Reklama

Pytania o wiarę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mam pytania dotyczące spowiedzi. Jeśli spowiadam się z grzechu cudzołóstwa, to powinienem również dodać, że był to seks z zabezpieczeniem przed ciążą? Czy grzech uprawiania miłości ze stosowaniem środków antykoncepcyjnych dotyczy tylko małżeństw?

To dobrze, że zależy Ci na oczyszczeniu sumienia. Każdy człowiek upada. Jednak Jezus pozostawił nam ratunek, pozostawił sakrament pojednania. Przystępując do spowiedzi, mamy szansę uwolnić się od grzechów.
Jeśli rzeczywiście zależy Ci na szczerej spowiedzi, to oprócz wyznania swoich grzechów nie możesz zapomnieć o żalu za nie oraz postanowieniu poprawy. Spowiedź jest ważna wówczas, gdy wszystkie te aspekty są spełnione, samo wyznanie grzechów nie musi zakończyć się rozgrzeszeniem. Za mało napisałeś, w jakiej przebywasz sytuacji z tą kobietą, czy mieszkacie razem, czy te chwile, tak je nazwijmy, zdarzają się raczej sporadycznie.
Pierwsza sytuacja nie pozwala wyzwolić się z tego grzechu, bowiem nieustanne przebywanie ze sobą daje okazję do jego popełniania. A zatem nie może być mowy o postanowieniu poprawy.
Mam wrażenie, że zależy Ci na dobrych relacjach z Bogiem, na życiu zgodnym z Jego wolą.
Jeśli chcesz zrozumieć sens szóstego przykazania i w konsekwencji go przestrzegać, wiedz, iż ono niczego nie zabrania, ale raczej broni. Broni godności człowieka oraz stoi na straży życia.
Seks to nie zabawa, to rozumne wykorzystanie darów Stwórcy: daru płodności, który ma służyć miłości i życiu.
Zdaję sobie sprawę, że niełatwo Ci będzie zaakceptować takie podejście do tego tematu, ale w moralności chrześcijańskiej niewiele się zmieniło po tym względem: prawo do współżycia seksualnego mają wyłącznie małżonkowie. Jeśli stosują oni antykoncepcję, to nie po to, by uniknąć ciąży, ale nowego życia. Ciąża nie może być jakimś złem koniecznym; elementem ubocznym seksu, bo wtedy życie ludzkie nie będzie niczym innym, jak tylko "chorobą przekazywaną drogą płciową"! Czy ty sam chciałbyś być jedynie ubocznym skutkiem "uprawiania seksu" przez Twoich rodziców? Nie sądzę, każdy z nas marzy o tym, aby być kochanym już od początku swojego istnienia. Nawet, jeśli się do tego nie przyznaje.
Stosowanie, jak piszesz, zabezpieczenia również jest niedozwolone. Ów zakaz nie może dotyczyć wyłącznie małżonków. Nie tylko oni odpowiadają za powstawanie nowego życia. Każdy człowiek podejmujący współżycie musi się liczyć z tym, że dojdzie do poczęcia. Chociaż samo stosowanie środków antykoncepcyjnych może świadczyć o tym, że pamiętasz o tym. Jednak odpowiedzialność za dziecko nie powinna ograniczać się tylko do antykoncepcji.
Powracając do cudzołóstwa. Ogólnie ujmując problem: cudzołóstwo jest współżyciem seksualnym, w którym jedna ze stron "ma już swoje łoże małżeńskie", ale "je zdradza", tzn. związana jest już małżeństwem z osobą, ale nie dochowuje jej wierności, natomiast współżycie seksualne między chłopakiem a dziewczyną określamy mianem współżycia przedmałżeńskiego. Jednak bez względu na to, w jakiej sytuacji dochodzi do współżycia (tzn. między jakimi osobami), jest to grzech. Nie wiem, w jakiej Ty jesteś sytuacji, bo może dochodzić jeszcze zdrada małżonka.
Dobrze, że myślisz o spowiedzi, o pojednaniu się z Bogiem. Zapraszam Cię do szczerej, gorącej modlitwy i refleksji nad tym, co w Twoim życiu jest najważniejsze. Poproś Boga o pomoc, o wytrwanie w łasce uświęcającej. Przyjmowanie Jezusa do serca pozwoli Ci unikać grzechu ciężkiego. Nie jest łatwo samodzielnie wytrwać w dobrym, każdy z nas potrzebuje wsparcia.
Bóg pozwala wybierać między dobrem a złem, podarował człowiekowi wolność. Czytamy o tym m.in. w liście do Galatów
"Wy zatem, bracia, powołani zostaliście do wolności. Tylko nie bierzcie tej wolności jako zachęty do hołdowania ciału, wręcz przeciwnie, miłością ożywieni, służcie sobie wzajemnie!" (Ga 5, 13).
Zastanów się nad tymi wskazówkami. Realizując je, nie znaczy, że będzie łatwiej żyć, ale na pewno w ciemnościach spełni rolę światełka wskazującego drogę wyjścia.
Powierzam Cię Maryi, Matce Pięknej Miłości, niech Ona prowadzi Cię do Boga.

Odpowiedzi na inne pytania można znaleźć w internecie pod adresem www.mateusz.pl/pow. Pytania można przysyłać pod adresem poczty elektronicznej pow@mateusz.pl lub do redakcji "Niedzieli Gnieźnieńskiej".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty, który uprawiał Europę

Niedziela Ogólnopolska 27/2014, str. 24

[ TEMATY ]

święty

błogosławiony

Fresk Fra Angelico przedstawiający św. Benedykta z Nursji

Św. Benedykt z Nursji, jak przypomniał Benedykt XVI, jest zasadniczym punktem odniesienia dla jedności Europy

Św. Benedykt z Nursji, jak przypomniał Benedykt XVI, jest zasadniczym
punktem odniesienia dla jedności Europy

Żył 67 lat. Należy do świętych o ogromnej popularności. Został ogłoszony patronem Europy, ponieważ dobrze przysłużył się nie tylko chrześcijaństwu, ale też szeroko rozumianej kulturze

Świat chrześcijański po śmierci Jana Pawła II z pewnym napięciem oczekiwał decyzji nowego Papieża odnośnie do wyboru swego imienia. Niektórzy spodziewali się, że kard. Joseph Ratzinger, podobnie jak jego poprzednik, nawiąże do tradycji św. Jana i św. Pawła. Okazało się, że nowy Namiestnik Chrystusowy nawiązał do odleglejszej tradycji, która – wbrew pozorom – okazała się szalenie bliska Europie.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Kolejny dzień początku końca

2025-07-12 07:23

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Minęło sześć tygodni od przegranej obozu rządzącego w wyborach prezydenckich. Sześć tygodni politycznego bezruchu, gorączkowego przeczesywania własnych szeregów i tępego wpatrywania się w sufit w poszukiwaniu „planu B”. Miało być nowe otwarcie. „Jeszcze tylko Pałac” – mówili. A tymczasem Pałac przejęty, prezydent Karol Nawrocki za niecały miesiąc zostanie zaprzysiężony, a Koalicja 13 grudnia stanęła – nie w miejscu, ale w martwym punkcie. Zacięcie, brak pomysłu, brak wizji, brak przyszłości.

Porażka z Nawrockim zaskoczyła ich nie dlatego, że była „niemożliwa”. Zaskoczyła dlatego, że nie przewidzieli żadnego scenariusza poza zwycięstwem. I zamiast zmierzyć się z pytaniem „dlaczego przegraliśmy?”, wpadli w histerię. Najpierw – jak ujawniła Interia – Donald Tusk miał naciskać na marszałka Hołownię, by ten zablokował objęcie urzędu przez nowego prezydenta. De facto zamach stanu: „uśmiechnięty”, wsparty dywizją autorytetów prawniczych i gadających głów w mediach, ale jednak zamach. Gdy Hołownia – na szczęście – odmówił, w zanadrzu pojawił się nowy pomysł, czysto PR-owy: rekonstrukcja rządu. Kolejna zagrywka taktyczna w miejsce strategii. Jakby przesuwanie tych samych figur na tej samej planszy mogło nagle zmienić wynik gry.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję