Krótką uroczystość przy udekorowanym bukietem róż oknie rozpoczęła modlitwa Anioł Pański i zawierzenie dzieła Matce Bożej.
„Okno Życia” jest wyposażone w czujnik i najniezbędniejsze przedmioty dla życia noworodka. Dobrze znany mieszkańcom Kielc i okolic punkt miasta - przy katedrze, w bezpośrednim sąsiedztwie Caritas - pozwoli zainteresowanym na bezbłędne i stosunkowo szybkie odnalezienie „okna”. Noworodkiem zaopiekują się Siostry Nazaretanki, a następnie zabierze je pogotowie, które oceni jego stan. Potem zostaną uruchomione przewidziane prawem procedury adopcyjne.
„Okno Życia” to miejsce, gdzie każda matka może anonimowo zostawić nowo narodzone dziecko, którym nie chce lub nie może się zaopiekować. „Okno życia” daje możliwość szybkiego zajęcia się noworodkiem, zapewnienia mu opieki medycznej i prawnej. Jak pokazuje praktyka, w polskich diecezjach, gdzie funkcjonuje już „okno”, skorzystało z tej możliwości wiele matek. Dzięki temu noworodki nie trafiają na śmietniki czy na wychłodzone klatki chodowe, ale w godziwe warunki i pod dobrą opiekę. Pierwsze „Okno Życia” powstało w Krakowie u Sióstr Nazaretanek w marcu 2006 r. W tym roku przewiduje się powstanie ok. 20 „okien” w całej Polsce. W większości są to dzieła Caritas.
Uruchomieniu „Okna Życia” w Kielcach towarzyszyło krótkie spotkanie z udziałem bp. K. Gurdy i wszystkich zainteresowanych tym dziełem w diecezji, np. pracowników katolickiego ośrodka adopcyjno-opiekuńczego. Bp Gurda określił „okno” jako znak nadziei i szansę dla realizacji życiowego powołania dla wszystkich, s. Lucjana Mucha, przełożona Sióstr Nazaretanek, nazwała to nowe zadanie sióstr „zaszczytem” i zapewniła, iż zgodnie z charyzmatem zgromadzenia będą się starały podejść do tego dzieła z jak największą miłością. O wielkiej potrzebie inicjatyw chroniących życie mówiła Renata Segiecińska z Urzędu Wojewódzkiego. - Mamy wyspecjalizowany sprzęt, mamy oddanych pracowników socjalnych, mamy dopracowany system, a jednak tragedie, jak ostatnio w Skarżysku Kamiennej, wciąż się zdarzają - mówiła. Jej zdaniem, całkowita anonimowość, którą okna zapewniają matkom, uchroni je od skrajnych, nieodwracalnych decyzji. Z kolei ks. prof. Jan Śledzianowski, długoletni duszpasterz rodzin w diecezji kieleckiej, przypomniał doświadczenia Kielc z okresu międzywojennego. Otóż u Sióstr Zytek na roku Seminaryjskiej i Wesołej był ruchomy bęben i ręczny gong (na wypadek braku prądu), gdzie matki mogły zostawiać niechciane dzieci. Potem do 3 roku życia wychowywały je Siostry Sercanki, zaś starsze - Dom św. Tomasza. W latach PRL państwo pozbawiło Kościół możliwości realizowania takich form opieki, ale już w 1985 r. powstał na Kielecczyźnie Dom Samotnej Matki w Wiernej.
Z okazji uruchomienia „Okna życia” w Kielcach specjalny komunikat wydał bp Kazimierz Ryczan. Nazywa w nim Okno „pastoralnym dziełem diecezji”, przeznaczonym dla matek, które - jak pisze w komunikacie - „z różnych powodów przerasta ciężar macierzyństwa: z braku możliwości wychowania, z powodu młodego wieku, z powodu nieoczekiwanej ciąży, z braku środków materialnych itp”. Apeluje, aby „sytuacja nieoczekiwanej ciąży” nie doprowadziła do decyzji krańcowej - do zabójstwa nienarodzonego dziecka. „Nie podnoście ręki na życie, gdyż jest darem Boga. Pozwólcie urodzić się dziecku. Każde dziecko - nawet «nieoczekiwane» - jest darem Boga” - podkreśla Biskup Kielecki.
Dzień Świętości Życia jest okazją do refleksji nad darem życia. Jego ustanowienie było odpowiedzią na wezwanie Jana Pawła II zawarte w encyklice „Evangelium vitae”. W tekście encykliki czytamy, że podstawowym zadaniem święta jest „budzenie w sumieniach, w rodzinach, w Kościele i społeczeństwie świeckim wrażliwości na sens i wartość ludzkiego życia w każdym momencie i w każdej kondycji”. Dzień Świętości Życia poprzedza, obchodzony już piąty raz, Narodowy Dzień Życia w dniu 24 marca. Zgodnie z uchwałą Sejmu RP jest on „okazją do narodowej refleksji nad odpowiedzialnością władz państwowych, społeczeństwa i opinii publicznej za ochronę i budowanie szacunku dla życia ludzkiego, szczególnie ludzi najmniejszych, najsłabszych i zdanych na pomoc innych”.