesołowski

Msza św. w tej intencji została odprawiona w Katedrze legnickiej w południe.

– To szczególna okazja do modlitwy w całym Kościele. Kardynałowie będą decydować o tym, kto będzie następcą św. Piotra. Dlatego modlimy się o światło Ducha Świętego dla kardynałów uczestniczących w konklawe – powiedział na rozpoczęcie Mszy św. bp Siemieniewski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję