Reklama

Wystawa

Rodzinne miasto Schulza

Niedziela lubelska 49/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zajmował się łagodzeniem antagonizmów między Polakami, Ukraińcami, Żydami. Zgłębianiem przeszłości rodzinnego Drohobycza. A przede wszystkim malowaniem - Feliks Lachowicz. To o nim w 1934 r. Bruno Schulz miał powody w Przeglądzie Podkarpacia napisać: "Szperając w miejskich archiwach, śledząc zblakły inkaust kościelnych zapisków, przeżywa w wizjach przeszłość miasta. Nie szukając poklasku świata, pracuje z benedyktyńską, pogodną i skupioną żarliwością".
Do 8 grudnia br. w Lublinie w Galerii Sceny Plastycznej KUL (rynek Starego Miasta) możemy oglądać miasto, w jakim żył Bruno Schulz, a jakim widział go Feliks Lachowicz. Wystawa związana jest z 110. rocznicę urodzin i 60. rocznicą śmierci Schulza.
Lachowicz urodził się w Drohobyczu w 1885 r. Od dzieciństwa przejawiał zdolności plastyczne. Studiował więc w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Ale nie stronił od obowiązku wobec ojczyzny. W czasie I wojny światowej zaciągnął się w 1917 r. do tworzonego wtedy właśnie w Samarze Wojska Polskiego. W czasie II wojny światowej z kolei angażował się w pracę konspiracyjną. Po raz ostatni widziano go maju 1941 r. w transporcie kierowanym do więzienia nad Peczorą, gdzie też prawdopodobnie zmarł.
W czasie pokoju zaś nieustannie tworzył. Spod jego pędzla wyszły cykle akwarel Legenda Urycza i Historia Miasta Drohobycza. Obydwa stylem nawiązywały do sztuki iluminatorskiej. Sam Lachowicz natomiast uważał je za dzieła swego życia. M.in. właśnie te prace można obejrzeć w Galerii Sceny, np. Pożar rynku i domu Schulzów w 1914 r.
Na wystawie prezentowane są głównie namalowane przez Lachowicza wnętrza kościołów parafialnych z późnobarokowymi ołtarzami. Tchną one atmosferą sacrum a zarazem ciepłem. Mimo braku sylwetek ludzkich czuje się pulsujące w nich życie. Zawierające dziesiątki szczegółów przykują z pewnością uwagę widza wrażliwego na obrazy, w których krzyżuje się atmosfera baśniowości z realizmem. Jak zwykle wystawie towarzyszy oprawa muzyczna, powodująca, że wizyta w Galerii Sceny należy do przyjemności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy będzie w tym roku Boże Narodzenie?

Takie pytanie postawił kiedyś w kazaniu bp Józef Zawitkowski. Natychmiast wytłumaczył, że nie pyta o to, czy będzie u nas w tym roku pięknie ustrojona choinka, czy wysprzątamy dom na święta i zapalimy dużo świecidełek, czy ugotujemy tradycyjne potrawy na wigilię, podzielimy się opłatkiem i zaśpiewamy kolędy. Biskup pytał konkretnie: czy w tym roku pozwolimy się Bogu narodzić na nowo w naszych sercach i w życiu naszych rodzin i wspólnot? Bo można to wszystko przygotować, a Bóg może się nie narodzić, bo mogą być święta, ale Boga może w nich nie być.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

Ćwierć wieku temu powstał kościół w Szklarce Radnickiej

2025-12-15 17:00

[ TEMATY ]

jubileusz

Szklarka Radnicka

Kościół filialny

Wojciech Bujak

Podczas jubileuszu biskup poświęcił pamiątkową tablicę

Podczas jubileuszu biskup poświęcił pamiątkową tablicę

Ćwierć wieku temu powstał kościół filialny w Szklarce Radnickiej, która należy do parafii pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Radnicy. Jubileusz świętowano 12 grudnia podczas Mszy św pod przewodnictwem pasterza diecezji bp. Tadeusza Lityńskiego.

Jubileusz kościoła filialnego w Szklarce Radnickiej był okazją do dziękczynienia zarówno za ludzi, którzy ćwierć wieku temu podjęli trud jego budowy, jak i za tych, którzy przez ostatnie 25 lat troszczyli się o tę świątynię i za tych, którzy robią to także dziś – duszpasterzy parafii i świeckich. - To budowla sakralna wzniesiona nie przed wiekami na chwałę Bożą, ale w ostatnich latach jako miejsce spotkania i wsłuchiwania się w głos Boga, ale także miejsce przemiany ludzkiego serca. Chcemy podziękować naszą modlitwą za tych, którzy podjęli odważną decyzję o budowie kościoła, za tych, którzy przez 25 lat troszczyli się o nią i troszczą się także dzisiaj, że jej wygląd zewnętrzny i wnętrze są imponujące – zauważył w homilii bp Lityński. - Ta świątynia, ale też gromadząca się tutaj wspólnota ma swoją patronkę Matkę Kościoła – przypomniał pasterz diecezji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję